witam
Dzisiaj dla odmiany, pierwszą kawę piłem o 4 rano. Bałem się, że jeśli zasnę to nie dam rady wyjść o 6'30" na tomografię komputerową. I niby byłem wykończony ale wszystko się nad wyraz udało a teraz tylko czekam na wyniki tego swoistego prześwietlenia niemal od stóp do głowy.
A skoro tak wcześnie już nie spałem to puściłem od niechcenia trzy kupony 5/13 i już witałem się z gąską przy stanie 5 na 5 trafionych kiedy los w 95 minucie (rzut karny) pozbawił mnie zasłużonego otwarcia.
https://www.livescore.in/pl/mecz/Ia7m64vO/#szczegoly-meczu
No nic to, oby tylko odrobić na tej trójce 2 paczki wciśnięte w drugą ligę Algierii choć przecież tam także w kilku zestawach drzemią jeszcze określone możliwości.
Ok, idę teraz na spacer bo trzeba przewietrzyć mózgownicę przed dużym, "brydżowym" turniejem.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz