wtorek, 13 grudnia 2022

Nie jest tak źle

 witam

Jutro może się okazać, że na piłkarskich MŚ w Katarze przegraliśmy jedynie z mistrzem i wicemistrzem świata. Malkontenci zapewne podniosą, że styl gry był opłakany ale ja pozwolę sobie rozgrzeszyć naszą reprezentację. Mam do tego taki oto przekonujący argument. Otóż mój styl gry co wielu przyzna jest równie żałosny...:)
Kto to widział, żeby z oferty wybierać remisy a do tego, żeby czasami je w sposób ponadprzeciętny trafiać. Przecież taki hazard świadczy wyłącznie o tym, że nie mam pojęcia kto wygra zadany pojedynek, ergo, że powinienem zająć się czymś innym.
Szczerze mówiąc jeszcze trzy lata temu sam miałbym zbliżone zdanie o podobnym "świrze". Tyle tylko, że te trzy lata to najlepszy finansowo okres w potyczce z bukmacherami (wyłączając konie na Służewcu i pieski w STS). 
Dzisiaj wysłałem bardzo tanie dwa pierwsze kupony tygodnia. Bez oczekiwań ponieważ oferta jest jaka jest. Traktuje je bardziej jako trening przed nadchodzącą ofensywą....
A w niedzielę trafiłem Kubackiego (3,10) i było to niesłychanie łatwe zwycięstwo.

cdn.
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz