Beulah Park

witam

Poza ciekawym sportowo, wynikiem meczu Jagielloni z Legią (3,00-3,35-2,64) nic mnie dzisiaj pewnie specjalnie nie zainteresuje, zatem odnajdę sobie niszę w dopingowaniu amerykańskich koników.
Z ośmiu torów na których toczą się wieczorne boje (u nas oczywiście wieczorne) - zdecydowanie wybieram tor w Beulah Park.
 http://www.equibase.com/static/entry/index.html?SAP=TN
Historycznie szlo mi tam w typowaniu dużo powyżej średniej i tego się trzeba trzymać.
Ciekawe jak wypadną dzisiaj tuzy tego toru - Paucar, Hernandez i Tamburello.
Drugim okiem będę zerkał na Turf Paradise gdzie Corbett, Carreno i Heiler powinni ściągnąć większość zwycięstw.
A wracając do Legii, ciekawe jak spisze się po pucharowej przygodzie.

PiS: 8.11 9'10"
3 Hernandez, po razie Paucar i Tamburello w Beulah. Zwłaszcza śliczny win pani Amandy gdzie powtórnym finiszem, co jest generalnie bardzo rzadkim zjawiskiem, zdołała wygrać przegrany już z oka wyścig.
4/5 listopada na torze w Churhill Downs w USA odbyły się końskie mistrzostwa świata Breeders Cup.
Właśnie oglądam powtórki dostępne m.in tutaj:
http://www.equibase.com/index.cfm
i weryfikuje swój pogląd jakoby Mike Smith był jedynie szczęśliwym kierowcą Zenyatty.
W głównym wyścigu BCC (5mln$) na koniu Droselmeier, wygrał w doskonałym stylu.
A jaki skład dżokei na pudłach.. To mnie zawsze, co roku rzuca na kolana. Fakt, że najlepsi dosiadają zwykle najlepsze konie ale co by nie mówić. Obserwując od dawna amerykańskie wyścigi to już praktycznie jak jacyś znajomi. Nakatani, Dominguez, Albarado, Bajerano, JR Velazquez, Leparoux - sama czołówka.

pozdrawiam