witam
Kończący się rok 2023 NIC w moim hazardowym życiu nie zmienił ale prawdę mówiąc tego należało się spodziewać. Przy ścisłe określonym sposobie gry i niewielkich stawkach człowiek ani się nie wzbogaci ani nie zbiednieje. I choć zachowałem te symboliczne 500+ miesięcznie to nie ma się z czego cieszyć. Większość z 50 tygodni zakończyła się zwrotami i cały gips zasadza się na czekaniu na te 4/5 weekendów w których złoję skórę bukmacherom (+20/1) co z nawiązką pokrywa groszowe straty. Jednak, co najbardziej przykre, wyszukiwanie remisów w ligach krajów które mnie zupełnie sportowo nie interesują, zabija cały urok piłki nożnej. Gra się tylko w pieniądze a przedmeczowe analizy które robię coraz bardziej po łebkach, lepiej wykonałby ten gościu od sztucznej inteligencji gdyby zaprogramować go na 8 zmiennych, dodać trendy, tabele i komplet archiwalnych wyników. I tak właśnie wygląda w pełnej okazałości statystyczny hazard. NUDA.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz