witam
W dzisiejszej kolejce ligi angielskiej nie chcę nic przesądzać ani jej specjalnie obstawiać. Co najwyżej, niektórym zespołom będę bardziej dopingował. Na przykład Blackburn do którego zjedzie lokalny rywal (25km) Bolton (h2h=1X112). Imho wszystko tutaj jest możliwe.
W Premiership prócz derbów Londynu Chelsea v Fulham (obie nie wygrały od pięciu meczy ligowych) mamy jeszcze lokalny pojedynek (35km) Wigan v Manchester City (h2h=X1X22) i w zasadzie nad away się zastanawiam, czy by tego nędznego :) kursu nie zboksować z jakąś inną nędzą. Na przykład z drugim Manchesterem który wroga z Londynu odprawiał ostatnie cztery razy w stosunku 4-0-0 i z bagażem bramek 12-1.
Z trudniejszych pojedynków mógłby wygrać Arsenal do którego ataku wrócił właśnie Walcott i który potrafi pograć w Liverpoolu (h2h=2X222) lub Wba który imponuje niesamowitą skutecznością a wybiera się do Walii spróbowaź puknąć prawdopodobnie osłabioną (-2) "Swanseę"
W Southampton emocjonują się strzelecką dyspozycją, Lambert v Holt co może poskutkować overem ale przecież nie musi.
Czy coś z tego sieknę - jeszcze sobie nie odpowiedziałem na to proste pytanie. Mam czas. Do boksu wstawię prawdopodobnie Chester v Corby 1 1,35 i to na razie wiem. (result 2-1)
O biathlonie (rusza 17'30") nieco później. Mam epokowe pomysły :) ale to w zasadzie pierwsze w tym sezonie, poważne zawody. I może być różnie.
PiS: 11"28"
Chyba jakaś "kaczka" bo jesliby nie to koniec świata...
..."niektóre kraje chcą, by internauci za łączenie się z zagranicznymi witrynami, płacili jak za międzynarodowe połączenia telefoniczne, co w zasadzie równałoby się wstrzymaniu ruchu".
http://technowinki.onet.pl/inne/wiadomosci/internet-wkrotce-przestanie-istniec,1,5316034,artykul.html
PiS: 13'59"
To teraz już ten biathlon. 20 kilometrów.
Zawody indywidualne to jak wiadomo 1 minuta karna doliczana do czasu za każde pudło na strzelnicy.
Ponieważ kursy po południu dramatycznie spadły na moich pozycjach głównie zagrałem:
Fourcade v Bjoerndalen 1 1,35 (result 1/Dns)
Svendsen v Makoviejev 1 1,30 (result 4/36)
Peiffer v Greis 1 1,55 (result 11/67)
ako 2,72 stake 3/10 (STS)
Nie znam powodów ale Bjoerndalen startuje jako ostatni (104) kiedy już trasa będzie mocno rozjechana.
Stąd grałem przciwko niemu także pojedynek z Birnbacherem (1,80).
Greis (89) i Makowiejev (84) również ruszają jako ostatni w swoich zespołach podczas kiedy cała czołówka zamyka się praktycznie w pierwszej trzydziestce.
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz