wtorek, 21 grudnia 2010

21.12

Bożonarodzeniowe pytanie.


Wrócił po wiekach
w ziemskie żywota.
Nie było mirry,
kadzideł, złota...


Przez życie stąpał
oddany Bogu.
Przestrzegał trudnych
praw Dekalogu.
W cieniu neonów
z dumną godnością
uczył słów Stwórcy.
W krąg siał miłością.
Nikt mu przypisać
grzechu nie zdoła....


Dziś w ciszy zgasnął
u wrót kościoła.....


Czyste sumienie
pyta... Dlaczego
nikt nie rozpoznał
uczynków ?
-JEGO- ?


Kiedyś powróci.
Znów próbie podda...


Czy przyszła ludzkość
hołd
-JEMU- ?
odda ?

2 komentarze:

  1. Piękny wiersz,
    pamiętam jak podałeś to na meczu, w momencie śmierci ojca
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak własnie było, uefa
    Wtedy go napisałem ale traktuje go uniewarsalnie.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń