witam
Kończy się sezon wakacyjny a ja jak co roku łapię się na oczywistej oczywistości, że hazard też musi czasami odpocząć. Skoro labę mogą sobie robić piłkarze Legii (i nie tylko), skoro Agnieszka Radwańska gra gorzej niż przewiduje ustawa (moim zdaniem są niewidoczne jeszcze gołym okiem powody) to czemu spinam się jak leszcz i za wszelką cenę chcę udowodnić, że w ferie jakoś sobie poradzę. Otóż stanowczo nie, bo źle to wygląda.
Na szczęście póki co jest komu dopingować. Za chwilę wchodzi na kort Iga Świątek a niedługo po niej Maja Chwalińska w turnieju ITF-60K w Budapeszcie. Obie nieźle wylosowały więc raczej nie mam obaw o wyniki.
https://www.itftennis.com/procircuit/tournaments/women's-tournament/info.aspx?tournamentid=1100042575
Jeszcze ciekawiej będzie na 4 etapie Vuelty gdzie Michał Kwiatkowski broni pozycji lidera:
http://www.steephill.tv/players/profile/?race=vuelta-a-espana&stage=04&year=2018&src=http://www.steephill.tv/2018/vuelta-a-espana/profile-04.jpg a Rafał Majka postara się o poprawę swojej 14 lokaty. To pierwszy etap prawdy i z całą pewnością rzucę wszystkie inne obowiązki żeby śledzić jego przebieg z wyjątkową uwagą....
PiS: 11'15"
SZOK - Świątek (kurs 1,22) zaczęła od 0-3....!!!
PiS: 11'23"
I set 0-6 w 19 minut (17% win 1 serwisu)....nie wierzę, po prostu nie wierzę....
PiS: 12'24"
Ostatecznie Iga wygrała 0-6, 6-2, 6-1 ale wielokrotnie odświeżyłem sobie brutalną prawdę, że w życiu pewna jest tylko śmierć i podatki. Czy nasza 17-latka zagrała tak z premedytacją - nie wiem.
PiS: 13'00"
W wyścigu dookoła Hiszpanii próbuję dubli pod tytułem:
S. Yates v Pinot 1 1,98
Bennett v Buchmann 1 1,50
ako 2,97
PiS: 16'30"
Horror zafundowała panna Chwalińska. Prowadząc 5-2 w pierwszym secie przegrała 5-7 i w drugim przy 1-4 można było przestać wierzyć w lepsze jutro. Tymczasem 5 wygranych gemów pod rząd i 6-4 dla niej.
Trzeci set 6-2 był już formalnością....
Reasumując, narybek mamy doskonały ale turniej w Budapeszcie jest na tyle wymagający, że finału obu naszych juniorek trudno się spodziewać.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz