Jakoś sobie nie przypominam żeby Polak był faworytem etapu w Tour de France. Więc jeśli pamięć mnie nie zawodzi to właśnie nastąpiła ta historyczna chwila.
Rafał Majka
14,32% szansy u buków, trochę mniej na giełdzie Betfair (kurs 9,10) kiedy następny w kolejności Nibali dostał 8,33% (w BF 12,00). Przepaść.
Jak będzie "w praniu" to się okaże, bo o ile na dwóch ostatnich górkach powinien być w czubie o tyle na mecie już niekoniecznie. Chciałbym się mylić....
A etap wygląda tak oto:
http://www.steephill.tv/players/profile/?race=tour-de-france&stage=15&year=2016&src=http://www.steephill.tv/2016/tour-de-france/profile-15.jpg
PiS: 11'57"
Obudziłem się "z kurami" z postanowieniem, że biorę się do dzieła. Niestety już za chwilę z powrotem wylądowałem pod pierzyną. Wygląda na to, że sytuacja jest niereformowalna i nie ma nadziei...
PiS: 12'40"
Zagrałem między innymi:
Majka v Nibali 1 2,00 (miejsca 2/51)
Costa v DeGent 1 1,55 (miejsca 112/101) - świńtwo, 3 faworyt przyjechał ze sprinterami -26 minut
oraz:z różnicy kursów
Warriors v Tampines 2 1,80 (result 0-3)
Hougang v Brunei 2 2,10 (result 0-2)
Sun,17 Jul 20167:30PM | 2005 | LEAGUE CUPWARRIORS FCTAMPINES | 4.90 | 3.90 | 1.45 |
Sun,17 Jul 20167:30PM | 2006 | LEAGUE CUPHOUGANGBRUNEI DPMM | 3.50 | 3.45 | 1.75 |
Poniedziałek: 18.07 godz 19'40"
Dzisiaj nie spisali się komentatorzy Eurosport.
Na 16 etapie TdF grałem Kristoff v Greipel 1 1,65 co weszło łatwo i Cavendish v Kittel 1 1,85 co według relacjonujących wyścig wysłało mi kupon do śmietnika. Kilka razy powtórzyli że oto Kittel walczy na finiszu, oparł się o Cancellarę itd itp kiedy faktycznie gościu był 177 ze stratą ponad 11 minut.
Ok, skończyło się szczęśliwie ale przez godzinę byłem wściekły bo uwierzyłem w to co mówili. Wciekły nie na to że niby przegrałem ale na analizę w której Kittela absolutnie nie typowałem pod dwie małe górki. Jego w czubie nie mogło być. I nie było...:)
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz