sobota, 26 listopada 2011

weekend 26/27.11

witam
Zaczynamy zbierać weekendowe typy i niech nam dzisiaj szczęście sprzyja :)


PiS: 10'25"
Na początek zacznę od rk (różnicy kursów) w Singapurze.
Jak wiadomo nie grywam w sieci a tylko u naszych milusińskich ale mogę poinformować, że przed chwilką kurs w singu na:
Tanjong v Hougang 1 4,50 Paddy Power
spadł do 2,60.
Oczywiście to nie znaczy, że wejdzie home win i nic właściwie nie znaczy ale przecież tego nikomu nie muszę tłumaczyć. Sprawa jest jasna. Warto lekko spróbować tym, co takich rzeczy lekko próbują.
W mix i fortunie po 4,00
PiS: 14'40"
Ciężko mi dzisiaj coś znaleźć więc pobawię się lekko angielską ligą na fart. Alan i jakieś dokładki.
Albo ściągnę coś stąd:
http://www.rhcbet.blogspot.com/
http://www.surebety.pl/typy-bukmacherskie.html
http://typuje.pl/
http://www.8bet.com/html/38231
http://www.tipovi.rs/
http://betonline.net.pl/home.html
lub od 100 innych

PiS: 20'40"
Bawiłem się takimi meczami:

Nie chce mi się liczyć ale tak zgrubsza zysk 9/1 (średnio trafiony kurs 2,48*28 linii) a mogło być jeszcze ciekawiej gdyby Alan nie zawiódł. Fakt, ze liczyłem obie te 2-ki ale utwierdził mnie w przekonaniu. Legię oglądałem bo grała mi o 2.000 tylko na tym kuponie :) ale wygrać nie mogła. Niepotrzebnie wziąłem, tak sobie zamarzyłem o tytule mistrza jesieni.
Inne plusy to to że nie grałem w Toto-gol ponieważ 3-3 w Hercie nie wyciągnąłbym na pewno, wczorajszego 0-3 na 99% i Augsburga 2-0 na 98% więc warto było nie grać.
W toto-ligę wypełniłem na sucho. Przejrzałem wypłaty z poprzednich zestawów i stwierdziłem, ze to nie ma sensu bo tylko 13-ka ma jakąś wartość. Jako znany fuksiarz :) trafiłem i M-utd i Arsenal (oba po pucharach) ale nie zmieściłem Wigan i remisu w Portsmouth, czyli zagranie też nie miałoby sensu.
Z angielskiej szkoda mi Plymouth (przepuściłem bez sensu a niedawno o tym pisałem), Shrewsbury, Swindon no ale wszystkiego wstawić przecież się nie da....oraz słoweńskiego Maribor (za późno poszedłem zagrać bo mecz już trwał)
Z ostatniej chwili :)
Frystenberg/Matkowski w finale

pozdrawiam

6 komentarzy:

  1. paweł fatalnie Ci idzie i takie pytanie nie myslales moze zeby dac se spokoj i pojsc do normalnej roboty jak kazdy inny czlowiek?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie mogę kolego życzliwy.
    Lekarz mi zabronił.
    Ale jako ten jedyny inny świetnie się miewam i nie narzekam w odróżnieniu do wielu pracujących w normalnej robocie.

    OdpowiedzUsuń
  3. no to powiedz co tam dzisaj jeszcze zagrales?

    OdpowiedzUsuń
  4. Już się złażą zawistniki ...
    Nie ma obowiązku tu zaglądać, so what is the problem mate?

    u_efa

    OdpowiedzUsuń
  5. nie przejmuj się :) jakimś pajacem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do finału debla, Nasz/Nasz v Bestia/Nestor

    Samo prze się, nasuwa się wynik jednoznaczny przeciwko naszym.
    Bo- przez większość sezonu grali piach
    Bo- mają strasznie nierówną formę
    Bo- do tego turnieju zakwalifikowali się jako ostatni, psim swędem, wyprzedzając o "pare" punktów debel Butorac/Rojer - a dokładnie przeszli o jedną rundę dalej w ostatnim turnieju
    Bo- debel przeciwników jest po prosu lepszy

    Chyba tyle, może nawet warto 0-2 zagrać

    u_efa

    OdpowiedzUsuń