sobota, 24 grudnia 2016
Święta Bożego Narodzenia
Życzę wszystkim zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
Dzisiaj Wigilia, za chwilę ubieram choinkę więc nie za bardzo mam ochotę poruszać sprawy trudne, jednakże zaległości muszę odrobić.
Na początek kwestia najmniej istotna. Otóż w tym roku nie uda mi się już na 99% "sieknąć" porządnego rozpisu 5/13. Nie ta karma (w znaczeniu przepływu myśli, słów i uczynków).
Wczoraj próbowałem jako "robot" wzmocnić kupon Juventusem po dobrym kursie 1,85 (wynik 1-1) a dzisiaj do rozpoczęcia zabawy zadysponowałem iks w Yokohama v Osaka.
Bramka na 2-1 wpadła w 96 minucie i nie dziwi mnie to już zupełnie. Ani nie wzrusza.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313581699174777618&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=313581699345977659&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Terrorystyczny zamach w Berlinie to ogromna tragedia i nieludzkie barbarzyństwo. Doprawdy nie umiem sobie wyobrazić jakim trzeba być degeneratem i zwyrodnialcem żeby popełnić taką zbrodnię. Z drugiej strony trzeba kompletnie nie mieć wyobraźni żeby zapraszać w sposób zupełnie niekontrolowany całe tabuny wykolejeńców ukrytych pośród wojennych uchodźców faktycznie potrzebujących pomocy. Do czego to doprowadzi w konsekwencji wolę nie myśleć.
I nawet rozumiem względy demograficzne, i nawet domyślam się, że w świecie łatwego przemieszczania się prościej jest zapanować nad potencjalnymi łotrami mając ich u siebie pod kontrolą ale ten nadzór musi być do cholery skuteczny i stuprocentowy. Inaczej to leżymy i kwiczymy.
A w Polsce cyrk. Grupa posłów "rotacyjnie" okupuje parlament. Ostatni powód (kiedy zniknęły inne) to niby fakt, że oto Marszałek Sejmu nie zamknął prawidłowo obrad i posiedzenie cały czas trwa.
Piszę to zupełnie poważnie ale właśnie dzisiaj na miejscu Marszałka przebrałbym się za Mikołaja z pastorałem w garści i w ramach wigilijnego prezentu przybył do Sejmu oficjalnie zamykając zgromadzenie.
Ja nie chcę być złym prorokiem ale doskonale pamiętam rok 1992 i "gangsterski chwyt" Nocnej Zmiany.
I umiem sobie wyobrazić arcygroźny scenariusz który może być szykowany na noc sylwestrową w Warszawie z "męczennikami" na Wiejskiej i "artystą" prowokatorem w tle. Obym się mylił.
PiS: 10'15"
Wczoraj w "Miksie" grałem dwie psie gonitwy w Monmore Green. Obie skutecznie.
Niestety spadł mocny deszcz, tor przerodził się w basen, a w takich warunkach typować się nie da bo wyścig staje się zwyczajną "losówką". Zatem odpuściłem i udałem się na zasłużony odpoczynek.....
PiS: 14'40"
Na Święta polecam absolutną sensację....
https://www.youtube.com/watch?v=H74uMV3_ebU
Od 26 minuty (około trzech minut do wysłuchania)
Bo jeśli to prawda - ja też tak chcę - może być na gwiazdkę pod choinką....
cdn
pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ZDROWYCH POGODNYCH RADOSNYCH ŚWIĄT
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
Zdrowia i szczęścia:)
OdpowiedzUsuńu_efa