czwartek, 10 września 2020

Trupy z szafy

 witam

Spałem do 11'45". 

To zasługa STS i "Fortuny" które przez ostatnie dwa tygodnie, dzień w dzień pielęgnowały u mnie niechęć do gry i wreszcie pękłem. Nie czekam już na pieski bo bez sensu jest mi tracić kilka godzin analizując coś czego nie można zagrać.

Tak po prawdzie to właściwie pierwsze pękły buki. Wycofali się z notowań które zapewne nie bardzo im leżały bo przecież na wszystkim trzeba kosić leszczy.

W tym miejscu dygresja. Blogger znowu zmienił coś w układzie strony i nie wiem jak będzie wyglądać dzisiejszy wpis. W każdym razie nie tak samo jak zawsze.

Ok, wracając do sportu który jakoś się tam toczy i mając tak ograniczoną w światowe ligi ofertę, sięgnąłem do starych trupów w szafie. Liga Angielska i Liga Francuska to od dłuższego czasu zawody które miałem na czarnej liście. Ale na bezrybiu i rak ryba.

Tak więc dość bezpiecznie, co by nie trafić za dużo bo a nuż STS i "Fortuna" i to wycofa z oferty, postawiłem na razie dwa wstępne kupony i niech się bronią....

https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312542099018248820&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312542099014049149&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn

pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz