Po staremu

 witam

Hazard leży i kwiczy. Nie gram praktycznie w nic i pewnie dopiero na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu jakoś się zorganizuję. To i tak lepiej niż w polskiej polityce. W niej cała olimpiada (4 lata) zapowiada codzienne, bezprzykładne dołowanie. W dosłownie każdej dziedzinie. Każda kolejna kompromitacja przykrywa poprzednią i konia z rzędem temu kto to wszystko spamięta.
No cóż, widziały gały co wybrały i póki co znikąd ratunku.
Zatem kończę stare sprawy, cieszę się z nowych nabytków i ogarniam mieszkanie żeby po zmianie władzy, w powtórny okres polskiej prosperity wejść z czystym kontem. Jeśli doczekam oczywiście.

cdn
pozdrawiam

20 tysięcy

 witam

Zupa się wylała. Już wiem dlaczego w pewnym okresie zaczęło przybywać mi na wadze.
Wczoraj ni z tego ni z owego postanowiłem odwiedzić wyścigi konne na Służewcu. Nie żeby grać ale żeby spotkać się z gronem znajomych którzy pozostali jeszcze na placu boju. Pierwsze wrażenie to frekwencyjna pustka na jednym z najbardziej urokliwych torów na świecie, drugie to brak zaprzeszłej atmosfery hazardu, alkoholu i szemranej ferajny. Pojechałem na gonitwę piątą, pozwiedzałem stare kąty, pogadałem z kim się dało i po godzince wróciłem do domu. I tutaj się okazało, że krokomierz wskazał mi blisko 20 tysięcy przebytych kroków co moją aktualną średnią przebiło czterokrotnie. Aż się boje myśleć jakie wyniki miałem w tej konkurencji w czasach wyścigowej aktywności.

Dzisiaj mecz Polska v Holandia na ME w piłce nożnej. Uczestniczę w jakimś międzynarodowym turnieju na dokładne wyniki pojedynków i mam niewiele czasu, żeby coś postawić. Sprawa nie jest prosta...

cdn
pozdrawiam 

Za wysokie progi...

 witam

Wygrać z Brytyjką w tenisa na trawie jest zwykle nieco ciężej a co dopiero kiedy broni ona tytułu sprzed roku. Madzia Fręch stała więc od startu na straconej pozycji.
Maks Kaśnikowski także poległ z dużo wyżej notowanym rywalem z Indii który po wygraniu turnieju przed tygodniem nie zwalnia tempa.
Adrian Meronk (golf) w US Open w dwudniówce zaliczył wynik +12 czego nie skomentuję ale czego się w gruncie rzeczy spodziewałem.

Ja za to bije rekordy świata w zakupach z "Temu". I paradoksalnie nic mnie to nie kosztuje.
Po prostu późnym wieczorem sprawdzam wyniki meczów piłkarskich i uznaję, że ewentualnie wysłanych systemów bym nie trafił. Ten zysk zaniechania inwestuję w sklepie i mam kolejną radochę ze swoich słusznych decyzji.

A propos decyzji jedna leży mi na wątrobie. Choć sprawa jest oczywista i prosta jak kłębek drutu to "osoba decyzyjna" przeciąga ją jak może. Wiadomo, przykład idzie z samej góry...

Dodają gazu, ale to było wiadome od dawna...
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/szok-histeria-panika-pgnig-wysy%C5%82a-gigantyczne-rachunki/ar-BB1oh3xY?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=a3b87ef79b5c4f69a317bb77fe3bebc1&ei=34

cdn
pozdrawiam

Na Maksa

 witam

Wczorajsze zwycięstwo Maksa Kaśnikowskiego z Chorwatem Coricem (ATP 88) to największy sukces 20 letniego Polaka w karierze i choć aktualnie zajmuje 229 miejsce w rankingu to co by nie mówić jest drugim reprezentantem naszego kraju w tenisowej hierarchii. Inna sprawa, że przed Wimbledonem nie wszyscy grają "na maksa" i turnieje pełne są niespodzianek.
Dzisiaj do ćwierćfinału na trawie w Nottingham przebiła się Magdalena Fręch bijąc przemęczoną poprzednim pojedynkiem Marie z Niemiec. 
Za to Adrian Meronk zaczął mistrzostwa USA w golfie od +2 na pierwszym dołku (właśnie trwają zawody). W PGA tour od jakiegoś czasu zupełnie sobie nie radzi i decyzja o jego przejściu do arabskiego LIV była chyba jak najbardziej słuszna pod względem finansowym.

Przyszły do mnie rachunki za prąd i mogę podwyżki ocenić na własnym przykładzie. Na lipiec mam jeszcze przyznane niewielkie bonusy ale od września 24 roku wzrost należności o 35% jest faktem. Mnie to nie dobije w żaden sposób ale uśmiechnięta część wyznawców ośmiu gwiazdek (zwłaszcza prowadzących firmy) może 😓 poczuć poznawczy dysonans....

cdn
pozdrawiam

Numer (taki z "Żądła")

 witam

Z nudów wziąłem dzisiaj jeden kupon 5/15 opierając go głównie na remisach w Argentynie, ale że ten kraj zawodzi mnie w tym roku kompletnie to nie mam większych złudzeń co do złapania ciekawych fruktów. Podwoić włożony wkład to zadanie na wieczór.
Salon "Superbet" na Marszałkowskiej róg Alej Jerozolimskich przekształcił się teraz w salon "LVbet". Wczoraj tamtędy przechodziłem wiec wpadłem do nich na chwilkę ale gospodarz obiektu nie przekonał mnie do stawiania. Nie te systemy (do 8), niewiele lepsza oferta i w porównaniu z innymi nie takie promocje o które mi chodzi.
Jak widać szukam dla siebie hazardowej niszy.
Kiedyś, jak nie było jeszcze w Polsce bukmacherki zapełniało się pustkę w dniach wolnych od wyścigów konnych kartami. Brydż na kasę, "derda", w ostateczności "numerki" a w pewnym okresie także kasyno. I oczywiście liga angielska (13 weekendowych meczów) w kolekturach totolotka. Z permanentnym wykluczeniem pokera który nauczył mnie na całe życie hazardowej pokory gdy mając może z 17 lat przeciwnik (graliśmy w 4) pokazał sekwens w którym miał króla którego przed chwilą wymieniałem. Takich "specjalistów" w różnych "zręcznościowych" dziedzinach (także automatach itd..) było wtedy co nie miara a PTWK na Służewcu było dla nich bazą wypadową. Film "Wielki Szu" powstał w większości z ich autentycznych opowieści.

Iga Świątek  z wynikiem 7335 zapewniła sobie udział w WTA Finals przed upływem połowy roku. Niezły wyczyn. https://live-tennis.eu/en/wta-race a Martyna Kubka (23 lata) pomimo porażki w finale turnieju WTA50  przesunęła się na 315 miejsce w rankingu.
Adrian Meronk nadal prowadzi po drugim dniu zawodów LIV Golf  a jego zespół "Cleeks GC" spadł na 4 miejsce głównie za sprawą jednego z jego partnerów który na feralnym dołku zaliczył +4 powyżej normy.

Lekkoatletyczne ME w Rzymie to porażka organizacyjna. Co i rusz pada im elektronika a telewizyjny przekaz jest na miernym poziomie. To także porażka naszych komentatorów którzy mylą zajmowane miejsca, czasy a w szczytowym momencie na ostatniej prostej nawet nie odróżniają polskiej zawodniczki od fińskiej. Tłumaczenie, że miały jednakowe koszulki choć jedna biegła na wewnętrznym torze a druga na środkowym jest żenujące.
Nasza kadra nieco poprawiła. Dwa brązowe medale to zaczyn do większego dzieła...

Poniedziałek 10.06
Adrian Meronk zajął ostatecznie 2-gie miejsce na golfowym turnieju LIV w Houston i przytulił 2,250.000 dolarów. Zespołowo wygrał jego "Cleeks GC" zgarniając do podziału na czterech 3 bańki papieru. Do tego dochodzą jeszcze ogromne bonusy ale o tym mniej się mówi...
https://golfweek.usatoday.com/2024/06/09/2024-liv-golf-houston-prize-money-payouts-player-team/

cdn
pozdrawiam

Parana

 

Część Kawiarni "Parana" - Warszawa ul Marszałkowska/Sadowa (rok 1960)

witam

Jako uczestnik wydarzeń pamiętam ją od przełomu lat 70/80 ubiegłego wieku. Usadowiona sto metrów od mojego domostwa nie wiedzieć czemu stała się miejscem w którym przesiadywali głównie pasjonaci warszawskich wyścigów konnych. Od rana do nocy prócz kwiatu szemranej stolicy można tam było spotkać hazardujących się aktorów, sportowców, lekarzy, polityków i ludzi z końskiej branży którzy w swoich "programach" opisujących poszczególne, nadchodzące gonitwy zaznaczali (zwykle kółkiem)  swoich faworytów na najbliższą środę, sobotę i niedzielę a na Sadowej czekał karnie rząd taksówek zaplanowanych na jeden jedyny kurs - Służewiec.. Wśród Nas kręciła się masa pracowników UB która zawodowo inwigilowała całe to hazardowe środowisko z czasem będąc jednocześnie źródłem informacji wyścigowych z pierwszej ręki. Jeśli gdzieś w przestrzeni istnieje "teczka" ich donosicielskiego dorobku to jest to bez wątpienia ciekawa lektura.

"Parana" w swojej topornej PRL-owskiej formie wystroju dotrwała do końca 2023 roku. Teraz nie sprostała próbie czasu i na trwale została zamknięta.

Dzisiaj czeka nas tenisowy finał Igi Świątek w Paryżu i wydaje się to być najłatwiejszy mecz z dotychczasowych, zwycięskich trzech mistrzowskich potyczek w RG. W finale "chłopców" Wielkiego Szlema zagra też 17-letni Tomasz Berkieta (serwis 220 km/godź) który choć nie jest faworytem to szans na tytuł odebrać mu nie można. W półfinale W50 w Tunezji zagra Martyna Kubka pnąca się w rankingu WTA (obecnie najlepsza w karierze 329 pozycja).
Wczoraj kapitalnie rozpoczął zawody (golf) team Meronka "Cleeks GC" mając trzy dołki przewagi nad wiceliderami a sam Adrian z wynikiem -7 przewodzi w indywidualnej stawce. Dobrze by było żeby ten kurs utrzymać.

https://www.livgolf.com/leaderboard

Za to na lekkoatletycznych ME polska kadra zaczęła dość słabo. Zawiódł mnie szczególnie mieszany bieg rozstawny 4x400m już od pierwszej, fatalnej zmiany. Poniżej terminarz całych mistrzostw.

https://sport1.pl/me-w-lekkoatletyce-2024-transmisja-terminarz-program/

Nadal nic nie gram. Parafrazując przekaz z filmu "Va bank 2" skierowany do buków, "nie zrobicie ze mnie szuflada". I to by było na tyle...

cdn

pozdrawiam

Obsesja

 witam

Opętany przez "Temu" które prócz atrakcyjnych cen kusi mnie co i raz zniżkowymi kuponami i wzbudza nieopanowaną potrzebę kupowania zaczyna mnie to już drażnić. Niby z jednej strony jestem zadowolony z nowych nabytków ale z drugiej mam poczucie, że całkiem zgłupiałem. Dziesiątki a może już i setki rozmaitych urządzeń i gadżetów czeka w kolejce na swoje zainstalowanie a wiele z nich z chińskim opisem nawet nie pamiętam do czego służy. Na szczęście cały zakupiony towar można wznowić na ich stronie i powoli, krok po kroku, dochodzić po co mi to było...

Tenisowa polska młodzież pnie się w górę. Już nie tylko Iga która po raz czwarty wygra jutro w Paryżu ale Kubka, Berkieta, Kaśnikowski i Pawelski mają dziś swoje szanse. Na golfowym polu w Houston o wielkie nagrody powalczy zaś Adrian Meronk.

O polityce aż nie chce się pisać. MON i Prokuratura dała ciała tuż przed wyborami do Europarlamentu kiedy na wierzch wyszły ich niecne praktyki na granicy sprzed trzech miesięcy i w jednej chwili prześcignęła o wiorstę pozostałe resorty w hierarchii spustoszenia. Ale nie mam już nadziei, że to o czymkolwiek zadecyduje. Być może na słupki poparcia dla partii politycznych wpłyną bankructwa firm, masowe zwolnienia z zakładów pracy, drożyzna czy ukrywane przyzwolenie na imigrację ale sądząc po ostatnich rozmowach w Warszawie niewielu to obchodzi. Trzeba tylko liczyć, że do czasu...

cdn
pozdrawiam

Opanowany przez USB

 witam

Życie bez hazardu jest beznadziejne. Ale co zrobić kiedy na wyścigach konnych wprowadzili restrykcje, zakazy (palenia) i organizację zakładów dla mnie nie do zaakceptowania, kiedy STS wycofał się całkowicie z przyjmowania wyścigów psów które podchodziły mi nieprawdopodobnie. Kiedy Polska odcięła graczy od "Betfair" gdzie w równej grze jeden przeciwko drugiemu można było sprawdzić słuszność własnych typów.
Teraz bukmacherzy całego świata zmówili się, żeby nie przyjmować meczów z Afryki i częściowo z Azji. Dzisiaj w Zambii na 9 pojedynków łaskawie notują 1 (jeden), w WKS na 7 ani jednego. Dalej już nie sprawdzałem bo cały urok tej zabawy stracił sens.
Nic to, trzeba będzie usiąść, wymyślić nowy wygrywający patent i młócić leszczy dopóki nie wycofają kolejnych zakładów.
Na razie nie gram nic.

Ładowanie USB tych wszystkich smartfonów, tabletów, słuchawek, wentylatorów, kilku aparatów do masażu i leczenia oraz całej masy różnych gadżetów zaczęło mnie przerastać. A sprzętu stale przybywa. Opanował ludzi ten system bez reszty...

PiS: 20"20"
Weronika Ewald osiągnęła finał w chorwackim Bol (W15) bijąc kolejną nastolatkę (16 lat) 6-2 6-1. Przez tydzień awansowała o 58 miejsc (na 676) w rankingu WTA i to nie jest jej ostatnie słowo. Żeby za rok być w pierwszej setce musi poprawić serwis...
https://live.itftennis.com/en/live-scores/?tourkey=W-ITF-CRO-2024-006
https://live-tennis.eu/en/wta-live-ranking

cdn
pozdrawiam