poniedziałek, 5 lutego 2024

Przegląd tygodnia

 witam

Hazardowy tydzień zakończył się remisem i znowu będę musiał czekać do czwartku żeby zacząć mieszać odpowiednią liczbę zadowalających mnie meczy z bukmacherskiej oferty. Wczoraj niby mogło być lepiej z doborem pojedynków ale lepiej może być zawsze. Tym niemniej nie umiem sobie wybaczyć postawienia X w spotkaniu gdzie h2h z roku 2023 to 3-0, 2-0, 0-3. Z zasady odrzucam takie "kwiatki" ale tym razem nie wiedzieć czemu postąpiłem wbrew własnym przykazaniom i jak się okazało, na najlepszym kuponie.

Nasze międzynarodowe stosunki w bardzo skomplikowanych, międzynarodowych okolicznościach ulegają raptownemu postępowi. Słońce Peru nie dosiadł się do głównego stołu negocjacyjnego w Brukseli bo przedwcześnie wszystkie krzesła bezczelnie zajęli przedstawiciele Niemiec, Francji i Włoch wychodząc z założenia, że na ustalone konkluzje jakie by nie były i tak będzie polskie przyzwolenie. Do tej pory nie znalazłem nigdzie wyjaśnienia tego afrontu. Czy w szatni potrzebny był sprawny, spolegliwy i praworządny pomocnik zakładacza marynarek czy też odbywała się bieganina po pokojach PE inicjująca nasze kolejne ustępstwa wobec zachodnich zwierzchników. Ustępstwa, bo nie kojarzę choćby jednego przypadku który nie spełniałby oczekiwań europejskich prymitywów. 
W Waszyngtonie zaś podczas niedoszłej do skutku sześciodniowej wizyty szefa polskiego MSZ, nawet sekretarz obrony USA (bo gdzieżby tam Prezydent) "przesunął" przygotowane wcześniej spotkanie na wieczne nigdy. Na ten skandal powinien natychmiast zareagować Ambasador USA w Polsce wysyłając notę dyplomatyczną do własnego rządu i wezwać kilka osób na dywanik. 

Przegląd prasy regionalnej z ubiegłego tygodnia nie napawa optymizmem. W jednym z ministerstw praca idzie pełną parą. Po idiotycznej decyzji o zakazie wycinki drzew wskutek czego robotę straciło tysiące osób przyszedł czas na przekazanie do UE projektu o likwidacji "Bełchatowa" do 2030 roku. Górnicy i firmy współpracujące rokrocznie od teraz pozbawiani będą swojego podstawowego zajęcia ale przecież rząd pomoże. Tak jak w przypadku likwidacji stoczni (PO/PSL) Powiatowy Urząd Pracy przedstawi oferty pielęgnacji, strzyżenia i trymowania psów, makijażu, układania kwiatów, projektowania ogrodów i opieki nad starszymi. To triumf ośmiu gwiazdek i plastykowych serduszek w Turowie i okolicach gdzie KO wygrała wybory. Na terenie dzisiejszej kopalni mają powstać dwa największe w Polsce jeziora żeby bezrobotni mogli oddawać się rekreacji i przemyśleć co w ich życiu poszło nie tak w przeświadczeniu, że przecież mogło być gorzej. Że ich nie podzielili, nie sprzedali i że przez lata nie będzie się poszukiwać tajemniczego inwestora z Kataru (albo z katarem).
Ponoć także firmy meblarskie zwalniają na potęgę pracowników. Już 18 tysięcy z nich dostało wypowiedzenia a kolejne 5 tysięcy czeka na decyzję. Niezłe pokłosie jak na jedno ministerstwo.

cdn
pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Jak podkreśla "Puls Biznesu", dostosowując się do zmniejszającej się liczby zamówień, firmy już od 20 miesięcy stopniowo redukowały załogi. Według gazety, od kwietnia 2022 r. do końca grudnia 2023 r. przeciętne zatrudnienie w branży spadło o 18 tys. etatów, do około 147 tys. (a tylko w zeszłym roku pracę straciło około 7 tys. osób). Zbankrutował m.in. znany producent ekskluzywnych mebli, firma Klose spod Świecia. Po ponad 30 latach działalności przedsiębiorstwo musiało zwolnić całą liczącą 200 osób załogę.

    OdpowiedzUsuń
  2. witam
    To prawda, branża meblarska jest w kryzysie od dwóch lat. Pandemia, spadek koniunktury, ceny energii itd. Raczej nic nie wskazuje, że będzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń