witam
Zawsze coś sknocę. Dzisiaj do obiecujących kuponów (weszły 2/2 "czapki") dostawiałem mecze między innymi z Ugandy. W Afryce rozgrywki były dłuższy czas zawieszone ale wszystko wraca powoli do normy a Ugandę mocno preferowałem w ich remisowych zapędach. I oto, postawiłem dwa X-sy na zicher a w U-Police wymyśliłem home win. Co mi strzeliło do głowy, no mogłem chociaż trenować 1X z małym kursem, ale bez straty straty pozycji. Szlag mnie trafia. Paweł...żadnych własnych pomysłów na przyszłość. Zasady miałem proste. Nigdy (no prawie) w krajach gdzie podział punktów jest wyjątkowo częsty nie szukać faworytów na siłę.
Pomroczność jasna czy co ?
SOBOTA 18'20"
Niemiec (kurs 2,50) przegrał skoki w sposób niewyobrażalny a dwa mecze w Zambii grane na 100% kuponów (oczywiście remisy) to 93 i 91 minuta (oba 1-0)
https://www.livescore.in/pl/mecz/bT5TrEpD/#szczegoly-meczu
https://www.livescore.in/pl/mecz/feZHkpJP/#szczegoly-meczu
Można mieć wszystkiego dość.....Czarna sobota.
A zapowiadało się lepiej niż ustawa przewiduje.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz