środa, 1 czerwca 2011

Netia

witam

Ciągłe kłopoty z routerem Netii spowodowały że mam znacznie więcej czasu na spacery i zupełny brak chęci do bloga, gry i tym podobnych internetowych przyjemności. Piszę tekst i w połowie sprzęt przestaje działać a to doprowadza mnie do wścieklizny :)
Dzisiaj ma to się zmienić. Kurier już dzwonił  (o 7.00 !!!!) co jest niesamowite, że ludzie już nie śpią o tej porze. Ja też niby regularnie wstawałem przed 6.00 ale to trwało tylko 8 dni w szpitalu. Jakaś fanaberia czy co ? A może to z okazji dnia dziecka :) , taki poranny prezent od Netii.
Szwy po operacji mam już zdjęte do końca i całkowicie usunięte opatrunki tak więc dla społeczności jestem już pełnosprawnym obywatelem. Tym bardziej, że przez pewnie 30 lat a może i więcej nie bywałem klientem służby zdrowia i nie robiłem żadnych badań a przed zabiegiem musiałem wykonać cały ich komplet i tu się nieoczekiwanie okazało, że pomimo moich pełnych obaw, jestem zdrowy jak koń (nomen omen). A to ci niespodzianka.
Jakoś ciężko wraca mi się do gry....
Weekend wyszedł słabo, zawiedli żużlowcy a właściwie tylko Emil (całkowicie) i Gollob ale to wystarczyło, żeby nie zanotować plusów.
Dzisiaj znowu nieco napięty dzień, muszę zlikwidować sporo zaległości które przez okres szpitalny się jakoś tam nagromadziły ale nie rozstaję się z wydrukiem zestawu Totogol na 4.06 bo w morde żarty się skończyły :) Trzeba ich wreszcie puknąć.
Zestaw obejmuje sześć corect score w meczach kwalifikacyjnych do Euro 2012.

pozdrawiam

PiS; aaaaaaa i pozdrawiam wszystkie dzieci świata i życzę wszystkiego najlepszego, zdrowia i jeszcze raz zdrowia i wymarzonych prezentów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz