poniedziałek, 17 września 2018

Głupiego robota

witam

Od co najmniej roku przestawiłem się na głównie remisowe rozpisy 5/13 i dopóki kupony dawały łączny plus w określonym dystansie nie zagłębiałem się zbytnio w bezmyślność takiego projektu. Krótka piłka - analiza aktualnej tabeli + dwa sezony wstecz, procent X-sów konkretnych ekip home i away, preferencja wybranych krajów do gry, bezpośrednie pojedynki i jakieś drobne jeszcze niuanse. A zysk to zysk, nie było co wybrzydzać.
Do lipca wszystko szło jak po maśle pomimo moich stałych narzekań na blogu. Wiadomo, lepiej zawsze być mogło ale choć wierzę w cuda to akurat w kwestii hazardu trudno ich oczekiwać. Sierpień to już permanentny zjazd w dół aż do dzisiaj.
Wobec powyższego trzeba by znaleźć przyczyny.
Pierwsza to pewnego typu zblazowanie. Niektórych pojedynków nie chciało mi się sprawdzać i post factum stwierdzałem, że na przykład h2h mówiło żeby czegoś tam nie brać do ręki. Druga sprawa to coraz niższe kursy za remis w STS  dochodzące do 2,55/2,60, a z takimi notowaniami w dłuższej perspektywie wygrać się nie da. Trzecia, to czas którego na sport poświęcam coraz mniej. Po prostu już mi się nie chce. Może tylko czasowo.
Kolejna rzecz to przepuszczenia. Wczoraj spałem za długo i do rozpisów nie udało się dostawić dwóch wykładających się meczów w Kenii a dwa razy po 1-1 przeszło bezboleśnie.
Ostatni względnie udany kupon wyglądał jak poniżej ale tym to ja świata nie zawojuje....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312581899014283779&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz