witam
Ten tajemniczy tytuł wypada rozszyfrować na samym początku, żeby nie było że potwornie świntuszę. No niestety, łóżkowe sny które skądinąd uwielbiam jakoś mnie ostatnio omijają więc brakuje powodów do specjalnych uniesień. Można zatem założyć że "serce rośnie" i to poniekąd prawda kiedy pomyślę o odradzającej się Ojczyźnie z kursem na samookreślenie ale tym razem nie o to w nagłówku chodzi.
Zostaje hazard bo wokoło hazardu wszystko się przecież kręci i rosnący stack....
O siódmej rano a więc prawdopodobnie w fazie Rem mojej świadomości na boiska piłkarskie wyjdą drużyny z Korei. Cała ich pierwsza i druga liga od czwartku do niedzieli powinna imho sypnąć remisami.
Ustalam własnie pierwsze preferencje i akcenty.
Do tego dochodzą dwie niższe ligi francuskie i kilka wybranych rodzynków z Orientu. Wydruki tego całego ustrojstwa mam już przed oczami a że konie na ulubionych torach w USA mają wolne więc czeka mnie teraz duża kawa, słuchawki na uszach ze stosowną muzyką, powiększające komputerowe okulary dla wychwycenia analitycznych niuansów i do roboty. Do roboty...
Czwartek, 5.05, godzina 0'10"
Pierwsza seria poszła przed chwilą ale jeszcze wiele pracy przede mną więc nie przywiązuje do niej takiej wagi.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311261699381300453&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=311261699062400486&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
PiS: 12'15"
Przedwczoraj pisałem o dominacji (moim zdaniem) Cancellary na jutrzejszym prologu (płaskie 9,8 kilometra) w Giro d'Italia.
Jednakże notowania Szwajcara na giełdzie w Betfair sięgały w porywach 4,00 więc branie go do kuponu po 2,50 według STS byłoby sporą nieodpowiedzialnością...
Faworytem publiczności i hazardowego świata jest Tom Dumoulin który jedzie na własnych śmieciach bo jak wiadomo wyścig startuje w Holandii.
cdn
pozdrawiam
no ale cancelara to nie wymysl hazardzistow,tylko jego choróbska,a moze jakas zaslona dymna,kto wie
OdpowiedzUsuńCześć
OdpowiedzUsuńJakby był chory na astmę na podobieństwo pewnych narciarek to by było wiadomo o co chodzi. A tak to tylko można wybierać. Jednego z dwóch.