poniedziałek, 20 lipca 2015

Dzień w kwiatki...

witam

16 etap Le Tour nie należy w typowaniu do najłatwiejszych.
http://www.steephill.tv/players/profile/?race=tour-de-france&stage=16&year=2015&src=http://www.steephill.tv/2015/tour-de-france/profile-16.jpg
Imho, dzisiejsza ucieczka dojedzie z przewagą do mety. I będzie w niej Kwiatkowski bo dlaczego by nie...:)
Wczoraj akcję skasowali sprinterzy i to były (poza metą na Polach Elizejskich) ich ostatnie podrygi, zaś top-10 nie będzie ryzykowała na stromych zjazdach i pojedzie na przeczekanie...
Analizując kursy - między innymi w Betfair, 20,00 za Flowermana nie rzuca na kolana ale jak odciąć poza nawias notowania dla pierwszej dziesiątki klasyfikacji generalnej których to w czołówce nie przewiduję to kurs powiewa optymizmem.
Przy okazji, spojrzałem też na mecz
Breidablik v Fylkir 1 2,00 (result 0-1) - skromne 12-1 w kornerach nic nie dało...
co przy islandzkich przymiarkach wygląda doskonale. Tylko komu tu wierzyć ?
110 Breiðablik-Fylkir    1,45 3,20 4,60
Na razie ruszam na bazarek po zakupy. Głównie kawa i ciasteczka. Trzeba nieco osłodzić sobie ten ponury świat...

PiS: 15'30"
Wróciłem z zakupów, odpalam Eurosport i nic tylko smutek. 23 osobowa ucieczka nie do złapania ale bez Kwiatka. No cóż, finansowa wpadka po prostu groszowa za to wizerunkowo wygląda to fatalnie. Jak można było przepuścić szansę, w dodatku ostatnią szansę na tegorocznym Le Tour.
A jak jeszcze Maestro zacznie atakować od środy w wysokich Alpach to po prostu popukam się w czoło...
Przed wyjściem na bazarek wziąłem kilka dubli w poniższych klimatach :) - i chociaż to cieszy.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312011599088613103&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

PiS: 21'50"
Pod wieczór muszę się pochwalić jedną z zagrywek.
Otóż całkiem już zapomniałem, że w nocy z piątku na sobotę za marne dwie dychy wszedłem w 144 Mistrzostwa Open St Andrews w golfie. Często lubię sobie poszaleć i po pierwszej bądź drugiej rundzie wybrać jednego lub dwóch zawodników z mojej paczki. Piszę z mojej paczki mając na myśli tylko historię i jakąś tam nieokreśloną sympatię no bo w końcu co ja wiem o golfie...:)
I tak w piątkową noc padło na Zacha Johnsona (19,00) którego do remisu podparłem Spiethem (8,00)
Dzisiaj, przeglądając po kolei kanały sportowe (11 w pakiecie) w poszukiwaniu choćby Poker Holdem co mnie o dziwo niesłychanie emocjonuje, natrafiłem na golfową relację live. Przypomniałem sobie o wcześniejszym zagraniu i miałem prawdziwą ucztę w zaciętej walce która naprawdę często się nie zdarza.
http://www.theopen.com/leaderboard#!/traditional

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz