witam
Bardzo obfita oferta w "Miksie" na konkurs skoków narciarskich mobilizuje mnie do pochylenia się nad typami. Nie będzie to jednak prosta sprawa ponieważ zbyt się zapuściłem także i na tym polu. A jeszcze nie tak dawno przecież, "z oka" czyli z pierwszego spojrzenia na konkretną parę przeciwników wiedziałem co będę stawiać. Teraz wszystko muszę sprawdzać do tyłu i trwa ta operacja całą wieczność.
Dodatkowo jestem pod silna presją. Otóż nie wiedzieć czemu moja mamuśka zasiada ostatnio przed TV i wspólnie śledzimy popisy skoczków. Dziwne to bo wszelaki sport jej do gustu jakoś mało przypadał.
Ok, trochę się zastanowię i coś wkrótce postaram się napisać...
A czy zdecyduję się na dublę czy na umieszczenie kilku zblokowanych pojedynków w szerszym rozpisie, jeszcze nie wiem...
cdn
pozdrawiam
piątek, 30 grudnia 2016
czwartek, 29 grudnia 2016
Libretto do "Wielkiej Arii Owada"
Nie patrz kiedy odlecę
Sercem będąc przy żłobie.
Spid nabyty w aptece
Daje znać właśnie o sobie..
Jankiel ściągnął cymbały
I jedną targa wciąż strunę.
Widzą już gały co brały,
Więc "nie pacz" kiedy odfrunę.....
Do muzyki (refrenu) z utworu - Marino Marini (1961)
https://www.youtube.com/watch?v=7ycx1JTaUBQ
przypisy...
http://naftowka.pl/zsp4/media/pomoce/pol/ptadeusz/html/ksiega12koncert%20Jankiela.htm
PiS: 14'40"
W Bangladeszu - klasyka :)
PiS: 16'30"
Obiecałem sobie nie śledzić wyników live i do końca roku nie dogrywać kuponów ale życie nie znosi próżni. Otworzyłem zatem wyniki z toru Sunland Park w stanie Nowy Meksyk gdzie od 16 grudnia trwa w najlepsze wyścigowy sezon.
Wśród dżokejów, poza żelazną czołówką pod tytułem, R. Eikleberry, E.P.Gomez, A. Juarez jr i K.Tohill znakomicie przyjął się nowy na tym polu Tracy Hebert który przewodzi stawce startując w różnych stajniach na zmianę i E. Gonzalez, mający niespodziewanie doskonałe otwarcie....
Wśród trenerów najlepsze wrażenie sprawiają jak zwykle J.R.Evans, J.Marr, T.W.Fincher, B.G.Hone i H. Dominguez do których podłączył się wstępnie J.Arnett i S.J.Buechler.
Jutro kolejne zawody które będę oglądał z dużą przyjemnością.....
PiS: 17'00"
Szlag by to trafił. Włosi jak zwykle. Na poniższe dictum ostatnie rozpisy ubezpieczałem away win co spotkało się z druzgocącym 4-1...
Po ogrywaniu buków na spadki kursowe pozostały tylko piękne wspomnienia...:)
PiS: 23'40"
Powinienem usiąść do opracowania jutrzejszego konkursu skoków (TCS) ale zupełnie mi się nie chce...
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/22388/TCS-w-Oberstdorfie-Eisenbichler-i-Stoch-najlepsi-na-treningu/
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/22389/TCS-w-Oberstdorfie-Tande-wygrywa-kwalifikacje-Stoch-drugi-Kot-piaty/
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/22390/Ziobro-vs-Zyla--pary-KO-konkursu-w-Oberstdorfie/
Na razie wydrukowałem dzisiejsze wyniki....
cdn
pozdrawiam
Sercem będąc przy żłobie.
Spid nabyty w aptece
Daje znać właśnie o sobie..
Jankiel ściągnął cymbały
I jedną targa wciąż strunę.
Widzą już gały co brały,
Więc "nie pacz" kiedy odfrunę.....
Do muzyki (refrenu) z utworu - Marino Marini (1961)
https://www.youtube.com/watch?v=7ycx1JTaUBQ
przypisy...
http://naftowka.pl/zsp4/media/pomoce/pol/ptadeusz/html/ksiega12koncert%20Jankiela.htm
PiS: 14'40"
W Bangladeszu - klasyka :)
BGD D1 | 12/29 12:45 | Sheikh Russel KC | 2.73 | 3.03 | 2.40 | 32.93% | 29.65% | 37.43% | 89.87% | Sheikh Jamal | 1-1 | ||
2.73 | 3.00 | 2.44 | 32.97% | 30.07% | 36.96% | 90.17% |
PiS: 16'30"
Obiecałem sobie nie śledzić wyników live i do końca roku nie dogrywać kuponów ale życie nie znosi próżni. Otworzyłem zatem wyniki z toru Sunland Park w stanie Nowy Meksyk gdzie od 16 grudnia trwa w najlepsze wyścigowy sezon.
Wśród dżokejów, poza żelazną czołówką pod tytułem, R. Eikleberry, E.P.Gomez, A. Juarez jr i K.Tohill znakomicie przyjął się nowy na tym polu Tracy Hebert który przewodzi stawce startując w różnych stajniach na zmianę i E. Gonzalez, mający niespodziewanie doskonałe otwarcie....
Wśród trenerów najlepsze wrażenie sprawiają jak zwykle J.R.Evans, J.Marr, T.W.Fincher, B.G.Hone i H. Dominguez do których podłączył się wstępnie J.Arnett i S.J.Buechler.
Jutro kolejne zawody które będę oglądał z dużą przyjemnością.....
PiS: 17'00"
Szlag by to trafił. Włosi jak zwykle. Na poniższe dictum ostatnie rozpisy ubezpieczałem away win co spotkało się z druzgocącym 4-1...
ITA C1 | 12/29 14:30 | Modena | 2.47 | 2.92 | 2.68 | 36.13% | 30.56% | 33.30% | 89.24% | Feralpisalo | 4-1 | |
2.91 | 2.96 | 2.28 | 30.68% | 30.16% | 39.16% | 89.28% |
PiS: 23'40"
Powinienem usiąść do opracowania jutrzejszego konkursu skoków (TCS) ale zupełnie mi się nie chce...
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/22388/TCS-w-Oberstdorfie-Eisenbichler-i-Stoch-najlepsi-na-treningu/
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/22389/TCS-w-Oberstdorfie-Tande-wygrywa-kwalifikacje-Stoch-drugi-Kot-piaty/
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/22390/Ziobro-vs-Zyla--pary-KO-konkursu-w-Oberstdorfie/
Na razie wydrukowałem dzisiejsze wyniki....
cdn
pozdrawiam
środa, 28 grudnia 2016
Na luzie
witam
Do rozpoczęcia Roku Pańskiego 2017 postanowiłem zawiesić wszelkie problemy na kołku. Łącznie z hazardem. Jak Bóg da, z nowymi siłami i pełnym wiary optymizmem za mocno zaległe utrapienia wezmę się od 2 stycznia. Inna sprawa, że to już moja 62 zima i jak dotąd pewnie kilkadziesiąt razy obiecywałem sobie podobny przełom.
Ok, jakoś to będzie.
W ostatniej notce trochę z przekąsem zapodałem link do "firmy" Marty Rosenblatt and Co działającej ponoć w Las Vegas która u bukmacherów uzyskuje 70%-75% skuteczności stosując zabiegi profetyczne.
http://www.irva.org/conferences/speakers/rosenblatt.html
Po pierwsze nie wiadomo na jakich działa notowaniach bo jak na 1,20 to przecież żadne halo a po drugie nawet ja miewam procent 80 (ze średnim kursem = 3,125...:) (środa, 28 grudnia) - wysyłając dla jaj dosłownie jeden, tani kupon. (teraz żal)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313631699332800025&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Result: zysk 29/1
A już poza wszystkim, gdybym miał ich rzekome zdolności to nie rozmieniałbym się na drobne tylko kasował przeróżne liczbowe loterie. Szybszy zysk nieprawdaż ?
Kupon: Po rozegraniu 7 meczów skuteczność wzrosła do 85,71% przy średnim kursie 3,06....:)
A Bangladeszu nie ma w rozpisie z prostego powodu. 28 grudnia o północy nie było pojedynku w ofercie STS. Jak się tylko pojawił to został uwzględniony pełnym "klopsem".
cd...Po rozegraniu 8 kolejnych spotkań, średnia wzrosła do 87,5% (średni kurs 3,04). Teraz już będzie gorzej, przynajmniej tak się zapowiada....
cd....Dwudniówka 28/29.12 zakończyła się rezultatem 7/9 czyli skutecznością 77,77%
cdn
pozdrawiam
Do rozpoczęcia Roku Pańskiego 2017 postanowiłem zawiesić wszelkie problemy na kołku. Łącznie z hazardem. Jak Bóg da, z nowymi siłami i pełnym wiary optymizmem za mocno zaległe utrapienia wezmę się od 2 stycznia. Inna sprawa, że to już moja 62 zima i jak dotąd pewnie kilkadziesiąt razy obiecywałem sobie podobny przełom.
Ok, jakoś to będzie.
W ostatniej notce trochę z przekąsem zapodałem link do "firmy" Marty Rosenblatt and Co działającej ponoć w Las Vegas która u bukmacherów uzyskuje 70%-75% skuteczności stosując zabiegi profetyczne.
http://www.irva.org/conferences/speakers/rosenblatt.html
Po pierwsze nie wiadomo na jakich działa notowaniach bo jak na 1,20 to przecież żadne halo a po drugie nawet ja miewam procent 80 (ze średnim kursem = 3,125...:) (środa, 28 grudnia) - wysyłając dla jaj dosłownie jeden, tani kupon. (teraz żal)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313631699332800025&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Result: zysk 29/1
A już poza wszystkim, gdybym miał ich rzekome zdolności to nie rozmieniałbym się na drobne tylko kasował przeróżne liczbowe loterie. Szybszy zysk nieprawdaż ?
Kupon: Po rozegraniu 7 meczów skuteczność wzrosła do 85,71% przy średnim kursie 3,06....:)
A Bangladeszu nie ma w rozpisie z prostego powodu. 28 grudnia o północy nie było pojedynku w ofercie STS. Jak się tylko pojawił to został uwzględniony pełnym "klopsem".
cd...Po rozegraniu 8 kolejnych spotkań, średnia wzrosła do 87,5% (średni kurs 3,04). Teraz już będzie gorzej, przynajmniej tak się zapowiada....
cd....Dwudniówka 28/29.12 zakończyła się rezultatem 7/9 czyli skutecznością 77,77%
cdn
pozdrawiam
sobota, 24 grudnia 2016
Święta Bożego Narodzenia
Życzę wszystkim zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
Dzisiaj Wigilia, za chwilę ubieram choinkę więc nie za bardzo mam ochotę poruszać sprawy trudne, jednakże zaległości muszę odrobić.
Na początek kwestia najmniej istotna. Otóż w tym roku nie uda mi się już na 99% "sieknąć" porządnego rozpisu 5/13. Nie ta karma (w znaczeniu przepływu myśli, słów i uczynków).
Wczoraj próbowałem jako "robot" wzmocnić kupon Juventusem po dobrym kursie 1,85 (wynik 1-1) a dzisiaj do rozpoczęcia zabawy zadysponowałem iks w Yokohama v Osaka.
Bramka na 2-1 wpadła w 96 minucie i nie dziwi mnie to już zupełnie. Ani nie wzrusza.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313581699174777618&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313581699345977659&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Terrorystyczny zamach w Berlinie to ogromna tragedia i nieludzkie barbarzyństwo. Doprawdy nie umiem sobie wyobrazić jakim trzeba być degeneratem i zwyrodnialcem żeby popełnić taką zbrodnię. Z drugiej strony trzeba kompletnie nie mieć wyobraźni żeby zapraszać w sposób zupełnie niekontrolowany całe tabuny wykolejeńców ukrytych pośród wojennych uchodźców faktycznie potrzebujących pomocy. Do czego to doprowadzi w konsekwencji wolę nie myśleć.
I nawet rozumiem względy demograficzne, i nawet domyślam się, że w świecie łatwego przemieszczania się prościej jest zapanować nad potencjalnymi łotrami mając ich u siebie pod kontrolą ale ten nadzór musi być do cholery skuteczny i stuprocentowy. Inaczej to leżymy i kwiczymy.
A w Polsce cyrk. Grupa posłów "rotacyjnie" okupuje parlament. Ostatni powód (kiedy zniknęły inne) to niby fakt, że oto Marszałek Sejmu nie zamknął prawidłowo obrad i posiedzenie cały czas trwa.
Piszę to zupełnie poważnie ale właśnie dzisiaj na miejscu Marszałka przebrałbym się za Mikołaja z pastorałem w garści i w ramach wigilijnego prezentu przybył do Sejmu oficjalnie zamykając zgromadzenie.
Ja nie chcę być złym prorokiem ale doskonale pamiętam rok 1992 i "gangsterski chwyt" Nocnej Zmiany.
I umiem sobie wyobrazić arcygroźny scenariusz który może być szykowany na noc sylwestrową w Warszawie z "męczennikami" na Wiejskiej i "artystą" prowokatorem w tle. Obym się mylił.
PiS: 10'15"
Wczoraj w "Miksie" grałem dwie psie gonitwy w Monmore Green. Obie skutecznie.
Niestety spadł mocny deszcz, tor przerodził się w basen, a w takich warunkach typować się nie da bo wyścig staje się zwyczajną "losówką". Zatem odpuściłem i udałem się na zasłużony odpoczynek.....
PiS: 14'40"
Na Święta polecam absolutną sensację....
https://www.youtube.com/watch?v=H74uMV3_ebU
Od 26 minuty (około trzech minut do wysłuchania)
Bo jeśli to prawda - ja też tak chcę - może być na gwiazdkę pod choinką....
cdn
pozdrawiam
poniedziałek, 19 grudnia 2016
Zrzutka na kożuszki
witam
O polityce nie bardzo jest co rozprawiać. Stabilne 240 szabel i wysokie poparcie społeczne to nie jest moment w którym można się czegokolwiek obawiać. A, że na ulicy połączyły się i odkryły przyłbice siły światopoglądowo wobec siebie skrajne to "panowie, policzmy głosy" w wydaniu Anno Domini 2016 wygląda cokolwiek rachitycznie.
Co innego w hazardzie.
Od dawien dawna w mojej opinii, grudzień a szczególnie jego końcówka była dla graczy nieprzychylna. Znakomicie widać to na służewieckim torze wyścigów konnych gdzie odkąd pamiętam faworyci wypuszczali "leszcza" o kilkanaście długości i zaczynali ganiać kiedy było już po zawodach. Nie powiem, nawet lubiłem te zabawy bo w zakładach wzajemnych, zakładając że coś złego się stać musi, prawo Murphiego funkcjonowało bez zarzutu i z finansową korzyścią. Nazywaliśmy to zbieraniem na kożuszki.
Kiedy w piłce nie jest ostatnio lekko wspominam te stare czasy i próbuję się dostosować pod przekręty. Przez weekend znowu grałem remisy ale wyszło jak wyszło. Egipt, Maroko, RPA i Indie - doskonale, za to Portugalia i Argentyna - fatalnie. I nawet plusy mogły być spore gdyby nie sporty zimowe.
Szlag by trafił ale jak grałem w sobotę Prevca i Koukalovą to oni po dużo wyższych kursach wygrali oboje w niedzielę. Nic tylko się urżnąć ze złości.
Dzisiaj zdążyłem już na foto przegrać wyścig w Monmore Green (greyhounds) tak więc idzie wszystko jak koń pod górę. Znikąd nie widać pociechy.
W gonitwie 3'28" GMT zagram 2 i 4 i jak to nie wejdzie to się zwijam i zaczynam myśleć od nowa.....
Result: oba nie pasowały (4 i 5 miejsce) choć na zamknięciu (Starting Price) były zdecydowanymi faworytami. No cóż, poddaje się...
A w Bangladeszu - (0-0) standard. W STS też. Tym razem nie trzymał.....
cdn
pozdrawiam
O polityce nie bardzo jest co rozprawiać. Stabilne 240 szabel i wysokie poparcie społeczne to nie jest moment w którym można się czegokolwiek obawiać. A, że na ulicy połączyły się i odkryły przyłbice siły światopoglądowo wobec siebie skrajne to "panowie, policzmy głosy" w wydaniu Anno Domini 2016 wygląda cokolwiek rachitycznie.
Co innego w hazardzie.
Od dawien dawna w mojej opinii, grudzień a szczególnie jego końcówka była dla graczy nieprzychylna. Znakomicie widać to na służewieckim torze wyścigów konnych gdzie odkąd pamiętam faworyci wypuszczali "leszcza" o kilkanaście długości i zaczynali ganiać kiedy było już po zawodach. Nie powiem, nawet lubiłem te zabawy bo w zakładach wzajemnych, zakładając że coś złego się stać musi, prawo Murphiego funkcjonowało bez zarzutu i z finansową korzyścią. Nazywaliśmy to zbieraniem na kożuszki.
Kiedy w piłce nie jest ostatnio lekko wspominam te stare czasy i próbuję się dostosować pod przekręty. Przez weekend znowu grałem remisy ale wyszło jak wyszło. Egipt, Maroko, RPA i Indie - doskonale, za to Portugalia i Argentyna - fatalnie. I nawet plusy mogły być spore gdyby nie sporty zimowe.
Szlag by trafił ale jak grałem w sobotę Prevca i Koukalovą to oni po dużo wyższych kursach wygrali oboje w niedzielę. Nic tylko się urżnąć ze złości.
Dzisiaj zdążyłem już na foto przegrać wyścig w Monmore Green (greyhounds) tak więc idzie wszystko jak koń pod górę. Znikąd nie widać pociechy.
W gonitwie 3'28" GMT zagram 2 i 4 i jak to nie wejdzie to się zwijam i zaczynam myśleć od nowa.....
Result: oba nie pasowały (4 i 5 miejsce) choć na zamknięciu (Starting Price) były zdecydowanymi faworytami. No cóż, poddaje się...
A w Bangladeszu - (0-0) standard. W STS też. Tym razem nie trzymał.....
BGD D1 | 12/19 12:30 | Fakirapool Young Mens Club | 2.40 | 2.93 | 2.84 | 37.55% | 30.73% | 31.72% | 89.99% | Bangladesh Police Club | 0-0 | ||
2.38 | 2.92 | 2.89 | 37.89% | 30.91% | 31.20% | 90.15% | |||||||
BGD D1 | 12/19 12:45 | Arambagh KS(N) | 1.75 | 3.47 | 4.05 | 51.57% | 26.07% | 22.35% | 90.47% | Feni SC | 0-0 | ||
1.96 | 3.36 | 3.51 | 46.70% | 27.22% | 26.08% | 91.45% |
cdn
pozdrawiam
piątek, 16 grudnia 2016
Agresja
witam
Z wielu powodów planowałem dzisiaj bez litości przelecieć się po ofercie. Po pierwsze do Świąt chcę wprowadzić rachunki na wysoki diapazon a czasu niewiele. Tak na marginesie w ogóle mam już niewiele czasu. Po wtóre, "źle się dzieje w państwie Duńskim", korytko wysycha i to ostatni czas na reakcję.
Miałem zatem sieknąć rozpisy 5/13*2P ale jeszcze nad tym podumam.
Póki co puściłem na szybko kilka kuponów na poniższym patencie:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313511699271148215&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313511699240348142&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Ale to przygrywka. Muszę teraz wybrać nieprzemakalne "rodzynki" i na ostro uporać się z hazardowym weekendem.
cdn
pozdrawiam
Z wielu powodów planowałem dzisiaj bez litości przelecieć się po ofercie. Po pierwsze do Świąt chcę wprowadzić rachunki na wysoki diapazon a czasu niewiele. Tak na marginesie w ogóle mam już niewiele czasu. Po wtóre, "źle się dzieje w państwie Duńskim", korytko wysycha i to ostatni czas na reakcję.
Miałem zatem sieknąć rozpisy 5/13*2P ale jeszcze nad tym podumam.
Póki co puściłem na szybko kilka kuponów na poniższym patencie:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313511699271148215&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313511699240348142&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Ale to przygrywka. Muszę teraz wybrać nieprzemakalne "rodzynki" i na ostro uporać się z hazardowym weekendem.
cdn
pozdrawiam
czwartek, 15 grudnia 2016
Zielone myszki
witam
Minęło kilka zimowych dni i mimo poważnych obaw nic znaczącego się nie wydarzyło. 35 rocznica po barbarzyńsku wprowadzonego stanu wojennego upłynęła spokojnie a kolejne punkty straciła opozycja. Opłakana batalia o powrót do koryta, obrona procesów i ludzi którzy moralnie są nie do obrony i kolejne próby wmontowania UE w nasze wewnętrzne sprawy w coraz szerszej grupie społeczeństwa, nawet tej niechętnej rządowi, wywołuje odruch wymiotny.
Najbardziej rozbawił mnie pewien 80-letni generał MO który zapodał, że za dwa tysiące miesięcznie to nie da się żyć. Arystokratyczny odlot jak nic...
Z hazardem miałem krótka rozłąkę. Taki mały urlop. Szkoda, bo remisy wchodziły jak po sznurku.
Ten trend postaram się utrzymać zwłaszcza, że kupiłem nowe, zielone myszki. A jak wiadomo - ten kolor oznacza nadzieję.
Już wczoraj kupony zaczęły się nieźle a ze wszystkich dzisiejszych pojedynków najbardziej oczekuję iksa w:
PiS: 12'45"
W tym sezonie (zimowym) jeszcze nie grałem. Spróbuję po raz pierwszy.
Monmore Green: (Greyhounds)
Race 1 (A-8) - Relentless Charm (4)
http://greyhoundbet.racingpost.com/?_ga=1.217207126.157376713.1481791523#card/race_id=1498051&r_date=2016-12-15&tab=form
Result: 16'15"
Wynik w Bangladeszu 0-2 i to jest smutna dla mnie wiadomość.
Najgorzej jak się chłop uprze. Mam to na wszystkich rozpisach. Szczęśliwie jako jeden z 13 elementów bo mało brakowało żebym w kilku kuponach stawiał ich na pewniaku.
Poza tym stale powtarza się zgrany patent.
Decyduje się w pewnym momencie na 25% (czyli co czwarty zakład) wystawić home win w sytuacji...
i oczywiście wchodzi away.
Tak więc wszelkie podpórki do "gołych" remisów nie maja sensu. Strata czasu...
Result:
Piesek był trzeci (1-6-4) ale jedynkę grałem w podpórce (5/1) do zwrotu więc zawody hpc v greyhounds są na razie nierozstrzygnięte....
cdn
pozdrawiam
Minęło kilka zimowych dni i mimo poważnych obaw nic znaczącego się nie wydarzyło. 35 rocznica po barbarzyńsku wprowadzonego stanu wojennego upłynęła spokojnie a kolejne punkty straciła opozycja. Opłakana batalia o powrót do koryta, obrona procesów i ludzi którzy moralnie są nie do obrony i kolejne próby wmontowania UE w nasze wewnętrzne sprawy w coraz szerszej grupie społeczeństwa, nawet tej niechętnej rządowi, wywołuje odruch wymiotny.
Najbardziej rozbawił mnie pewien 80-letni generał MO który zapodał, że za dwa tysiące miesięcznie to nie da się żyć. Arystokratyczny odlot jak nic...
Z hazardem miałem krótka rozłąkę. Taki mały urlop. Szkoda, bo remisy wchodziły jak po sznurku.
Ten trend postaram się utrzymać zwłaszcza, że kupiłem nowe, zielone myszki. A jak wiadomo - ten kolor oznacza nadzieję.
Już wczoraj kupony zaczęły się nieźle a ze wszystkich dzisiejszych pojedynków najbardziej oczekuję iksa w:
BGD D1 | 12/15 13:15 | CTG Mohammedan SC(N) | 2.60 | 3.02 | 2.48 | Sheikh Russel KC | |||||
2.64 | 3.06 | 2.43 |
PiS: 12'45"
W tym sezonie (zimowym) jeszcze nie grałem. Spróbuję po raz pierwszy.
Monmore Green: (Greyhounds)
Race 1 (A-8) - Relentless Charm (4)
http://greyhoundbet.racingpost.com/?_ga=1.217207126.157376713.1481791523#card/race_id=1498051&r_date=2016-12-15&tab=form
Result: 16'15"
Wynik w Bangladeszu 0-2 i to jest smutna dla mnie wiadomość.
Najgorzej jak się chłop uprze. Mam to na wszystkich rozpisach. Szczęśliwie jako jeden z 13 elementów bo mało brakowało żebym w kilku kuponach stawiał ich na pewniaku.
Poza tym stale powtarza się zgrany patent.
Decyduje się w pewnym momencie na 25% (czyli co czwarty zakład) wystawić home win w sytuacji...
IRN PR | 12/15 12:30 | Saipa | 2.76 | 2.75 | 2.63 | 32.74% | 32.89% | 34.37% | 90.33% | Peykan | 0-1 | ||
2.47 | 2.75 | 2.94 | 36.50% | 32.80% | 30.70% | 90.31% |
Tak więc wszelkie podpórki do "gołych" remisów nie maja sensu. Strata czasu...
Result:
Piesek był trzeci (1-6-4) ale jedynkę grałem w podpórce (5/1) do zwrotu więc zawody hpc v greyhounds są na razie nierozstrzygnięte....
cdn
pozdrawiam
niedziela, 11 grudnia 2016
Trafić w sedno
witam
Tak mi się nic nie chce, że zupełnie przestałem analizować konkurencje zimowe. A bez tego nie da się, przynajmniej ostatnio, wysoko wzlecieć na samych remisach. Niby wyniki, kiedy na nie patrzę, nie są takie złe ale na kuponach wciąż się nie chcą zazębić. Tak więc finał dzień po dniu mocno mnie rozczarowuje a zwroty z gry wywołują frustrację.
Coś muszę poprawić bo to zwyczajnie nie ma sensu. Łatwo powiedzieć...:)
Dzisiaj, to znaczy w sobotę przepuściłem Bangladesz (2/2) i Egipt (2/3) czyli kraje które stawiam bardzo często. Z tymi czterema iksami arytmetyka byłaby wymarzona. No cóż, nie wróci się.
Resztę zostawiam do rana.
PiS: 10'15"
Nawiązując do powyższych wynurzeń zawieszam chwilowo rozpisy i decyduję się na powrót do dubli. Na początek, biathlon i dwie ekipy które liczę na zwycięstwo ale bezpiecznie zagram do drugiego miejsca:
Kobiety - Czechy (miejsca 1-2) 1,95 (miejsce 4)
Faceci - Rosja (miejsca 1-2) 1,60 (miejsce 2)
ako = 3,12
A na marginesie, Bangladeszu (mecz 13'15") to STS sprytnie nie dał w ofercie. Wczoraj jakoś można było.
Result: 16'10"
Fatalna decyzja o dubli. Broniłem się ale przegrałem sam ze sobą. Inna stawka, wieksza porażka a przecież w iksach mogłem się jeszcze obronić.
Osobna sprawa to Charvatova. W safari nie trafiłaby w słonia co jest oczywiście z korzyścią dla słoni. Dwie karne rundy i strata drużyny na jej odcinku 101'09" a Czeszki na mecie były o 56'03" za zwycięzcą.....
W Bangladeszu oczywiście X (ach ten STS)
cdn
pozdrawiam
Tak mi się nic nie chce, że zupełnie przestałem analizować konkurencje zimowe. A bez tego nie da się, przynajmniej ostatnio, wysoko wzlecieć na samych remisach. Niby wyniki, kiedy na nie patrzę, nie są takie złe ale na kuponach wciąż się nie chcą zazębić. Tak więc finał dzień po dniu mocno mnie rozczarowuje a zwroty z gry wywołują frustrację.
Coś muszę poprawić bo to zwyczajnie nie ma sensu. Łatwo powiedzieć...:)
Dzisiaj, to znaczy w sobotę przepuściłem Bangladesz (2/2) i Egipt (2/3) czyli kraje które stawiam bardzo często. Z tymi czterema iksami arytmetyka byłaby wymarzona. No cóż, nie wróci się.
Resztę zostawiam do rana.
PiS: 10'15"
Nawiązując do powyższych wynurzeń zawieszam chwilowo rozpisy i decyduję się na powrót do dubli. Na początek, biathlon i dwie ekipy które liczę na zwycięstwo ale bezpiecznie zagram do drugiego miejsca:
Kobiety - Czechy (miejsca 1-2) 1,95 (miejsce 4)
Faceci - Rosja (miejsca 1-2) 1,60 (miejsce 2)
ako = 3,12
A na marginesie, Bangladeszu (mecz 13'15") to STS sprytnie nie dał w ofercie. Wczoraj jakoś można było.
Result: 16'10"
Fatalna decyzja o dubli. Broniłem się ale przegrałem sam ze sobą. Inna stawka, wieksza porażka a przecież w iksach mogłem się jeszcze obronić.
Osobna sprawa to Charvatova. W safari nie trafiłaby w słonia co jest oczywiście z korzyścią dla słoni. Dwie karne rundy i strata drużyny na jej odcinku 101'09" a Czeszki na mecie były o 56'03" za zwycięzcą.....
W Bangladeszu oczywiście X (ach ten STS)
BGD D1 | 12/11 13:15 | Mohammedan Dhaka | 2.51 | 3.05 | 2.55 | 35.61% | 29.28% | 35.10% | 89.40% | Arambagh KS | 2-2 | ||
2.19 | 3.07 | 2.95 | 40.68% | 29.06% | 30.26% | 89.28% |
cdn
pozdrawiam
czwartek, 8 grudnia 2016
Niedowiarek
LEGIA v SPORTING 1-0
witam
Nie ma co owijać w bawełnę.
Chociaż dopingowałem Legii z całej siły to po losowaniu grup w Lidze Mistrzów nie dawałem wielkich szans naszej drużynie. Po pierwszych meczach i wyczynach nawiedzonego albańskiego trenera porażkę przyjąłem już jako pewnik. Nadzieje odżyły w pojedynku z Realem Madryt (3-3) ale dalej awans do rozgrywek play-off Ligi Europy porównywałem do cudu. Cud się stał.
A że nie wierzyłem w sukces najlepiej świadczy kupon:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313421699107549964&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Ale nieważna ta wpadka. Cieszę się, że gramy dalej...:)
Niewierny Tomasz wychodzi ze mnie także w ocenach politycznych i znajomości ludzkich poczynań. Otóż 13 grudnia, w dniu który ze wszech miar można uznać za święto martyrologiczne w historii Naszej Ojczyzny, grupy cwaniaków chcą sobie urządzić antyrządowy pucz. Ramię w ramię mają pomaszerować niedopieszczone gwiazdy różnego autoramentu, ubecja komunistyczna, TW donosiciele pod rękę ze swoimi oficerami prowadzącymi, tracący ustawione przetargi anemiczni biznesmeni, mierni ale wierni urzędnicy z rodzinami i zastępy zaślepionych propagandą lemingów wspierani przez lewicowych oszołomów oraz Platformę O i jakieś Nowoczesne czy jak im tam.
Pewien wiejski "dygnitarz" z łódzkiego streścił to obrazowo, że oto "woli zamieszki na ulicach niż PIS u władzy". Brak słów.
Ja doskonale pamiętam rok 2006 i ideę "Popisu" dlatego dziwię się, że chociaż 80 posłów Platformy nie zbuntowało się przeciwko uczestniczeniu w tym dziwnym korowodzie. Przecież zostało Was po czystkach wielu, jak ufam wartościowych i uczciwych reprezentantów Narodu którym trudno bez wstydu spojrzeć dzisiaj w lustro.
Panowie i Panie. Wspaniała chwila żeby się określić po pozytywnej stronie mocy....
cdn
pozdrawiam
witam
Nie ma co owijać w bawełnę.
Chociaż dopingowałem Legii z całej siły to po losowaniu grup w Lidze Mistrzów nie dawałem wielkich szans naszej drużynie. Po pierwszych meczach i wyczynach nawiedzonego albańskiego trenera porażkę przyjąłem już jako pewnik. Nadzieje odżyły w pojedynku z Realem Madryt (3-3) ale dalej awans do rozgrywek play-off Ligi Europy porównywałem do cudu. Cud się stał.
A że nie wierzyłem w sukces najlepiej świadczy kupon:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313421699107549964&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Ale nieważna ta wpadka. Cieszę się, że gramy dalej...:)
Niewierny Tomasz wychodzi ze mnie także w ocenach politycznych i znajomości ludzkich poczynań. Otóż 13 grudnia, w dniu który ze wszech miar można uznać za święto martyrologiczne w historii Naszej Ojczyzny, grupy cwaniaków chcą sobie urządzić antyrządowy pucz. Ramię w ramię mają pomaszerować niedopieszczone gwiazdy różnego autoramentu, ubecja komunistyczna, TW donosiciele pod rękę ze swoimi oficerami prowadzącymi, tracący ustawione przetargi anemiczni biznesmeni, mierni ale wierni urzędnicy z rodzinami i zastępy zaślepionych propagandą lemingów wspierani przez lewicowych oszołomów oraz Platformę O i jakieś Nowoczesne czy jak im tam.
Pewien wiejski "dygnitarz" z łódzkiego streścił to obrazowo, że oto "woli zamieszki na ulicach niż PIS u władzy". Brak słów.
Ja doskonale pamiętam rok 2006 i ideę "Popisu" dlatego dziwię się, że chociaż 80 posłów Platformy nie zbuntowało się przeciwko uczestniczeniu w tym dziwnym korowodzie. Przecież zostało Was po czystkach wielu, jak ufam wartościowych i uczciwych reprezentantów Narodu którym trudno bez wstydu spojrzeć dzisiaj w lustro.
Panowie i Panie. Wspaniała chwila żeby się określić po pozytywnej stronie mocy....
cdn
pozdrawiam
poniedziałek, 5 grudnia 2016
Ustalenia fundamentalne
witam
W najbliższych dniach czeka na rozstrzygnięcie kilka zasadniczych kwestii które będą miały ogromny wpływ przy podsumowaniu jakości mijającego roku. I nie chodzi mi tutaj o 13 grudnia kiedy sfrustrowani entuzjaści "żeby było jak było" przeróżnych skrajnych wobec siebie opcji, połączeni we wspólnym "proletariackim" uścisku, pójdą przywracać "swoją" demokrację na ulice. Nie chodzi również o 19 grudnia kiedy to kończy się kadencja prezesa TK i być może, że stara śpiewka "Polskość to nienormalność" odejdzie do historii. W ogóle nie chodzi mi o politykę.
Zastanawiam się co ma zrobić 7 grudnia Legia Warszawa żeby puknąć choćby 1-0 (zwycięstwo warte 2,25 mln Euro) co by nie mówić doskonały Sporting z Lizbony. Przejrzałem dokonania Portugalczyków wzdłuż i wszerz i trochę opadła mi kopara. Łatwo nie będzie. Zatem oczekując na cud zostaje się tylko pomodlić.
W hazardzie idzie mi ostatnio dość przeciętnie. Raczej nawet słabo zakładając, że można z niego wyżyć. Co prawda gdyby w sobotę zamiast 8,22 maszyna wydobyłaby z siebie 9,21 to inaczej byśmy rozmawiali a gościu ze Słupska musiałby na pół podzielić swoje 24 bańki :)
No cóż, nie ma co się na los obrażać i nawet zważywszy, że z tych dwóch liczb jedna by się szczęśliwie omsknęła to pozostałaby cały czas szansa na ostatnią jak 1/44. Wtedy dopiero mógłbym się poczuć okrutnie niedopieszczony.
Remisów na dzisiaj za bardzo nie widać. W dużych ilościach. Pewnie skuszę się w podstawie na....
Arsenal Tuła v Anzhi Makhachkala X 2,95 (result 1-0)
... a następnie zabiorę za analizę ciekawego dnia wyścigowego w Turf Paradise.
Muszę również pamiętać o idei greyhounds. Zawsze w połowie grudnia zaczynała się dobra passa na 480 metrach Monmore Green. Chciałbym tylko, żeby Miks zaczął trzymać te zakłady w sieci a nie wyłącznie w punktach (straszna strata czasu), żeby na ich stronie był psi video live i żeby jak kiedyś w "Betako" można było stawiać tryple. Tylko tyle.
Pojedynków w LM i LE zasadniczo nie grywam ale co szkodzi mi spojrzeć na zasady i sytuację (kto jeszcze coś musi a kto nie) w rozgrywkach..
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_Mistrz%C3%B3w_UEFA_(2016/2017)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_Europy_UEFA_(2016/2017)
Oglądałem dzisiaj taką stronę:
http://cuetracker.net/Players/adam-stefanow
więc ją wklejam coby pamiętać adres....
Result: 23'00" (6.12.2016)
Nie bez kozery dałem link do snookera.
Mistrz Polski (Stefanow) wygrał swój pojedynek w GP Niemiec 5-4 (kurs 3,40).
http://livescores.worldsnookerdata.com/Matches/Index/13915/german-masters-qualifiers
Teraz Marco Fu z Hongkongu i to już za wysokie progi :)
cdn
pozdrawiam
W najbliższych dniach czeka na rozstrzygnięcie kilka zasadniczych kwestii które będą miały ogromny wpływ przy podsumowaniu jakości mijającego roku. I nie chodzi mi tutaj o 13 grudnia kiedy sfrustrowani entuzjaści "żeby było jak było" przeróżnych skrajnych wobec siebie opcji, połączeni we wspólnym "proletariackim" uścisku, pójdą przywracać "swoją" demokrację na ulice. Nie chodzi również o 19 grudnia kiedy to kończy się kadencja prezesa TK i być może, że stara śpiewka "Polskość to nienormalność" odejdzie do historii. W ogóle nie chodzi mi o politykę.
Zastanawiam się co ma zrobić 7 grudnia Legia Warszawa żeby puknąć choćby 1-0 (zwycięstwo warte 2,25 mln Euro) co by nie mówić doskonały Sporting z Lizbony. Przejrzałem dokonania Portugalczyków wzdłuż i wszerz i trochę opadła mi kopara. Łatwo nie będzie. Zatem oczekując na cud zostaje się tylko pomodlić.
W hazardzie idzie mi ostatnio dość przeciętnie. Raczej nawet słabo zakładając, że można z niego wyżyć. Co prawda gdyby w sobotę zamiast 8,22 maszyna wydobyłaby z siebie 9,21 to inaczej byśmy rozmawiali a gościu ze Słupska musiałby na pół podzielić swoje 24 bańki :)
No cóż, nie ma co się na los obrażać i nawet zważywszy, że z tych dwóch liczb jedna by się szczęśliwie omsknęła to pozostałaby cały czas szansa na ostatnią jak 1/44. Wtedy dopiero mógłbym się poczuć okrutnie niedopieszczony.
Remisów na dzisiaj za bardzo nie widać. W dużych ilościach. Pewnie skuszę się w podstawie na....
Arsenal Tuła v Anzhi Makhachkala X 2,95 (result 1-0)
... a następnie zabiorę za analizę ciekawego dnia wyścigowego w Turf Paradise.
Muszę również pamiętać o idei greyhounds. Zawsze w połowie grudnia zaczynała się dobra passa na 480 metrach Monmore Green. Chciałbym tylko, żeby Miks zaczął trzymać te zakłady w sieci a nie wyłącznie w punktach (straszna strata czasu), żeby na ich stronie był psi video live i żeby jak kiedyś w "Betako" można było stawiać tryple. Tylko tyle.
Pojedynków w LM i LE zasadniczo nie grywam ale co szkodzi mi spojrzeć na zasady i sytuację (kto jeszcze coś musi a kto nie) w rozgrywkach..
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_Mistrz%C3%B3w_UEFA_(2016/2017)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Liga_Europy_UEFA_(2016/2017)
Oglądałem dzisiaj taką stronę:
http://cuetracker.net/Players/adam-stefanow
więc ją wklejam coby pamiętać adres....
Result: 23'00" (6.12.2016)
Nie bez kozery dałem link do snookera.
Mistrz Polski (Stefanow) wygrał swój pojedynek w GP Niemiec 5-4 (kurs 3,40).
http://livescores.worldsnookerdata.com/Matches/Index/13915/german-masters-qualifiers
Teraz Marco Fu z Hongkongu i to już za wysokie progi :)
cdn
pozdrawiam
sobota, 3 grudnia 2016
Zima 2016/17
witam
Powrót mamuśki w domowe pielesze z bardzo dobrymi (jak na swój wiek) wynikami wszystkich szpitalnych analiz to dla mnie wydarzenie bardzo optymistyczne. Pewne niedogodności których doświadczałem przez kilka ostatnich dni są już tylko historią i teraz nieco więcej czasu będę mógł poświęcić na prywatne hobby. Trochę to egoistyczne podejście ale cóż zrobić. Przyzwyczajeń nie zmienię...
Piękna, śnieżna zima do Warszawy przyszła w tym roku dużo wcześniej niż ostatnimi laty. Ale nie wszystkim służy. Nasze biathlonistki przegrały sprint w Oestersund z kretesem a przy tej okazji także i ja zostałem wyprowadzony z równowagi. Nie, nic nie grałem ale strony internetowe IBU pozmieniały się tak niekorzystnie, że póki nie znajdę nowych adresów to nie idzie wyników zawodów śledzić w komputerze na bieżąco.
Z piłką dzisiaj nie mam pomysłów i chyba sobie odpuszczę. "Czapkowych" remisów nie widać więc jeśli czegoś będę szukał to raczej spadków na 188
http://data.nowgoal.com/1x2/company.aspx?id=499&company=188bet
Wpadła rodzina, do wieczora będzie z kim i o czym gadać aż do wieczornego startu czterodniowego mitingu w Turf Paradise. Po drodze zerknę na sprint panów w biathlonie i skoki narciarskie bo trzeba być w temacie.
Niedziela, 4 grudnia, godz 01'30"
Skoki narciarskie oglądało się z zapartym tchem. Kapitalny występ Polaków i oby tak dalej.
Puściłem rozpis 5/13 tylko dlatego żeby coś się działo. Na początku miałem jako "robot" umieścić w nim dwa elementy sportów zimowych ale za wcześnie chyba z takimi ruchami. Może do rana coś mi przyjdzie do głowy....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313391699373303907&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
PiS: 12'35"
Przez kilka programów politycznych które lubię w niedzielę pooglądać przepuściłem żeński biathlon i inne poranne dyscypliny zimowe. Psia mać, trzeba przystosować się na nowo do reguły, że oto wiele konkurencji zaczyna się bardzo wcześnie. No nic, trudno.
Świetna inicjatywa STS z handicapem punktowym w skokach narciarskich. Widzę to po raz pierwszy i na pierwszy rzut oka wygląda to nieźle...:)
https://www.sts.pl/pl/oferta/zaklady-bukmacherskie/zaklady-sportowe/
PiS: 18'15"
Kot i Stoch nie utrzymali dwóch pierwszych pozycji po pierwszej serii w skokach narciarskich i wylądowali na miejscach 5 i 4. Szkoda.
Sensacją dnia była jednak porażka Martina Fourcade z dwoma Rosjanami co przed ostatnim strzelaniem wydawało się niemożliwe.
I skoki i biathlon tylko obserwowałem więc wrażenia pozostały jedynie wizualne.
Co innego w meczu FA Cup, Curzon Ashton v AFC Wimbledon.
Akurat rozmawiałem z londyńskim kumplem przez "Skype" kiedy była przerwa w pojedynku i gospodarze prowadzili 2-0. Wtedy to wyraziłem swoje osłupienie i nieśmiało zasugerowałem, że po 1,45 na home win (tyle było) to bym się odstawiał. W 62 minucie kiedy FCCA podwyższyli na 3-0 stwierdziłem, że wyprowadziłem kolegę na manowce i o Anglikach więcej wymieniać myśli nie będę bo to nie ma sensu.
Jakież było zdziwienie kiedy już długo po zakończeniu kolejki sprawdzałem wyniki....result 3-4. Niesamowite.
W Turf Paradise, w gonitwie drugiej Quarter Horse Derby. Wszystkie konie uczestniczyły w wyścigach (1,2) 19 listopada. Wygląda na to, że nie przegra May Be Fantastic Sa i dżokej Martin Osuna. (result - win = 2,30)
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Replays -> 19 NOV -> Race 1,2
cdn
pozdrawiam
Powrót mamuśki w domowe pielesze z bardzo dobrymi (jak na swój wiek) wynikami wszystkich szpitalnych analiz to dla mnie wydarzenie bardzo optymistyczne. Pewne niedogodności których doświadczałem przez kilka ostatnich dni są już tylko historią i teraz nieco więcej czasu będę mógł poświęcić na prywatne hobby. Trochę to egoistyczne podejście ale cóż zrobić. Przyzwyczajeń nie zmienię...
Piękna, śnieżna zima do Warszawy przyszła w tym roku dużo wcześniej niż ostatnimi laty. Ale nie wszystkim służy. Nasze biathlonistki przegrały sprint w Oestersund z kretesem a przy tej okazji także i ja zostałem wyprowadzony z równowagi. Nie, nic nie grałem ale strony internetowe IBU pozmieniały się tak niekorzystnie, że póki nie znajdę nowych adresów to nie idzie wyników zawodów śledzić w komputerze na bieżąco.
Z piłką dzisiaj nie mam pomysłów i chyba sobie odpuszczę. "Czapkowych" remisów nie widać więc jeśli czegoś będę szukał to raczej spadków na 188
http://data.nowgoal.com/1x2/company.aspx?id=499&company=188bet
Wpadła rodzina, do wieczora będzie z kim i o czym gadać aż do wieczornego startu czterodniowego mitingu w Turf Paradise. Po drodze zerknę na sprint panów w biathlonie i skoki narciarskie bo trzeba być w temacie.
Niedziela, 4 grudnia, godz 01'30"
Skoki narciarskie oglądało się z zapartym tchem. Kapitalny występ Polaków i oby tak dalej.
Puściłem rozpis 5/13 tylko dlatego żeby coś się działo. Na początku miałem jako "robot" umieścić w nim dwa elementy sportów zimowych ale za wcześnie chyba z takimi ruchami. Może do rana coś mi przyjdzie do głowy....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313391699373303907&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
PiS: 12'35"
Przez kilka programów politycznych które lubię w niedzielę pooglądać przepuściłem żeński biathlon i inne poranne dyscypliny zimowe. Psia mać, trzeba przystosować się na nowo do reguły, że oto wiele konkurencji zaczyna się bardzo wcześnie. No nic, trudno.
Świetna inicjatywa STS z handicapem punktowym w skokach narciarskich. Widzę to po raz pierwszy i na pierwszy rzut oka wygląda to nieźle...:)
https://www.sts.pl/pl/oferta/zaklady-bukmacherskie/zaklady-sportowe/
PiS: 18'15"
Kot i Stoch nie utrzymali dwóch pierwszych pozycji po pierwszej serii w skokach narciarskich i wylądowali na miejscach 5 i 4. Szkoda.
Sensacją dnia była jednak porażka Martina Fourcade z dwoma Rosjanami co przed ostatnim strzelaniem wydawało się niemożliwe.
I skoki i biathlon tylko obserwowałem więc wrażenia pozostały jedynie wizualne.
Co innego w meczu FA Cup, Curzon Ashton v AFC Wimbledon.
Akurat rozmawiałem z londyńskim kumplem przez "Skype" kiedy była przerwa w pojedynku i gospodarze prowadzili 2-0. Wtedy to wyraziłem swoje osłupienie i nieśmiało zasugerowałem, że po 1,45 na home win (tyle było) to bym się odstawiał. W 62 minucie kiedy FCCA podwyższyli na 3-0 stwierdziłem, że wyprowadziłem kolegę na manowce i o Anglikach więcej wymieniać myśli nie będę bo to nie ma sensu.
Jakież było zdziwienie kiedy już długo po zakończeniu kolejki sprawdzałem wyniki....result 3-4. Niesamowite.
W Turf Paradise, w gonitwie drugiej Quarter Horse Derby. Wszystkie konie uczestniczyły w wyścigach (1,2) 19 listopada. Wygląda na to, że nie przegra May Be Fantastic Sa i dżokej Martin Osuna. (result - win = 2,30)
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Replays -> 19 NOV -> Race 1,2
cdn
pozdrawiam
środa, 30 listopada 2016
Survival
witam
Od kilku dni raczę sobie niewinnie żartować z sytuacji która mnie nieoczekiwanie dotknęła i zasadniczo zakłóciła cały porządek egzystencji. Tak już mam, tak chyba miałem zawsze, że z rozmaitych wydarzeń lubię się nieco powygłupiać i potraktować je z przymrużeniem oka. Całe to ziemskie życie to przecież jeden wielki psikus.
Raz, że potwornie krótkie. Takie na przykład karpie egzystują 150 lat (chyba że wcześniej polegną na świątecznym stole), żółwie 300, małże 400 a rozmaite morskie koralowce 4200. (według National Geographic). I gdzie tu sprawiedliwość.
Dwa, że doczesność jest zupełnie bez sensu jakby się temu dokładnie przyjrzeć.
Dopiero to co czeka nas POTEM może okazać się wiele warte. Jednak na ten temat nie napiszę bo źródłowych danych póki co brak.
Tak więc wracając do zgrywy przyjąłem warunki które mnie dopadły i postanowiłem przećwiczyć szkołę przetrwania.
Planem awaryjnym jest oczywiście nocne rozświetlenie żarówek a nad ranem udanie się na wyżerkę do "Pędzącego Królika" lub innych Sów z przyjaciółmi. W centrum Warszawy jest tego przybytku do woli...
Na razie przerwę wątek bo mam coś ważnego do zrobienia.
Ze świata sportu:
Dagenham też lubi figle. Tyle, że dużo mniej nieszkodliwe. Na kuponach gdzie mam 6 trafionych iksów (rozpisy 5/13) na 8 rozegranych już meczów.
A w Turf Paradise powtórka z rozrywki.
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Replays -> 29 November -> Race 6
Konik nr 10 (Lobo Bravo) trenera Moralesa pod dżokejem J.M Bourdieu (wygrał w nocy 4 wyścigi)
PiS: 23'55"
Ponieważ Miks udostępnił podobną opcję w pokazywaniu kuponów sprawdzę na przypadkowym rozpisie jak to wygląda po zeskanowaniu...
Na razie chała, spróbuję za chwilę raz jeszcze
Więcej powiem, chała to eufemizm. Teraz na Miksa już nie mogę się zalogować....
Czwartek, 1 grudnia, godz 00'55"
Singiel na noc wypadł na Salwador i ichni play-off
FAS v Aquila X 3,25 (result 1-1)
PiS: 11'05"
Betexplorer zmienił szatę graficzną. Oj jak ja nie lubię takich zmian dopóki się do nich nie przyzwyczaję.
Singiel południowy wypadł na Honduras i ichni play-off
Motagua v Olimpia X 3,25 (result 1-0) - równy mecz (48%-52% shots 10-11) wygrał zespół mniej faworyzowany, trudno..
http://www.betexplorer.com/soccer/honduras/liga-nacional/motagua-olimpia/Yg0Jdzhl/
Zmieniłem kurs z 3,00 (spodziewane) na 3,25 a to i tak na świecie jeden z niższych....
PiS: 19'00"
Na zagranie rozpisów czekam do rozszerzenia przez STS oferty o Bangladesz, Palestynę i Ugandę. Niestety raz dają te ligi a raz nie. A bez nich ciężko jest skompletować około 15 przekonujących remisów.
cdn
pozdrawiam
Od kilku dni raczę sobie niewinnie żartować z sytuacji która mnie nieoczekiwanie dotknęła i zasadniczo zakłóciła cały porządek egzystencji. Tak już mam, tak chyba miałem zawsze, że z rozmaitych wydarzeń lubię się nieco powygłupiać i potraktować je z przymrużeniem oka. Całe to ziemskie życie to przecież jeden wielki psikus.
Raz, że potwornie krótkie. Takie na przykład karpie egzystują 150 lat (chyba że wcześniej polegną na świątecznym stole), żółwie 300, małże 400 a rozmaite morskie koralowce 4200. (według National Geographic). I gdzie tu sprawiedliwość.
Dwa, że doczesność jest zupełnie bez sensu jakby się temu dokładnie przyjrzeć.
Dopiero to co czeka nas POTEM może okazać się wiele warte. Jednak na ten temat nie napiszę bo źródłowych danych póki co brak.
Tak więc wracając do zgrywy przyjąłem warunki które mnie dopadły i postanowiłem przećwiczyć szkołę przetrwania.
Planem awaryjnym jest oczywiście nocne rozświetlenie żarówek a nad ranem udanie się na wyżerkę do "Pędzącego Królika" lub innych Sów z przyjaciółmi. W centrum Warszawy jest tego przybytku do woli...
Na razie przerwę wątek bo mam coś ważnego do zrobienia.
Ze świata sportu:
Dagenham też lubi figle. Tyle, że dużo mniej nieszkodliwe. Na kuponach gdzie mam 6 trafionych iksów (rozpisy 5/13) na 8 rozegranych już meczów.
A w Turf Paradise powtórka z rozrywki.
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Replays -> 29 November -> Race 6
Konik nr 10 (Lobo Bravo) trenera Moralesa pod dżokejem J.M Bourdieu (wygrał w nocy 4 wyścigi)
PiS: 23'55"
Ponieważ Miks udostępnił podobną opcję w pokazywaniu kuponów sprawdzę na przypadkowym rozpisie jak to wygląda po zeskanowaniu...
Na razie chała, spróbuję za chwilę raz jeszcze
Więcej powiem, chała to eufemizm. Teraz na Miksa już nie mogę się zalogować....
Czwartek, 1 grudnia, godz 00'55"
Singiel na noc wypadł na Salwador i ichni play-off
FAS v Aquila X 3,25 (result 1-1)
PiS: 11'05"
Betexplorer zmienił szatę graficzną. Oj jak ja nie lubię takich zmian dopóki się do nich nie przyzwyczaję.
Singiel południowy wypadł na Honduras i ichni play-off
Motagua v Olimpia X 3,25 (result 1-0) - równy mecz (48%-52% shots 10-11) wygrał zespół mniej faworyzowany, trudno..
http://www.betexplorer.com/soccer/honduras/liga-nacional/motagua-olimpia/Yg0Jdzhl/
Zmieniłem kurs z 3,00 (spodziewane) na 3,25 a to i tak na świecie jeden z niższych....
PiS: 19'00"
Na zagranie rozpisów czekam do rozszerzenia przez STS oferty o Bangladesz, Palestynę i Ugandę. Niestety raz dają te ligi a raz nie. A bez nich ciężko jest skompletować około 15 przekonujących remisów.
cdn
pozdrawiam
wtorek, 29 listopada 2016
Strach ma wielkie oczy :)
witam
Mroczna ciemność plus absolutna cisza w totalnej samotności są pospołu pewnym spirytualnym wyzwaniem. Od kilku dni doświadczam tej przygody kiedy z lubością wygaszam światło i muzykę i krążę po pokojach w poszukiwaniu najlepszego miejsca do sennych imaginacji. Jakaś atawistyczna obawa towarzyszy tej tułaczce a podświadome zaniepokojenie daje wiele do myślenia. Przywołuje też historię.
Było lato, chyba 1971 roku kiedy moją piękną panią serca rodzice wysłali na obóz, na Mazury. Już drugiego dnia rozłąki, wiedziony bezkresnym uczuciem, autostopem wyruszyłem jej śladem. Kiedy późnym wieczorem dotarłem na miejsce, noclegu "na waleta" (miałem 16 lat) nie dało się od ręki zorganizować więc załatwiłem trzy koce i poszedłem spać do lasu. Do dzisiaj mam w oczach te jałowce udające upiorne postaci kiedy promienie księżyca odbijały się od igły do igły. I te mrówki jak u Telimeny....
Ale ja nie o tym chciałem pisać.
Dzisiaj kolejka drugiej ligi francuskiej, jakieś delikatne boki i sporo Anglii.
Kiedyś, dawno temu, na wyspiarskich meczach zarabiało się krocie i wygrywało konkursy jak choćby na mecz.pl . W pierwszej edycji tej świetnej zabawy triumfował słynny Dominik, w drugiej już ja, w kolejnej przegrałem w półfinale a dalej już mi się nie chciało. I wszystko na Albionie, takie były czasy.
Teraz sytuacja odkręciła się do góry nogami. Czy to poziom się wyrównał tak bardzo czy piłkarze robią mnie "w jajo" swoją przemyślaną strategią to inny temat. W każdym razie huśtawka formy jest olbrzymia i w to nie da się już wygrywać. Dawniej dublę.....
Chester v North Ferriby 1 1,49 (result 3-0)
Dag & Red v Torquay 1 1,53 (result 0-1)
ako = 2,28
....postawiłbym "taryfą" a obecnie z duszą na ramieniu ledwie dodam ją do rozpisu. I chyba nie do 5/13 bo nie znajdę aż tylu podchodzących pojedynków.
Z Francji najlepiej moim zdaniem wyglądają:
Laval v Lens X 2,93 (result 0-1)
Valenciennes v GFC Ajaccio X 2,90 (result 0-0)
PiS: 12'05"
Aaaa, i jeszcze te 17 baniek do zgarnięcia. Sześć głupich numerków to chyba nie jest wielki problem dla takich "Orłów" jak MY...
I nie ma to jak dobrze poinformowani. Pamiętam to doskonale ze Służewca.
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Replays -> 28. Nov -> Race 8
Konik z numerem 8 (Blazin Bandini) od trenera Moralesa (doskonała forma stajni) pod dżokejem J.M Bourdieu nie biegał 269 dni i w notowaniach szedł na 4/1 do ostatniej sekundy przed startem, kiedy to ktoś dobrze poinformowany "przyłomotał" tak, że kurs spadł na 6/5. W taki sposób wygrywa się na świecie. Bez ryzyka.
PiS: 13'20"
Lekkim skandalem jest fakt, że Miks nie dał w ofercie angielskiego Trophy Cup
A chciałem dodać do rozpisu United of Manchester który puknął Nuneaton przed 10 dniami 3-0 w lidze. Myślę, że powtórzy sukces w pucharze.
Result: 23'00"
Niemądre stawianie Anglików o czym nie raz tutaj ostatnio pisałem zemściło się w nawet niezłych kuponach.
Całe wyspy to jakiś amok. Porażki Sheffield za 8,80, Dagenham za 7,20, Tamworth za 7,70, Halifax i St. Albans oba za 6,20 w nie tak wielu przecież rozegranych meczach (pogoda) już nie licząc tych pomniejszych wariactw po 4,50 to jest właśnie stan piłkarskiej awangardy po Brexicie...
Nie ruszać tego bo brzydko zalatuje......
cdn
pozdrawiam
Mroczna ciemność plus absolutna cisza w totalnej samotności są pospołu pewnym spirytualnym wyzwaniem. Od kilku dni doświadczam tej przygody kiedy z lubością wygaszam światło i muzykę i krążę po pokojach w poszukiwaniu najlepszego miejsca do sennych imaginacji. Jakaś atawistyczna obawa towarzyszy tej tułaczce a podświadome zaniepokojenie daje wiele do myślenia. Przywołuje też historię.
Było lato, chyba 1971 roku kiedy moją piękną panią serca rodzice wysłali na obóz, na Mazury. Już drugiego dnia rozłąki, wiedziony bezkresnym uczuciem, autostopem wyruszyłem jej śladem. Kiedy późnym wieczorem dotarłem na miejsce, noclegu "na waleta" (miałem 16 lat) nie dało się od ręki zorganizować więc załatwiłem trzy koce i poszedłem spać do lasu. Do dzisiaj mam w oczach te jałowce udające upiorne postaci kiedy promienie księżyca odbijały się od igły do igły. I te mrówki jak u Telimeny....
Ale ja nie o tym chciałem pisać.
Dzisiaj kolejka drugiej ligi francuskiej, jakieś delikatne boki i sporo Anglii.
Kiedyś, dawno temu, na wyspiarskich meczach zarabiało się krocie i wygrywało konkursy jak choćby na mecz.pl . W pierwszej edycji tej świetnej zabawy triumfował słynny Dominik, w drugiej już ja, w kolejnej przegrałem w półfinale a dalej już mi się nie chciało. I wszystko na Albionie, takie były czasy.
Teraz sytuacja odkręciła się do góry nogami. Czy to poziom się wyrównał tak bardzo czy piłkarze robią mnie "w jajo" swoją przemyślaną strategią to inny temat. W każdym razie huśtawka formy jest olbrzymia i w to nie da się już wygrywać. Dawniej dublę.....
Chester v North Ferriby 1 1,49 (result 3-0)
Dag & Red v Torquay 1 1,53 (result 0-1)
ako = 2,28
....postawiłbym "taryfą" a obecnie z duszą na ramieniu ledwie dodam ją do rozpisu. I chyba nie do 5/13 bo nie znajdę aż tylu podchodzących pojedynków.
Z Francji najlepiej moim zdaniem wyglądają:
Laval v Lens X 2,93 (result 0-1)
Valenciennes v GFC Ajaccio X 2,90 (result 0-0)
PiS: 12'05"
Aaaa, i jeszcze te 17 baniek do zgarnięcia. Sześć głupich numerków to chyba nie jest wielki problem dla takich "Orłów" jak MY...
I nie ma to jak dobrze poinformowani. Pamiętam to doskonale ze Służewca.
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Replays -> 28. Nov -> Race 8
Konik z numerem 8 (Blazin Bandini) od trenera Moralesa (doskonała forma stajni) pod dżokejem J.M Bourdieu nie biegał 269 dni i w notowaniach szedł na 4/1 do ostatniej sekundy przed startem, kiedy to ktoś dobrze poinformowany "przyłomotał" tak, że kurs spadł na 6/5. W taki sposób wygrywa się na świecie. Bez ryzyka.
PiS: 13'20"
Lekkim skandalem jest fakt, że Miks nie dał w ofercie angielskiego Trophy Cup
A chciałem dodać do rozpisu United of Manchester który puknął Nuneaton przed 10 dniami 3-0 w lidze. Myślę, że powtórzy sukces w pucharze.
Result: 23'00"
Niemądre stawianie Anglików o czym nie raz tutaj ostatnio pisałem zemściło się w nawet niezłych kuponach.
Całe wyspy to jakiś amok. Porażki Sheffield za 8,80, Dagenham za 7,20, Tamworth za 7,70, Halifax i St. Albans oba za 6,20 w nie tak wielu przecież rozegranych meczach (pogoda) już nie licząc tych pomniejszych wariactw po 4,50 to jest właśnie stan piłkarskiej awangardy po Brexicie...
Nie ruszać tego bo brzydko zalatuje......
cdn
pozdrawiam
poniedziałek, 28 listopada 2016
Totalna alienacja
witam
Trzeci dzień całkowitej pustki na gospodarstwie gdzie nie ma do kogo otworzyć przysłowiowej "japy" trochę mnie przybija. Nie wiem ile tak zdzierżę. Poza tym słyszałem kiedyś, że bez jedzenia można wytrzymać długo zaś bez picia przeżyć się nie da. Ok, kupiłem pół litra....
Zacząłem znowu oglądać wyścigi konne w Turf Paradise zdominowane przez dwóch dżokei:
Jak będzie dzisiaj, się zobaczy:
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Puściłem kupony zupełnie nie warte pokazywania. Jakieś popłuczyny spod brudnego palucha. Jak się uda, przyszykuję coś na jutro.
Ciekawym wydaje się tylko:
HC Yugra v RS Kunlun X 3,95 (result 2-4) - gołe remisy w hokeju to jednak lekka przesada
w rosyjskim hokeju, oraz
H Petach Tikva v Mac Herzliya X 3,20 (result 2-2)
w izraelskiej drugiej lidze.
cdn
pozdrawiam
Trzeci dzień całkowitej pustki na gospodarstwie gdzie nie ma do kogo otworzyć przysłowiowej "japy" trochę mnie przybija. Nie wiem ile tak zdzierżę. Poza tym słyszałem kiedyś, że bez jedzenia można wytrzymać długo zaś bez picia przeżyć się nie da. Ok, kupiłem pół litra....
Zacząłem znowu oglądać wyścigi konne w Turf Paradise zdominowane przez dwóch dżokei:
Rank | Jockey Name | Sts | 1st | 2nd | 3rd | Total $ | Win% | Top3 | Top3% |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Andrew R. Ramgeet | 94 | 24 | 25 | 12 | $234,488 | 26% | 61 | 65% |
2 | Scott A. Stevens | 80 | 22 | 12 | 16 | $221,851 | 28% | 50 | 63% |
http://www.turfparadise.com/race-replays--live-video.html
Puściłem kupony zupełnie nie warte pokazywania. Jakieś popłuczyny spod brudnego palucha. Jak się uda, przyszykuję coś na jutro.
Ciekawym wydaje się tylko:
HC Yugra v RS Kunlun X 3,95 (result 2-4) - gołe remisy w hokeju to jednak lekka przesada
w rosyjskim hokeju, oraz
H Petach Tikva v Mac Herzliya X 3,20 (result 2-2)
w izraelskiej drugiej lidze.
cdn
pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)