witam
Pamiętam jak stosunkowo niedawno pasjonowałem się typowaniem kolarskich wyścigów. Cały zestaw linków do analiz mam na starym laptopie ale jestem już tak leniwy, może na skutek pogody, że nie chciało mi się Toshiby wyciągać i uruchamiać. Bo przecież minęły już czasy kiedy STS potrafił skojarzyć w parze sprintera z ewidentnym góralem na trudnym wspinaczkowym etapie. Jedyne co wykonałem to wejście na "betfair" na którym grać jako Polak nie mogę ale przejrzeć notowania to i owszem.
Na jutrzejszym, pierwszym etapie "na czas" wyszło to czego się spodziewałem. Ganna (2,26)
Zatem wsadziłem go do kuponów z notowaniem 2,35 które zaproponował STS.
Iga zagrała dzisiaj fatalnie. Kto wie gdzie leży przyczyna takiej niemocy bo że w trawie to nie uwierzę. Lekkie oznaki "przeziębienia" z którymi da się jakoś przetrwać pierwsze rundy, może jakiś stres nie dający spać którego ja maluczki nigdy nie zrozumiem. Przekonamy się o wszystkim już niebawem.
Adrian Meronk (-5) ukończył pierwsza rundę na 12 miejscu. Kończy mi co prawda niewiele (miejsca 1-10) ale wyłącznie z powodu cienkiej gry. Znowu czekam na weekend.
cdn
pozdrawiam