niedziela, 5 listopada 2017

Czarna lista

witam

To już mi weszło w krew, że wszystko z pozoru nieźle się zaczyna by nagle punkt po punkcie, pozycja po pozycji, wywracać kupony do góry nogami. Wczoraj w Miksie miałem świetnie rokujące rozpisy a dzisiaj muszę niestety otworzyć kajet i czasowo wpisać kolejne kraje na czarną listę. Dostało się Argentynie, Brazylii i Rosji i ażeby mnie do siebie z powrotem przekonać wymienione nacje powinny się nieźle sprężyć.
Nic się nie stało, zwroty będą bo 7 spotkań jest już pozytywnie odfajkowanych a coś tam jeszcze powinno się zaczepić. Ale znowu, jak zawsze ostatnio, z dużej chmury mały deszcz,

Jedno słowo na temat polityki. Zachwyt nad R Trzaskowskim który wyraża totalna opozycja, lewe sondaże i fantasmagorie, że nie ma z kim przegrać w przyszłorocznych wyborach na Prezydenta Warszawy - czasowo zawiesiłbym na kołku. Otóż STS (który IMHO sprzyja PO) wystawił notowania na tę okoliczność gdzie RT wyraźnie batalię przegrywa 2,25-1,50 czego już nie przełożę na procenty bo wyjdzie mocno wstydliwie.

Nosi mnie do singla. Coś mi strzeliło do głowy i tak sobie myślę nad czerwoną kartką w meczu
Middlesbrough v Sunderland - (red)  kurs 4,50  (derby wyjątkowo "grzeczne" - bez kartki)

A w Turf Paradise co jest oczywistością, znakomite wejście w sezon ma:
1  Glenn W. Corbett  33starty,13win,

=39% (70% w pierwszej trójce)
...i aż miło oglądać te jego zwycięstwa.

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz