Równo 32 lata temu "nie puścili Teleranka". Na ekranach TV pojawił się za to generał.
Była niedziela 13 grudnia 1981 roku.
Miałem wtedy 27 lat i choć w 10 milionowej "Solidarności" działałem dość intensywnie to jednak nie aż tak żeby zaliczyć "internę". A nie dość intensywnie bo czas dzieliłem na konspirę, hazard (Służewiec i liga angielska), kobitki i co tu kryć, gorzałę....
Na tyle jednak, żeby część archiwum zakładowego NSZZ "S" znalazła się u mnie na pawlaczu.
Kiedyś może o tym wszystkim napiszę szerzej choć pewne fakty a zwłaszcza czas w którym się konkretne rzeczy wydarzyły coraz trudniej jest przywołać z pamięci.
Wczoraj jak pisałem byłem na bazarku na Bakalarskiej. Obkupiłem się dość poważnie i wszystko wyszło za free, ponieważ po drodze miałem punkt Toto -Mix gdzie postawiłem dublę pod tytułem: USA v Chiny 1 1,55 razy Czechy v Polska 1 1,50 co weszło z dużą łatwością o kilometr.
Dzisiaj wybieram się na bazar pod Halę Mirowską i tradycyjnie idę tam na piechotę. Taki spacerek w moim wieku :) to idealny trening przed ostatecznym rozwiązaniem które z dnia na dzień jest przecież coraz bliżej.
A, że punkt mixa też wypada po drodze, łaskawym okiem spojrzę na biathlonową ofertę.
Zagram jednak ostrożnie. Wszak to piątek 13-tego....
cdn niebawem
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz