Czarna porzeczka

witam

Po przetestowaniu kilkunastu smaków liquidów do e-papierosa na polu bitwy pozostały już tylko trzy.
Jeden tytoniowy który jest absolutnym liderem w swojej klasie: Cherry Cigar..



oraz dwa smaki owocowe czyli Śliwka i właśnie ostatnio "przepalana" Czarna porzeczka.
Przy wychodzeniu z domu powstaje zatem spory dylemat którą końcówkę zabrać ze sobą bo jedno lepsze od drugiego :)
Wczoraj midlandsy zażyczyli sobie strzelić bramkę w 90 minucie. Szkoda, bo byłbym dzisiaj wolny i mógł za spokojem czekać na X w Doniecku. Zły los sprawił, że chcąc zarobić "dniówkę" muszę grzebać w ofercie która mi w zasadzie zupałnie nie pasuje. Wydrukowana już na sobotę Anglia wygląda znacznie lepiej.
Tak więc na początek wziąłem:
Avtomobilist v Spartak X 4,20 (result 1-0)
choć ostatnio rosyjskie remisy wychodzą średnio. Prawie wchodzą ale prawie to sporo za mało.
Nie mam co jednak narzekać. Zbudowałem na nich spory licznik więc raz na jakiś czas trzeba się poskracać.

Jak na coś wpadnę przypadkiem (jakąś dubelkę) to dopiszę do notki.

powodzenia