poniedziałek, 31 stycznia 2022

Jako tako

 witam

Ubiegły tydzień był plusowy ale nieszczególny. Od łącznej wartości wysłanych kuponów przybyło mi na liczniku około 70%. Największy zawód to grecka Lamia która z 0-1 w końcówce strzeliła dwie bramki. Tak to jest jak z braku laku dostawiam do zestawów mecze z Rumunii, Kolumbii czy właśnie Grecji. Dzisiaj mam ten sam problem.
Zysk wypracowały głównie trzy jakościowo podobne do poniższego kupony i kilka pomniejszych:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=342822990176934414&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
c-a 4/1

Przed chwilą nieco mnie poniosło...:). Puściłem 5 grubszych "rozpisów" niż zwykle z wydaje się, trzema bezpiecznikami. Jak wyjdzie pokaże czas.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=343122990118432370&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
I z Legią na zachętę...:)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=343122990163237155&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Dostałem info od doktora, że tak z krwią (markery) jak i pogłębioną tomografią wszystko jest ok. Tak więc gra muzyka. Idę się napić "wiskacza"...:)

cdn
pozdrawiam

sobota, 29 stycznia 2022

Metamorfoza

 witam

Co się stało z naszymi skoczkami narciarskimi na kilka chwil przed Igrzyskami Olimpijskimi Pekin-2022 to trudno zrozumieć. Praktycznie z dnia na dzień ze sportowców którzy na ostatnich turniejach prezentowali się fatalnie albo jeszcze gorzej przegrywając regularnie nawet z Turkiem i zawodnikami z Kazachstanu, nagle ni stąd, ni zowąd, wszyscy jak jeden mąż wystrzelili z formą. 
"To bardzo interesujące, ale absolutnie niemożliwe" powiedziałby Prof. Wiktor Kuppelweiser w "Seksmisji"


 Nie twierdzę, że Stoch, Żyła, Kubacki, Wąsek czy Hula są teraz z automatu faworytami do medali (indywidualnie czy drużynowo) ale jak to się mówi, są w grze.
Dzisiejszy turniej (16'00") hazardowo odpuszczę śledząc pilnie tę niebywałą sportową ewolucję....

Na 14 kuponach 5/13 z 27/28 stycznia zostało jeszcze wymieszanych około 10 pozycji do rozegrania. Zestawy rokują nieźle ale szału nie ma.
Wielkie pretensje mam natomiast do siebie za jedno ze spotkań. Wytypowałem i wpisałem do roboczego kajetu X2 z preferencją away-win a w 66% w "rozpisach" stoi remis. Wynik 0-2. Tak być Paweł nie może, żebyś KJM kwestionował własne pomysły...
Dwa mecze przewróciły się w końcówce ale to się zdarza. Trudno.
Natomiast jeden pojedynek wszedł mi niezwykle fartownie. W darcie.
Przeciwnik Ratajskiego przy stanie 5-4 (rozgrywka 11L) trzy razy kończył mecz z 10 co powtórzył za chwilę  przy 5-5 (również trzy lotki z 16). Jak powiedziałby Kuppelweiser.....:)

Coś bym postawił. Rozdzielając odpowiednio te mecze które mi zostały na 14 kuponach.
Potrzebne mi 4 "czapki" i akcent Polski.
Mam ochotę na wstawienie:
Adrian Meronk v Marcus Armitage 1 (kurs 1,80)
https://www.livescore.in/pl/golf/
PiS: nie zdążyłem, zaczęli 8'25"
wynik -1/0 czyli wygrał Meronk

A tuż po obiedzie wyślę "Lotto" systemem 67. Jedyna moja szansa (na ten system) na dzień przed urodzinami.
Zasada będzie prosta. Wczoraj to wymyśliłem...:)
Trzy pary cyferek a każda z par to 67. Kilka wariantów.
28-39 + połówka z innej beczki dało 3-kę i lekki plus...:)

Niedziela, 30.01
Meronk nie wytrzymał ciśnienia. W połowie 4 rundy prowadził a na dołku 10 gdzie przez trzy dni zgromadził -4 poniżej par zaliczył bogey (+1).
https://www.livescore.in/pl/mecz/dCYqnRSh/p/#szczegoly-meczu
W sumie 4 miejsce a za nim wiele uznanych, golfowych sław.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 27 stycznia 2022

Trzydzieści do zera

 witam

Ostatnie 7 dni to 30 trafionych (i wygranych) kuponów 5/13 pod rząd.
Najlepszy....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=342122990147749414&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Zysk = 23/1
Z Igą Świątek podobne do tego:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=342122990180584558&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Zysk = 12/1
Razem cała trzydziestka tak circa about  około 8/1
Wczoraj niestety zaspałem (w sensie odpuściłem) z wysyłką i poszedł tylko jeden zestaw. Szkoda, bo weszło kilka podchodzących pozycji. Inna sprawa to fakt, że nie chciałem powielać X-sów kończących stare "rospisy". Ale to historia.

Nowe rozdanie nie powinno być już tak życzliwe. Za dużo tego dobrego. W końcu prezent na 67 urodziny los przyznał mi jednorazowo...:)
No tak, patrzę w ofertę STS i jest wiele ciekawego zajazdu. Póki co chciałbym dorwać się do dwóch home-win po około 1,60 i wstawić jako bezpieczniki do 5/13. O to jest zwykle najtrudniej....
Przetestuję tę witrynę
http://www.totalcorner.com/match/corner-stats/114208027/Ethiopia-Bunna-vs-Awassa-Kenema

Zatem do roboty. Muszę wyrobić się do 11'00". Wtedy bowiem czeka na mnie wspaniałe widowisko z Melbourne. Co prawda nie mam tego w grze ale poziom adrenaliny na pewno będzie wysoki.

PiS: 8'05"
ok, zacząłem jak niżej ale póki co wybór skromny.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=342722990157028796&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

środa, 26 stycznia 2022

Zwycięzców się nie sądzi

 witam

Ponad 20.000 razy, czyli niemal od momentu rozpoczęcia przygody z hazardem, powtarzam sobie, tak dzień po dniu, że nie ma stuprocentowych faworytów.
Oczywiście bajeruję. Nie ma co powtarzać czegoś co w głowie tkwi mocno zakorzenione a sprawdza się przy każdym wieczornym monitorowaniu wyników od góry do dołu.
Dzisiaj w nocy kolejny raz przekonałem się, że coś co wydaje się przesądzone takim po prostu być nie musi. 50 niewymuszonych błędów z gry, 12 podwójnych błędów serwisowych (dotychczas 7 w czterech poprzednich meczach) zafundowała mi Iga Świątek od 3'00" do 6'02" czasu polskiego. Z 36-cio letnią Kanepi z Estonii która dwa ostatnie triumfy zanotowała w tenisowych ITF-25.
Przyznam się, że gdybym był rasowym hazardzistą i siekał mecze "za pół domu" to serce mogłoby tego nie wytrzymać.
W takich chwilach najbardziej żal mi "Betfair". Kilka lat temu zwyczajnie bym się odstawił z zakładu Iga- finalistka AO i przytulił łatwą kasę. Od momentu kiedy bratanek wrócił z Anglii po 10 latach, "Betfair" mam niedostępny choć zostało tam jeszcze "nieco" gotówki. No nic, to jedna z niewielu rzeczy z którą nie umiałem się uporać.
Wina Tuska.

Jutro Świątek (WTA=4) zagra o finał w Melbourne. Przeciwniczką będzie Danielle Collins z USA (WTA=14) wg najświeższej aktualizacji rankingu.
Przy dzisiejszej formie nasza tenisistka ma ograniczone szanse na sukces, ale że kobieta zmienną jest to fakt niezbity. W to wierzą też pewnie bukmacherzy stawiając ją w roli faworyta i płacąc za nią c-a 1,65.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 23 stycznia 2022

Mogło być lepiej

 witam

Pierwszy z 19 (3 z niedzieli), skończony już kupon z weekendu jest w stawce średniaków.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=342122990131950250&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Zysk 21/1
... ale patrząc na całokształt mogłem to wszystko lepiej poskładać.
W zasadzie cały pozostały klops zestawów kończą jeden, dwa lub trzy mecze z PN-Afryki i Iga Świątek (różnie pomieszane) ale co by się nie stało on i tak już jest wygrany. Kwestia tylko ile STS zabuli...

PiS: 18'50"
GABON Rulez....(91 minuta)
https://www.livescore.in/pl/mecz/S24yx7v6/#szczegoly-meczu/szczegoly-meczu

cdn
pozdrawiam

piątek, 21 stycznia 2022

Konsekwentność

 witam

Jeszcze przed rozpoczęciem Pucharu Narodów Afryki (Kamerun 2022) w piłce nożnej postanowiłem sobie, że mecze drużyn z "czarnego lądu" będą podstawowym elementem moich remisowych kuponów 5/13. Nie przyniosło to dotychczas oczekiwanych efektów i przeważnie zaniżało wygrane jak na przykład na ostatnich kilku zestawach podobnych do tego: (zysk tylko c-a 5/1)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=341822990148746181&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Już nie mówiąc o tych trzech z nocy przed tomografią, (jeszcze w grze) które miały bardzo wysoko ustawioną poprzeczkę. (6/7 trafionych w tym pudło z 95 minuty)
Co się odwlecze to nie uciecze. Przede mną 8 meczów play-off 1/8 PNA (23-26.01) z których cztery na pewno zagram "X na zicher" dopełniając kupony tym co właśnie wymyślam...:)
Z moimi remisami to jest tak. 
Na starość zdecydowałem, że jak najmniej muszę się hazardem denerwować. Przecież jak mi nie wejdzie X to z góry wiem, że nie musiał. Jak Hurkacz, Muguruza czy tuzy piłki dają ciała to człowieka trafia szlag - u mnie nawet niekorzystna bramka w 95 minucie spływa jak po kaczce i za chwilę już o tym nie pamiętam. A że przy okazji udaje się budować licznik choćby skromnym 500+/miesiąc to to jest to co tygrysy lubią najbardziej. Żeby grać tylko na takim polu gdzie się wygrywa.
Z tą pamięcią to też jest w dechę.
Na przykład w "texas holdem" własna, doskonała karta na "river" jest zawsze zasłużona i  niewarta analizy, ale jeśli  jakiś "sk....." do twojego "fulla na asach" dostanie na "river" czwartą dwójkę to... lepiej nie mówić.....

Pisałem niedawno, że opętała mnie mania zakupów. Różne gadżety - droższe i najtańsze które leżą teraz w większości bezużytecznie, markowe ciuchy, kosmetyki i nowinki techniczne.
Ale jest coś takiego z czego jestem uszczęśliwiony. Gościu który to wymyślił powinien dostać nagrodę choć rzecz podobno wywodzi się od hinduskich mnichów.
Mam tego kilka sztuk w każdym z pokoi....:)
Uspokaja, rozleniwia i inspiruje.
https://allegro.pl/oferta/ajurwedyjski-masazer-do-masazu-skory-glowy-relaks-11014732790?snapshot=MjAyMS0xMC0xNFQxMzo0Nzo1Ny4yNjBaO2J1eWVyOzU0MDdiZDg0NDMyOTFhYThkNTNkN2NiNGZkMDgyYjExYzQxYjRhZGE5NmZmMDY5NjFlZWFhMDA2ZmUyNTQxN2U%3D
Polecam.

PiS: 17'40"
A żeby ich pogięło...:)
Relizane 94 minuta. https://www.livescore.in/pl/mecz/dxHUOUNh/#szczegoly-meczu
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=341922990118216131&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Sobota, 22.01
J**** pies, to mnie porządnie osłabiło na rewelacyjnie zapuszczonych kuponach....
https://www.livescore.in/pl/mecz/jFYpYcBd/#szczegoly-meczu/szczegoly-meczu
94 minuta, pierwszy raz grałem Ghanę i po co mi to było (na szczęście na 6 z 16 otwartych zestawów)
Jestem wściekły ale zaraz o tym zapomnę....:)

cdn
pozdrawiam

czwartek, 20 stycznia 2022

Casus belli

 witam

Kilka dni temu postawiłem Igę Świątek (3,75) na zwyciężczynię swojej kwarty w AO. Teraz skłaniam się nawet do twierdzenia, że wejdzie do finału australijskiego Wielkiego Szlema.
Ale wygląda też na to, że najtrudniejszy mecz w drodze do pierwszej dwójki czeka ją w sobotę, w pojedynku z Kasatkiną z Rosji. Niby jest zdecydowaną faworytką (1,37) lecz to nie będzie tenisowy spacerek. Oby wygrała....

Męczą mnie te codzienne artykuły prasowe i internetowe, opinie, przepowiednie i wypowiedzi polityków o zbliżającej się nieuchronnie wojnie czy to lokalnej czy wręcz światowej. Męczą ponieważ człowiek nie ma na to żadnego wpływu a bezmózgi z jednej, drugiej, trzeciej czy czwartej strony w swoim zacietrzewieniu i głupocie mogą stworzyć koniec końców jakiś nawet niezamierzony pretekst i będzie po zabawie.
Jako żarliwy entuzjasta "TVP Historia" mam jakoweś rozeznanie w politycznych rozgrywkach przed 2WŚ i zdaję sobie sprawę jak niewiele potrzeba żeby uruchomić upiory. 
No nic, trzeba liczyć że to wszystko strachy na lachy.

Brukselka (potocznie) znowu straszy nas karami finansowymi. 
Już dawno pisałem, że szmalec na fundusz odbudowy, który trzeba będzie i tak zwrócić z odsetkami, mogą sobie wsadzić w cztery litery. Na normalnych warunkach, może nawet korzystniejszych niż z UE, można pożyczyć kasę (jeśli faktycznie jej brak) w banku z USA, Arabii Saudyjskiej czy Chin z klauzulą, że preferowane w wielkich przetargach będą firmy spoza Niemiec i Francji.
Może to nauczyłoby ich rozumu.
A dla porównywalnych jaj, jako i oni, złożyłbym pozew do naszego Sądu przeciwko UE, KE, PE czy tam komuś podobnemu o naruszenie artykułu 1,2,3,4,5 i tak dalej bo w końcu to nieważne. Rozgrzany sędzia, jednoosobowo, najlepiej na tydzień przed emeryturą, mógłby w trybie zabezpieczenia (bo wyrok za 5 lat) zasądzić miliard euro kary dziennie. I wtedy....
Dura lex, sed lex, panowie magnaci.

cdn
pozdrawiam

środa, 19 stycznia 2022

Przekładaniec

 witam

Dzisiaj dla odmiany, pierwszą kawę piłem o 4 rano. Bałem się, że jeśli zasnę to nie dam rady wyjść o 6'30" na tomografię komputerową. I niby byłem wykończony ale wszystko się nad wyraz udało a teraz tylko czekam na wyniki tego swoistego prześwietlenia niemal od stóp do głowy.
A skoro tak wcześnie już nie spałem to puściłem od niechcenia trzy kupony 5/13 i już witałem się z gąską przy stanie 5 na 5 trafionych kiedy los w 95 minucie (rzut karny) pozbawił mnie zasłużonego otwarcia.
https://www.livescore.in/pl/mecz/Ia7m64vO/#szczegoly-meczu
No nic to, oby tylko odrobić na tej trójce 2 paczki wciśnięte w drugą ligę Algierii choć przecież tam także w kilku zestawach drzemią jeszcze określone możliwości.
Ok, idę teraz na spacer bo trzeba przewietrzyć mózgownicę przed dużym, "brydżowym" turniejem.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 17 stycznia 2022

Świeża krew

 witam

Rzadko się zdarza żebym pierwszą kawę wypijał o 17'00".
Dzisiaj jednakowoż pojechałem na badanie krwi a nie spiesząc się przecież nigdzie tak jakoś się zeszło do wieczora.
Jadąc na Ursynów, w metrze przeczytałem pewien artykuł z polskiej prasy który obiecałem sobie skomentować. Chodziło o Novaka Djokovica i jego australijskie przygody sądowe. Niestety tekst był pewnie nie na rękę naszym cenzorom i nijak nie idzie go w całej sieci odszukać. No nic to, co się odwlecze...:)

Wysłałem 3 kupony 5/13 ale cienko widzę. Trochę wkurza mnie STS nie dając kilku krajów w ofercie które proponuje na przykład "Fortuna". Z tym STS-em to jest tak, że pasuje mi u nich łatwość wymiany kilku pozycji (trzech zazwyczaj) w nowych kuponach. W Fortunie każdy zestaw trzeba wbijać od nowa a to Syzyfowa robota. 
Kłopoty z podwajaniem (a nawet potrajaniem) tych samych "rozpisów" póki co się skończyły tak więc trwam z tym moim "bukiem" na dobre i na złe. 
A złe to coraz zabawniejsze zaniżanie kursów na X-sy ale tak ma większość naszych (i światowych) milusińskich.

PiS: 18'00"
Wypowiedziałem w złą godzinę...
STS puścił mi znowu po dwa takie same kupony choć wcisnąłem "obstaw" tylko po razie. Wreszcie się kiedyś oszukają. - Może właśnie na tych poniżej które maja swoje identyczne duplikaty...:)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=341722990154064218&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=341722990185864412&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

cdn
pozdrawiam

wtorek, 11 stycznia 2022

Od nowa

 witam

Po serii pożegnań 2021 roku, życzeń na rok 2022  i w oczekiwaniu na rychłe 67 urodziny nadszedł czas żeby przystąpić do dzieła budowania nowej, liczącej 365 dni przygody z grubej rury. Oby to udało się ciut lepiej niż numerki "lotto" zapodane ostatnio przez znanego wizjonera.
Póki co wysłałem dwa kupony 5/13 i niech się bronią...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=341122990177535700&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=341122990149635915&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Zgodnie z noworocznymi postanowieniami biorę się choć trochę za siebie. Zaczynam od badania krwi ze szczególnym uwzględnieniem markerów, tomografii komputerowej i tym podobnych dupereli. Obaw w zasadzie nie mam ale 10 lat temu kiedy szedłem na kolonoskopię też tryskałem optymizmem... z wiadomym skutkiem.
No nic to, jeszcze tak nie było żeby jakoś nie było.


wizytacja u brata
Czwartek, 13.01
Wysłałem kolejne 5 zestawów głównie na Iranie i Algierii a w międzyczasie trafił się zwrotowy kupon z zyskiem 5/1 do którego w poniedziałek nie było już co dołożyć i stąd mniej meczów.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=341022990176868301&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Remisowy Puchar Narodów Afryki na który najbardziej liczyłem póki co zawodzi. 0-1 to tam jakby standard...:)

cdn
pozdrawiam

piątek, 7 stycznia 2022

Ostatnie podrygi

 witam

Martwi coraz więcej odwoływanych meczów a mnie szczególnie tych w Afryce. Nie bardzo jest jak zebrać odpowiednią ilość spotkań do składkowych kuponów które mnie nieustannie rajcują. W ubiegłym roku STS na takie dictum zaproponował wyścigi angielskich piesków i to było dobre rozwiązanie. Że można, jestem o tym przekonany ponieważ "Fortuna" sypnie czasami gonitwami konnymi z Czech i Francji.
Piszę to bez wiary ale pomarzyć zawsze wolno...:)
No nic to, biorę się za tych kilka lig które pozostały bo jakieś zestawy na tej ostatniej prostej trzeba mieć już choćby dla odpowiedniego przypływu adrenaliny.

Prezydent RP, pierwszy obywatel Polski po raz drugi zachorował na Covid. Ozdrowieniec, na pewno zaszczepiony co najmniej dwukrotnie, prawdopodobnie z dostępem do najlepszych lekarstw i najlepszej pod słońcem opieki medycznej przebywa na kwarantannie bo zaraża.
A  towarzystwo glutów nieustannie rozważa jakby podzielić społeczeństwo na złych i dobrych.
Fakt. W 2020 i 2021 roku stabilna dotąd liczba zgonów wzrosła z 400.000 do 500.000 rocznie czyli o 25%. Lecz czy to nie jest wynik ogromnej destabilizacji służby zdrowia na wszystkich pozostałych odcinkach poza pandemią. Coś o tym mógłbym powiedzieć.

Przed Świętami i Nowym Rokiem nie chciałem się denerwować wobec czego ze skrzynki nie wyjmowałem listów z rachunkami za prąd. Jakież jest moje zdumienie po całej fali siania strachu, bo oto okazało się, że do połowy roku 2022 mam płacić MNIEJ niż dotychczas. Na każdym z trzech liczników.
Ups...Właśnie przyszło zawiadomienie, że od 1 stycznia podwyższone zostaną dwie składowe rachunków elektrycznych o 33%. Czyli albo zrobią korektę do już istniejących faktur  albo wyrównają saldo po połowie roku.

PiS: 10'15"
To już jest lekka paranoja. Dwa remisy w drugim Iranie 2,36 i 2,40.
Aż się odechciewa wstawiać takie gówno bo jest to oczywisty kurs poniżej szansy.

PiS: 11'39"
Iga Świątek pokonała V. Azarenkę 2-1 (6-3, 2-6, 6-1) i jest w półfinale turnieju w Adelajdzie. Raz, że to dobry wynik a dwa - zaczęła mi nocne zestawy....:)

PiS: 14'30"
Jeśli wierzyć prasie "najbardziej znany wizjoner", nie wiem czy to za free czy za kasę, czuje że w 2022 roku PiS odda władzę i w zasadzie słuch po nim zaginie. To nic odkrywczego. Inny znany myśliciel już dawno temu orzekł, że wyginiemy jak dinozaury kiedy w rozumieniu kolejnego szarańczę strąci się z drzewa.
Kurwa jego mać, skoro można przeczucia przelewać na papier to pro publico bono wygarnę swoje, a co.
Otóż przeczuwam, że w 2022 roku Człuchów czeka katastrofa. Mocne, nieprawdaż.
Z litości dopowiem, że synonimem jest wypadek, kraksa, zderzenie, karambol, kolizja a w przenośni także nieszczęście, fiasko, przegrana oraz kompromitacja. 
Jeśli zdarzy się coś takiego natychmiast napiszę, o kurwa znowu miałem rację.....

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 3 stycznia 2022

Idzie nowe

 witam

Postanowiłem, że zmienię nieco środki wyrazu którymi operuję na blogu już dwunasty rok. Do dotychczas stosowanych z których wszystkie można znaleźć w bardzo ciekawym linku:
https://poezja.org/wz/a/Srodki_stylistyczne/
dodam od siebie tak popularne ostatnio wulgaryzmy których nawet w źródłach nikt nie przewidział.
Zatem do dzieła....

Dopiero co, w chyba najbardziej prestiżowym czasopiśmie medycznym "The Lancet" ukazał się taki oto wniosek z pracy naukowców.
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/eksperci-w-the-lancet-brak-naukowych-podstaw-do-powszechnego-szczepienia-trzeci%C4%85-dawk%C4%85/ar-AASmxdq
Pytam dlaczego "kurwa jego mać" mam wierzyć w specjalistów od siedmiu boleści spod znaku TVP czy TVN. Czy oni są bardziej prestiżowi od prestiżowców czy też w wała robią nas jedni bądź drudzy czy też i jedni i drudzy.
Cóż. Na to mógłby odpowiedzieć pewien magik z Pomorza tyle tylko, że u niego miesiąc za miesiącem od dłuższego już czasu ma wybuchnąć światowa wojna i tak na oko licząc jesteśmy w okolicach WŚ-XXX. (to trzydzieści..:) - jakby ktoś pomyślał o witrynach porno)
Poza tym na przemian totalna susza i powodzie, wybuchy wulkanów i trzęsienia ziemi o niespotykanych skalach. Brakuje już tylko lądowania kosmitów na co we wróżbach czekam z niecierpliwością.
Inna sprawa, że też coś przeczuwam. Wisi nad Światem jakiś niedookreślony "miecz Damoklesa" a MY o tym "kurewsko" przerażająco (takie wzmacniające masło maślane) nic nie wiemy.
Ale spoko. Poradzimy sobie. Wojny rozbijemy w zarodku, wulkany wtrącimy do swoich panew jak pisał wieszcz Adam a suszę pokonamy wodą ognistą.
Nie damy rady tylko powodzi. PO wodzi swoich wyznawców za nos i brak na to panaceum. W szczytowej formie przyswoili sobie życzeniowe hasło "Jebać PiS" wiedząc przecież dokładnie że od siedmiu już lat  fakt "Jebać PO" przećwiczyło Społeczeństwo co jest empirycznie udowodnione.
A moja rada. Prześlijcie piątala Szymonowi, rzućcie żebrzącej starowince 20 groszy i już za chwilę świat będzie znowu Wasz. Oby tylko po moim trupie....

cdn
pozdrawiam