poniedziałek, 26 lipca 2010

Tur de Franca :)


witam


Na szczęście skończyła się ta Franca :)

Będzie więcej czasu na zajęcie się czymś dochodowym. Setka godzin w Eurosporcie, w newsach kolarskich i w analizie kursów u dobrze zorientowanych zamiast wylegiwanie się w piekiełku +35'C gdzieś na basenie. Źle wybrałem :)

A życie przecież jest proste.

Oosthuizen T4/6 łatwo wchodzi (3,75), Zawiódł co prawda Choi, ale gościu tak czasem ma. Na 15-tym chyba, najłatwiejszym dołku (par5) pozwolił sobie na 9 uderzeń. To "drzewko" byłby lepszy :)
Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz