Powoli gubię się w coraz to nowych pomysłach zwłaszcza kiedy te starsze leżą na kupce przygotowane do realizacji. Wypasionego "Della" mam już z tydzień, nawet rozpakowałem to mini pudełko (17x17x3cm) ale obiecałem sobie, że podłączę go dopiero po gruntownym przemeblowaniu pokoju. W międzyczasie pojawiła się nowa zachcianka czyli fototapeta z końmi która w gabinecie rozkoszy ma mnie wspierać w zmaganiach z STS. A jest w czym.
Wczoraj na torze w Oaklawn Park dało się zarobić jeno na wiskacza bo w ostatniej, 9 gonitwie zdyskwalifikowali mi ogiera Union Ride (nr 4) który zajął 3 miejsce. I kurcze za co ? - nie wiem.
https://www.youtube.com/watch?v=pmGDvHMTy18
W każdym razie, docelowo chciałbym działać na dwa kompy, dwa monitory, z TV55 na ścianie i odbiorem USA racing live a całość w scenerii całkowicie końskiej....:)
Spełnia się mój sen sprzed ponad 40 lat, z czasów królestwa "Commodore" kiedy siedziałem w jakimś sporym gabinecie i w niebieskiej poświacie kilkunastu ekranów typowałem na żywo sportowe wydarzenia ze świata.
Kiedy w 1995 roku pojawił się film "Kasyno" z Robertem De Niro zrozumiałem, że to wszystko jest możliwe. Sam "Ace" Rothstein analizował dla kumpli gangsterów mecze amerykańskiej koszykówki w środowisku przestrzennym, wypisz wymaluj mojego sennego wyobrażenia.
No nic to, czekam na klawiaturę...
https://allegro.pl/oferta/klawiatura-bezprzewodowa-logitech-k400-plus-8745515512
...z którą łatwiej będzie śmigać po telewizyjnej przeglądarce i chciałbym rozkminić system satelitarny TV bez użycia anteny. Kiedyś, w starych czasach, miałem dwie ale zlikwidowałem i jakoś nie mam chęci do nich wracać.
Zatem czytam o module Common Interface 5V Only który mam zainstalowany w Samsungu a który współpracuje z jednym z zamontowanych Tunerów (DVB-S2, DVB-T2, DVB-C) i choć na razie nic nie rozumiem to wierzę, że coś da się zrobić...
Póki co czeka mnie wieczorem kolejna przepychanka na torach w Oaklawn Park i Tampa Bay i to by było na tyle...
PiS: 2 maja - rano
Miło było do 5 gonitwy w Oaklawn. Grałem nr 12 (dobry koń, trener, dżokej itd...) , wyszedł na prostą doskonale, sporo zyskał przy kanacie, tyle że był słabszy od reszty a wystarczyłoby mi czwarte miejsce. I tak bywa. Trochę mnie "usmarował", na szczęście remis z dnia udało się utrzymać. Dzisiaj nowa przygoda....:)
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz