środa, 26 czerwca 2024

Po staremu

 witam

Hazard leży i kwiczy. Nie gram praktycznie w nic i pewnie dopiero na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu jakoś się zorganizuję. To i tak lepiej niż w polskiej polityce. W niej cała olimpiada (4 lata) zapowiada codzienne, bezprzykładne dołowanie. W dosłownie każdej dziedzinie. Każda kolejna kompromitacja przykrywa poprzednią i konia z rzędem temu kto to wszystko spamięta.
No cóż, widziały gały co wybrały i póki co znikąd ratunku.
Zatem kończę stare sprawy, cieszę się z nowych nabytków i ogarniam mieszkanie żeby po zmianie władzy, w powtórny okres polskiej prosperity wejść z czystym kontem. Jeśli doczekam oczywiście.

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz