sobota, 23 stycznia 2016

Czcze gadanie

witam

W czwartek obiecałem sobie, że wreszcie opracuję i grubiej zagram biathlon. Oczywiście nic z tego nie wyszło przez nocne rozgrywki w AO (Melbourne) i SH (Texas). Ze 100 godzin nie zmrużyłem praktycznie oczu i można powiedzie, że jestem już "nocnym Markiem".
W przelocie grałem piłkarskie rozpisy 5/13 i nawet poszło nieźle choć mogło być lepiej,
....na takich patentach: (kupony wybiórcze)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310221699297705495&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
a dzisiaj zniszczyły mnie jak zawsze wyniki 1-0 (5 razy)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310231699260947201&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Na jutro (znowu obietnica) muszę przejrzeć jak się mają sprawy w futbolowym: Salwadorze, Egipcie, na Costa Rice, w Grecji, Włoszech, Portugalii i trzeciej Hiszpanii.
Do tego sztafety i golf...
W biegu rozstawnym, w moim odczuciu u kobiet liczy się 8 drużyn chyba z Niemkami na czele.
"Czarne kobyły" - Norweżki i Polki (jeśli przejadą bez karnej rundy i z maksymalnie 5 dobieranymi nabojami)
U mężczyzn szanse na win mają 4 zespoły ale prawdopodobnie walka rozegra się pomiędzy Rosjanami i Norwegami....(chociaż Niemcy też mają doskonałą paczkę)

PiS: 00'40"
Dla jaj, wziąłem bardzo tani kupon z bardzo ciekawym pewniakiem....:)
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310241699022702241&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1

Niedziela 24.01, godz 16'00"
HORROR to zbyt delikatne określenie na to co zrobiła rano Agnieszka.
2-5 w decydującym secie podkopało nawet mój optymizm. Wszystko skończyło się dobrze ale tak jak pisałem niedawno. To nie jest forma na tytuł. Jeszcze nie.
W każdym razie półfinał jest nasz (prawie) a pojedynek z Sereną być może wywoła jakiś dodatkowy impuls.
Biathlonu mam dość. To skandal, żeby zmieniać składy sztafety na chwilę przed startem jak to zrobili Norwegowie i tak 30 sekund przewagi na ostatniej zmianie prysło jak sen złoty. T Boe by na to z pewnością nie pozwolił....
PiS: 17'50"
A teraz Prevc się wygłupił. :)
Dajcie spokój, stracić niemal pewne po pierwszej serii zwycięstwo w podejrzany co by nie mówić sposób.....

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz