Oko na Maroko

 witam

Piłkarska oferta jest tak słaba, że po raz pierwszy postaram się skomentować tenis. Z góry uprzedzam. Nie mam o nim pojęcia i te wywody mogą być dla znawców infantylnymi przemyśleniami brzuchatego staruszka. A więc "Jazda"
Wyścigi konne już od 55 lat od kiedy zacząłem na nich bywać, rok w rok uczyły mnie jednej hazardowej zasady. Największe niespodzianki i największe do wygrania pieniądze ukryte są w kilkudziesięciu najważniejszych gonitwach sezonu. Ludzie jak to ludzie, przeważnie stawiają na "nazwiska" nie biorąc pod uwagę specjalnej motywacji, wyjątkowo ułożonej na jeden start taktyki, późniejszych gratyfikacji, zaszczytów i historycznej sławy które to przynależą się często maluczkim.
Oglądałem wszystkie mecze naszych dziewcząt na tegorocznym Wimbledonie i pewnie nie tylko ja mam wrażenie, że oto najsłabsza odsłona przytrafiła się Idze Świątek. Tyle tylko, że Ona nic nie musiała. Moim zdaniem to kwestia ułożonego wcześniej projektu, żeby jak najmniejszym kosztem, bezpiecznie, jedynie siłą przez środek kortu przejść do kolejnej rundy. Na zagrania kątowe, na fajerwerki przyjdzie jeszcze czas i dlatego też myślę sobie, że faworytka do tytułu nadal jest jedna.
Nieoczekiwanie, poza Igą oczywiście, naszą największą nadzieją na trzecią rundę jest  24-letnia Magdalena Fręch. Bukmacherzy wyceniają jej zwycięstwo na 62,2% (1,55-2,55) ale, że akurat wczoraj przegrałem na niej groszowy kupon to wolę pojedynek ominąć. Cóż, taki przesąd.
Z pozostałej trójki 29-letnia Kasia Kawa nie ma praktycznie najmniejszych szans w "rycerskim" pojedynku ale na korcie zdarzają się od czasu do czasu jakieś pozasportowe cudeńka.
Przechodząc do meritum najwięcej analitycznego czasu spędziłem nad Mają Chwalińską i Magdą Linette. I nie chcąc się wygłupić bezsensownym chciejstwem a jednocześnie nie odbierając szansy na wygraną, próbowałem znaleźć rozsądny, handicapowy kompromis. Myślę sobie, że mecz Magdy będzie wyrównany z co najmniej 19/20 gemami natomiast meczu Mai nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Po jej najświeższych wywiadach widać że ma wielki power, determinację i świadomość, że oto otwiera się przed nią świetlana perspektywa. I niech boi się Riske....:)
Z innych pojedynków i w tym miejscu proponowałbym przerwać czytanie bo to tylko moje widzimisię, będę ogrywał Krejcikową (3,00) a to wszystko upstrzone zostanie przedostatnią kolejka ligową w Maroku. Póki co idę na śniadanie.

PiS:
A to całkiem sensacyjna informacja.
https://www.msn.com/pl-pl/sport/other/cicha-umowa-tenisist%c3%b3w-zaka%c5%bcenia-covid-19-wielk%c4%85-tajemnic%c4%85/ar-AAYZ77Z?ocid=msedgntp
Granie czegoś "do banku" mija się z celem.

WOW...:)
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/polka-miss-wimbledonu-tylko-zobacz-zdj%C4%99cia-naszej-tenisistki/ar-AAYZFLD?ocid=msedgntp&cvid=c4a08fc1bfa0412c8e786f6c906b0ef5&fromMaestro=true

Czwartek, 30.06
J.K. Duda wygrał wczoraj swój pojedynek po 57 posunięciach, grając białymi z Fabiano Caruaną (USA).  Mała rzecz a cieszy....

Chwalińska rulez....
https://www.msn.com/pl-pl/sport/indeks-dyscyplin/chwali%C5%84ska-roze%C5%9Bmia%C5%82a-si%C4%99-gdy-por%C3%B3wnano-jej-tenisa-to-mozarta-%C5%9Bwietne/ar-AAZ1yaF?ocid=msedgntp&cvid=57474ae6b89446ec993663cfbad8fb39
Uczciwie, zabrakło sił i wesoło.
Szkoda (to moje) 120 punktów WTA . Byłby awans na około 125 miejsce rankingu.

cdn
pozdrawiam