środa, 10 maja 2023

A nie mówiłem...

witam

Niedawno pisałem o winowajcy hazardowych porażek którym okazał się "kwiecień". Ta hipoteza potwierdza się od 1 maja czyli od dnia po którym idę w górę krok po kroku. Wczorajszy, dość skąpy w mecze kupon 5/12 przyniósł zysk siedemnastokrotny.
https://superbet.pl/ - sprawdź kupon - 890D-Q80P89

Przed chwilą puściłem w bój dwa "rozpisy" 5/14 na nadchodzącą dwudniówkę. No cóż, tylko dwa. Oferta mnie nie rozpieszcza.

PiS: 12'00"
A w Rzymie pada i nieciekawie to wygląda.
Przy okazji, do kuponów dostawiłem Lindę Fruhvirtovą (1,90) w pojedynku z Rumunką Ruse.
Niby się nie znam, ale mi wolno....😀

PiS: 17'46"
Tuman. Większego idiotyzmu nie można chyba było wymyśleć. Ta Czeszka to jakieś grające nieszczęście...
Oprócz Igi tenis mnie zapienia...

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz