witam
Sprawdzian z tenisa wypadł niedostatecznie a już myślałem, że zaczynam kumać niuanse tej dyscypliny. No cóż, w coś czasem trzeba przegrać, na coś trzeba umrzeć i póki co nikt nie znalazł skutecznego antidotum w tej materii. Odrobić w piłce 3 czy 4 paczki to żaden problem i już w najbliższy weekend mam zamiar puknąć buka ze sporą górką...
Tymczasem "puka" nas wszystkich nowa koalicja która nie umie/nie chce wypełniać swoich przedwyborczych zobowiązań. Trwa test na żywym organizmie i może nie działacze KO, finansowo ustawione gadające indywidua ale omamieni przez nich akolici przejrzą za chwile na oczy kiedy w portfelach pojawią się pustki a rząd nie zrobi nic żeby temu zaradzić. Zaczyna się zwykle od chleba. Cena mojego który kupuję niezmiennie, wzrosła w ostatnich dniach o 25%, za strzyżenie zapłaciłem 20% więcej niż przed dwoma miesiącami i tak dzieje się na każdym kroku. Do protestów rolników dołączają coraz to nowe branże, zwalniani masowo pracownicy szukają swojego miejsca na ziemi a dzień za dniem będzie tylko gorzej. Powracająca ekipa sprzed 2015 roku zupełnie się nie sprawdza i nie sprawdzi. Nie ma takiej możliwości.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz