niedziela, 20 sierpnia 2017

Dobra zmiana

witam

Mam do siebie sporą pretensją o pewną niekonsekwencję. Otóż po analizie składów w kolarskim wyścigu dookoła Hiszpanii obiecałem sobie nie grać etapów płaskich bo wytypowanie układu sprinterów w tak nieciekawej stawce to czysta ruletka. Po wczorajszym "sznurku" pomyślałem sobie jednak - a nuż się uda i wstawiłem ichnią tryplę do bloków. W dodatku w założeniach "A" czyli w każdym kuponie. Kosztowało mnie to worek kasy która należała mi się jak psy zupa.
Drugi "łyk" to pora zagrania. Generalnie miałem wszystko ustalone wcześniej ale zabrałem się do formowania kuponów na kilkanaście minut przed 11 o której to ruszała Japonia. I decyzja musiała być jedna. Żeby zdążyć z czymkolwiek postawię rozpisy 5/13 chociaż jak byk mam zapisane pod przygotowanym zestawem 2P*4/13 z pewniakami wymiennymi "A" w liczbie 6 (5 weszło prócz trypli - jedno zdarzenie) i łącznej liczbie 15 granych zdarzeń. Wiadomo o co chodzi. 15 kuponów po 715 linii za 0,01 gr. O w mordę - ale bym ich puknął...:)
A tak to wyglądało mniej więcej....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312321799017339192&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
ZYSK 24/1
Że łatwo było można skompletować piętnastkę świadczą dwa dodane Japończyki (w sumie 5/5)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312321799015639351&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
ZYSK 19/1

Jutro w la vuelta odcinek górzysty z 7 kilometrowym finiszem w dół. To nie jest to co tygrysy lubią najbardziej.
https://rowery.org/2017/08/20/vuelta-a-espana-2017-etap-3-przekrojemapki/
Ale trzeba kuć żelazo puki gorące więc zaraz siadam i przymierzam się do kolejnego strzału w 10-kę....

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz