witam
Aktywność w ciągu ostatnich dwóch dni miałem odwrotnie proporcjonalną do działalności hazardowo blogowej. Wiadomo, Święta. Trochę przeforsowałem przez to stare kości ale i przy okazji dotleniłem szare komórki. Jak to będzie się miało do weekendowych typów to już nie moje zmartwienie. Oczywistym jest, że propozycje będą najlepsze na ziemskim globie. A czy założony plan wykonają piłkarze, oto jest pytanie ?? :)
Mój projekt na kolejne godziny to konie w Sunland Park (od poniedziałku także Monmore Green - greyhounds) i przede wszystkim siedem lig angielskich w pigułce. Prócz zwyczajowej zabawy w correct scores Konferencji, zestawu TL z Mixa, chciałbym wprowadzić nową formułę która typy nieco powinna usystematyzować.
Taki schemat oznaczeń (głównie po to żeby samemu sobie ułatwić zadanie) gdzie do statystycznych 10 kuponów wyjściowych pomocnicze staną się adnotacje 1-9W lub 1-9R co będzie mówiło na ilu "kartkach" konkretny typ ma zaistnieć i czy będzie stał jako W (pewniak lub układ 2/3, 2/4, 3/4) czy R (wyłącznie w szerokich rozpisach)
ok, teraz na miasto po dorodnego karpia, świeżą kaczkę, borówki i inne takie :)
aa, tytuł notki to zwiastun paczki jaką przygotowuję w dalekiej Laponii.....
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz