sobota, 16 maja 2015

Po złote runo

witam

Od północy, jak jakiś Jazon ruszyłem z wyprawą po ciekawy zestaw remisów (głównie) coby zwielokrotnić STS-owy stack. Pierwsze kupony już nie wypaliły (choć jeszcze grają i do kosza z nimi daleko) a już zaczynają walczyć kolejne.
Żużel, kolarstwo (8 etap Giro) i piłka. Najliczniej włoska. Ale też cały konglomerat od Azerbejdżanu po Kazachstan, Polskę, Rosję, Francję, Islandię i Rumunię.
A co z tego wyniknie, na pewno napiszę...

Golf:  Panie Sergio, jak tak można (75-72-67) - obudzić się jak już pozamiatane...

PiS: 17'40"
Na razie jest gorzej niż ustawa przewiduje....
Puściłem ostatnią dzisiaj serię obronną.
20'20"
A wystarczyło wstawić całą Algierię (7 remisów na 8 pojedynków) - reszta sama by się ułożyła...

Rory McIlroy - runda 3 - (-11) to jest kozactwo...
HOLE
1
2
3
4
5
6
7
8
9
OUT
TOT 
Par
4
3
4
4
5
3
5
4
4
36
72
ROUND 3
4
3
3
4
4
3
4
3
3
31
61
STATUS
E
E
-1
-1
-2
-2
-3
-4
-5
--
-11
HOLE
IN
TOT 
Par
5
4
4
3
4
5
4
3
4
36
72
ROUND 3
4
4
3
2
3
4
3
3
4
30
61
STATUS
-6
-6
-7
-8
-9
-10
-11
-11
-11
--
-11

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz