witam
Piszę na tym blogu o swoich obserwacjach i postanowieniach hazardowych ale od czasu do czasu nachodzi mnie "palma". Powinienem sam siebie kopnąć w tyłek a zdziadziałe pomysły posłać gdzie pieprz rośnie.
Uroiło mi się otóż, że małe kursy w ten weekend w rodzaju 1,40 (Tranmere) będę ściągał jak świeże bułeczki przez co rozpis można śmiało podnieść na wyższą poprzeczkę. Nic z tych rzeczy. Leszcze czy to spuszczają czy są tak nędzni sportowo to w zasadzie mało istotne. Dość, że zajmują miejsce na kuponie, burzą całą koncepcję a już poza wszystkim wywołują potworną frustrację.
Ok, jutro też jest dzień i jeszcze nic się wielkiego nie stało. Tym niemniej sztuka cierpi i to jest bolesna prawda...
cdn
pozdrawiam
sobota, 4 lutego 2017
piątek, 3 lutego 2017
Przegięcie
witam
Coś mi odbiło i puściłem dzisiaj kilkanaście rozpisów 6/13 co niby ładniej wygląda jak się patrzy na ewentualny, pozytywny skutek finansowy ale znacznie gorzej jeśli podliczy się szanse.
No nic to, kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi jak mogłaby rzec ekipa od dzikiej reprywatyzacji.
Seria pod tytułem:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310341799373942033&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310341799290942240&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
lub powiedzmy taka:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310341799229843293&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310341799344043370&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
to tylko część wypocin z całego konglomeratu.
cdn
pozdrawiam
Coś mi odbiło i puściłem dzisiaj kilkanaście rozpisów 6/13 co niby ładniej wygląda jak się patrzy na ewentualny, pozytywny skutek finansowy ale znacznie gorzej jeśli podliczy się szanse.
No nic to, kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi jak mogłaby rzec ekipa od dzikiej reprywatyzacji.
Seria pod tytułem:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310341799373942033&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310341799290942240&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
lub powiedzmy taka:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310341799229843293&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310341799344043370&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
to tylko część wypocin z całego konglomeratu.
cdn
pozdrawiam
środa, 1 lutego 2017
W oczekiwaniu
witam
Remisowa oferta jest póki co tak uboga, że puściłem tylko kilka kuponów 5/12. I nawet one zmontowane są nieco na siłę przez co już na starcie nie rokują wielkich fruktów. Ale nie grać nic - przecież głupio :)
Wszystkich nie będę skanował ale dla przykładu takie dwa:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799291003438&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799194503573&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Teraz trzeba poczekać do czwartku. Zapowiada się kilka ciekawych pojedynków ale notowań na nie jeszcze brak.
Spotykam się z pewnym zdziwieniem kolegów kiedy opowiadam tutaj o moim zafascynowaniu wyścigami konnymi i oglądaniem zmagań dżokejów na amerykańskich torach. Co jest w tym takiego co przyciąga uwagę i jest choć trochę interesujące ?
Otóż Służewiec kiedy jeszcze tam chodziłem był prawie przez czterdzieści lat moim drugim domem. Żyłem typowaniem a programy na kolejne meetingi miałem zawsze przy sobie. Na polu, trzy razy w tygodniu, następowała weryfikacja analiz i kiedy moi wybrańcy triumfowali co zdarzało się dość systematycznie, człowiek prócz wyzwolenia odpowiedniej dawki adrenaliny i przypływu gotówki doznawał także optymistycznego stanu samorealizacji.
Służewiec to piękne miejsce. Jeden z najpiękniejszych w powszechnym mniemaniu torów wyścigowych na świecie. Ale każdy taki przybytek ma swoje własne uroki.
Amerykę kojarzę w zasadzie od dziecka z wielką ilością obejrzanych westernów. No i może jeszcze z "Głosem Ameryki" której to stacji radiowej regularnie słuchał mój dziadek.
A Teksas to jakby sama kwintesencja ziemi odkrytej przez Kolumba w 1492 roku.
Rzeka Rio Grande i tereny Komanczów, Apaczów i plemienia Tonkawa.
W tej pięknej, preriowej scenerii wyrasta Sam Houston Race Park ze sztucznym oczkiem wodnym po którym buszuje niezliczone bogactwo czasem nawet trudnych do rozpoznania gatunków ptaków a w stosunkowo niedalekim pobliżu można spotkać i takie "kwiatki"....

PiS: 21'55"
Zamknięcie 4-kuponowego projektu było jednak lepsze:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799269603351&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799154903630&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Szkoda tylko, że to nie 6/12 ale byłem zbyt małej wiary...
Z późniejszego wariantu, taki oto rozpis nieźle się rozpoczął....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799195933215&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
cdn
pozdrawiam
Remisowa oferta jest póki co tak uboga, że puściłem tylko kilka kuponów 5/12. I nawet one zmontowane są nieco na siłę przez co już na starcie nie rokują wielkich fruktów. Ale nie grać nic - przecież głupio :)
Wszystkich nie będę skanował ale dla przykładu takie dwa:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799291003438&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799194503573&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Teraz trzeba poczekać do czwartku. Zapowiada się kilka ciekawych pojedynków ale notowań na nie jeszcze brak.
Spotykam się z pewnym zdziwieniem kolegów kiedy opowiadam tutaj o moim zafascynowaniu wyścigami konnymi i oglądaniem zmagań dżokejów na amerykańskich torach. Co jest w tym takiego co przyciąga uwagę i jest choć trochę interesujące ?
Otóż Służewiec kiedy jeszcze tam chodziłem był prawie przez czterdzieści lat moim drugim domem. Żyłem typowaniem a programy na kolejne meetingi miałem zawsze przy sobie. Na polu, trzy razy w tygodniu, następowała weryfikacja analiz i kiedy moi wybrańcy triumfowali co zdarzało się dość systematycznie, człowiek prócz wyzwolenia odpowiedniej dawki adrenaliny i przypływu gotówki doznawał także optymistycznego stanu samorealizacji.
Służewiec to piękne miejsce. Jeden z najpiękniejszych w powszechnym mniemaniu torów wyścigowych na świecie. Ale każdy taki przybytek ma swoje własne uroki.
Amerykę kojarzę w zasadzie od dziecka z wielką ilością obejrzanych westernów. No i może jeszcze z "Głosem Ameryki" której to stacji radiowej regularnie słuchał mój dziadek.
A Teksas to jakby sama kwintesencja ziemi odkrytej przez Kolumba w 1492 roku.
Rzeka Rio Grande i tereny Komanczów, Apaczów i plemienia Tonkawa.
W tej pięknej, preriowej scenerii wyrasta Sam Houston Race Park ze sztucznym oczkiem wodnym po którym buszuje niezliczone bogactwo czasem nawet trudnych do rozpoznania gatunków ptaków a w stosunkowo niedalekim pobliżu można spotkać i takie "kwiatki"....
PiS: 21'55"
Zamknięcie 4-kuponowego projektu było jednak lepsze:
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799269603351&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799154903630&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Szkoda tylko, że to nie 6/12 ale byłem zbyt małej wiary...
Z późniejszego wariantu, taki oto rozpis nieźle się rozpoczął....
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310321799195933215&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
cdn
pozdrawiam
wtorek, 31 stycznia 2017
Gratka
witam
Wieczorem czeka mnie kolejna operacja na dwa komputery. Na stacjonarnym dużym monitorze relacja na żywo z toru Turf Paradise (Phoenix, Arizona) a na laptopie z toru Sunland Park w stanie Nowy Meksyk i Sam Houston w Teksasie. Na tym ostatnim torze już tylko zwyczajowa młócka bez wielkich nagród...
http://www.equibase.com/static/entry/HOU013117USA-EQB.html?SAP=viewe1
..za to z aktywnym uczestnictwem najlepszego na tym polu dżokeja. Deshawn L Parker moim skromnym zdaniem dokonuje czasami cudów jak nie przymierzając Mieczysław Mełnicki na Służewcu o którym mówiło się, że potrafiłby wygrać nawet wtedy, gdyby pod siodło dali mu kozę.
W takie dni przypomina mi się film "Kasyno" i Robert de Niro, który otoczony monitorami typuje wyniki amerykańskiej koszykówki. Zawsze o tym marzyłem, nie sądziłem, że kiedyś doczekam...:)
Teraz minutka prywaty ku pamięci. Znowu stary sen który tak często się powtarza i sprawia, że budzę się spocony. Tym razem znalazłem się w Szczecinie. W prawdziwym życiu byłem tam tylko raz i to ze 40 lat temu. W kolorze przemierzałem ulice, jakieś dziwne i coraz bardziej makabryczne zakątki i nijak nie umiałem wyrwać się z powrotem, do siebie.
Ok, biorę się za kupony. Coś lekko trzeba wysłać by się działa historia.
cdn
pozdrawiam
Wieczorem czeka mnie kolejna operacja na dwa komputery. Na stacjonarnym dużym monitorze relacja na żywo z toru Turf Paradise (Phoenix, Arizona) a na laptopie z toru Sunland Park w stanie Nowy Meksyk i Sam Houston w Teksasie. Na tym ostatnim torze już tylko zwyczajowa młócka bez wielkich nagród...
http://www.equibase.com/static/entry/HOU013117USA-EQB.html?SAP=viewe1
..za to z aktywnym uczestnictwem najlepszego na tym polu dżokeja. Deshawn L Parker moim skromnym zdaniem dokonuje czasami cudów jak nie przymierzając Mieczysław Mełnicki na Służewcu o którym mówiło się, że potrafiłby wygrać nawet wtedy, gdyby pod siodło dali mu kozę.
W takie dni przypomina mi się film "Kasyno" i Robert de Niro, który otoczony monitorami typuje wyniki amerykańskiej koszykówki. Zawsze o tym marzyłem, nie sądziłem, że kiedyś doczekam...:)
Teraz minutka prywaty ku pamięci. Znowu stary sen który tak często się powtarza i sprawia, że budzę się spocony. Tym razem znalazłem się w Szczecinie. W prawdziwym życiu byłem tam tylko raz i to ze 40 lat temu. W kolorze przemierzałem ulice, jakieś dziwne i coraz bardziej makabryczne zakątki i nijak nie umiałem wyrwać się z powrotem, do siebie.
Ok, biorę się za kupony. Coś lekko trzeba wysłać by się działa historia.
cdn
pozdrawiam
poniedziałek, 30 stycznia 2017
Bilans RB (tydzień 2)
witam
Właśnie skończyła się uczta wyścigowa na amerykańskich torach. Szczególnie w Sam Houston w Teksasie rzecz wyglądała imponująco ponieważ po wysoko dotowane nagrody zjechali się panowie Leparoux, Albarado, Geroux i Jose Ortiz, i nieoczekiwanie ten ostatni zgarnął niemal wszystko.
Na swojskim podwórku lekkie rozczarowanie. Fakt, że jeszcze choćby Watford mógł sprawę uratować bo stał na wszystkich kuponach ale jak pisałem wczoraj, trener nie zajarzył szpilu. Inna sprawa to okoliczność taka oto, że uparłem się jak osioł. Nic to.
Mocno (60%) stał też w rozpisach remis Egiptu z Maroko gdzie na chyba 3 minuty przed końcowym gwizdkiem sprawa się rypła.
Suma summarum:
Stan początkowy 2000
Licznik RB = 2380
PiS:20'50"
Sprawa do poważnego zastanowienia to ta trypla w skokach narciarskich. Tak prawdę mówiąc niewiele mogła wnieść do bilansu a ryzyko jak zawsze, zwłaszcza ostatnio, spore. Zamiast - mogło być osiem rozpisów 5/13 a to system na 6 rozdzielnych podwójnych, trzy wymienne iksy i cztery "czapki". Bez wątpienia korzystniejszy manewr.
PiS:00'27"
Oferta póki co mocno uboga więc wziąłem na szybko jakąś lewiznę...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310311799174001546&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310311799314501588&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
RB 28/2380
Result: Nowokuźnieck v Władywostok, wyrównująca, zła bramka na 6 sekund przed końcową syreną. Widać, że te kupony idą na zatracenie...:)
cdn
pozdrawiam
Właśnie skończyła się uczta wyścigowa na amerykańskich torach. Szczególnie w Sam Houston w Teksasie rzecz wyglądała imponująco ponieważ po wysoko dotowane nagrody zjechali się panowie Leparoux, Albarado, Geroux i Jose Ortiz, i nieoczekiwanie ten ostatni zgarnął niemal wszystko.
Na swojskim podwórku lekkie rozczarowanie. Fakt, że jeszcze choćby Watford mógł sprawę uratować bo stał na wszystkich kuponach ale jak pisałem wczoraj, trener nie zajarzył szpilu. Inna sprawa to okoliczność taka oto, że uparłem się jak osioł. Nic to.
Mocno (60%) stał też w rozpisach remis Egiptu z Maroko gdzie na chyba 3 minuty przed końcowym gwizdkiem sprawa się rypła.
Suma summarum:
Stan początkowy 2000
Licznik RB = 2380
PiS:20'50"
Sprawa do poważnego zastanowienia to ta trypla w skokach narciarskich. Tak prawdę mówiąc niewiele mogła wnieść do bilansu a ryzyko jak zawsze, zwłaszcza ostatnio, spore. Zamiast - mogło być osiem rozpisów 5/13 a to system na 6 rozdzielnych podwójnych, trzy wymienne iksy i cztery "czapki". Bez wątpienia korzystniejszy manewr.
PiS:00'27"
Oferta póki co mocno uboga więc wziąłem na szybko jakąś lewiznę...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310311799174001546&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310311799314501588&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
RB 28/2380
Result: Nowokuźnieck v Władywostok, wyrównująca, zła bramka na 6 sekund przed końcową syreną. Widać, że te kupony idą na zatracenie...:)
cdn
pozdrawiam
niedziela, 29 stycznia 2017
Pora na Miks
witam
Od kilku dni zbieram się żeby napisać tekst polityczny który chodzi mi po głowie ale jak przychodzi co do czego to brak czasu skutecznie zbija mnie z pantałyku. Co by nie mówić "dobra zmiana" ma się dobrze, opozycja dołuje coraz bardziej i na tym poprzestanę.
Dzisiaj hazard zacząłem od Miksa. Postawiłem skoki i niech moi latają jak doktor P sweet Tulipan na portugalskie plaże.
Kraft v Żyła 1 1,32
Kot v Leyhe 1 1,32
Freitag v Kubacki 1 1,40
RB ako*0,88 = 2,14 stake 100/2406
Z Watford trochę przygasłem. Trener "Szerszeni" mówi coś o skupianiu się na meczach ligowych i głębokiej wymianie składu. Tak jakby w lidze byłoby coś do prestiżowego zagarnięcia. A przecież drużyna zawsze była pucharowa. No nic to, zobaczymy jak będzie ale couch ma u mnie krechę na starcie....
http://www.newsnow.co.uk/h/Sport/Football/FA+Cup
https://www.theguardian.com/football/live/2017/jan/29/millwall-watford-fa-cup-live
http://www.soccerbase.com/teams/team.sd?season_id=149&team_id=2741&teamTabs=stats&season_id=149
Widzę to ciemno....
Result: 17'30"
O dzisiejszej niedzieli chciałbym jak najszybciej zapomnieć.
Dwóch bohaterów to trener Watford wystawiający do Fa Cup drugą drużynę i skoczek prowadzący po pierwszej serii w pojedynku (3,9 pkt) żeby w drugiej zachować się jak junior. Mógłbym to skwitować słowami generała wizytującego kompanię w filmie "CK Dezerterzy" - Nie przyznawaj się, że jesteś Niemcem......
Tygodnia mam dość, już nic nie zagram. Jedyne co mi zostało to pooglądać równoczesne zmagania aż na trzech interesujących mnie torach wyścigów konnych w Sam Houston, Sunland Park i Turf Paradise....
A jutro rano jako świadek do Sądu w absurdalnej sprawie Wspólnoty Mieszkaniowej. Kłócą się jak PIS z PO co najmniej. Jak ja wstanę o świcie ?
cdn
pozdrawiam
Od kilku dni zbieram się żeby napisać tekst polityczny który chodzi mi po głowie ale jak przychodzi co do czego to brak czasu skutecznie zbija mnie z pantałyku. Co by nie mówić "dobra zmiana" ma się dobrze, opozycja dołuje coraz bardziej i na tym poprzestanę.
Dzisiaj hazard zacząłem od Miksa. Postawiłem skoki i niech moi latają jak doktor P sweet Tulipan na portugalskie plaże.
Kraft v Żyła 1 1,32
Kot v Leyhe 1 1,32
Freitag v Kubacki 1 1,40
RB ako*0,88 = 2,14 stake 100/2406
Z Watford trochę przygasłem. Trener "Szerszeni" mówi coś o skupianiu się na meczach ligowych i głębokiej wymianie składu. Tak jakby w lidze byłoby coś do prestiżowego zagarnięcia. A przecież drużyna zawsze była pucharowa. No nic to, zobaczymy jak będzie ale couch ma u mnie krechę na starcie....
http://www.newsnow.co.uk/h/Sport/Football/FA+Cup
https://www.theguardian.com/football/live/2017/jan/29/millwall-watford-fa-cup-live
http://www.soccerbase.com/teams/team.sd?season_id=149&team_id=2741&teamTabs=stats&season_id=149
Widzę to ciemno....
Result: 17'30"
O dzisiejszej niedzieli chciałbym jak najszybciej zapomnieć.
Dwóch bohaterów to trener Watford wystawiający do Fa Cup drugą drużynę i skoczek prowadzący po pierwszej serii w pojedynku (3,9 pkt) żeby w drugiej zachować się jak junior. Mógłbym to skwitować słowami generała wizytującego kompanię w filmie "CK Dezerterzy" - Nie przyznawaj się, że jesteś Niemcem......
Tygodnia mam dość, już nic nie zagram. Jedyne co mi zostało to pooglądać równoczesne zmagania aż na trzech interesujących mnie torach wyścigów konnych w Sam Houston, Sunland Park i Turf Paradise....
A jutro rano jako świadek do Sądu w absurdalnej sprawie Wspólnoty Mieszkaniowej. Kłócą się jak PIS z PO co najmniej. Jak ja wstanę o świcie ?
cdn
pozdrawiam
sobota, 28 stycznia 2017
Bez paniki
witam
Jak to się mówi, góra urodziła mysz. Przynajmniej póki co. Z wielkich oczekiwań wyjdzie pewnie kolejna bryndza z lekkimi plusami. Tak to jest kiedy znowu bramka pada w 92 minucie (Valenciennes v Brest) ale nic to.
Teraz idę na śniadanie więc zapodam tylko kupon. Może się przyda.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310281799362432524&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Łącznie 3 rozpisy, RB 39/2406
Result: 17'00"
Jak tu lubić Francuzów ?
Amiens v Lens 0-1 do 89 minuty kiedy to pada bramka na 1-1. Dla mnie by starczyło, im było mało. W 91 minucie 2-1 dla gospodarzy. W kluczowym meczu na kuponach !!! I komu to było potrzebne.
Dobrze, że chociaż we włoskim pojedynku Vicenza v Spal, goście na 1-1 wyrównali w 96 :)
cdn
pozdrawiam
Jak to się mówi, góra urodziła mysz. Przynajmniej póki co. Z wielkich oczekiwań wyjdzie pewnie kolejna bryndza z lekkimi plusami. Tak to jest kiedy znowu bramka pada w 92 minucie (Valenciennes v Brest) ale nic to.
Teraz idę na śniadanie więc zapodam tylko kupon. Może się przyda.
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=310281799362432524&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
Łącznie 3 rozpisy, RB 39/2406
Result: 17'00"
Jak tu lubić Francuzów ?
Amiens v Lens 0-1 do 89 minuty kiedy to pada bramka na 1-1. Dla mnie by starczyło, im było mało. W 91 minucie 2-1 dla gospodarzy. W kluczowym meczu na kuponach !!! I komu to było potrzebne.
Dobrze, że chociaż we włoskim pojedynku Vicenza v Spal, goście na 1-1 wyrównali w 96 :)
cdn
pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)