witam
Tytuł notki wskazuje, że mocno się dzisiaj spieszę. I tak właśnie jest. Od kilku dni spraw nawarstwiło się co nie miara i ciężko mi jest ze wszystkim się wyrobić. Do tego doszły kłopoty z zębem i bez stomatologa się nie obędzie. O ja nieszczęśliwy :)
Tak więc to T oddaje całą krytyczną sytuację. T - czyli czas który muszę sobie dać żeby rzeczy poskładać do kupy.
Nad Anglikami nie siedziałem ani minuty. Z oka zagrałem w przelocie dublę
Yeovil v Preston 1 2,25 (result 3-1)
Hartlepool v Portsmouth 1 1,85 (result 0-0)
a gdzieś tam siedząc w urzędach a być może i na dentystycznym fotelu pomyślę o zestawie nr 2 w Toto-golu który chciałbym postawić ale nie wiem czy mi się po prostu uda.
Zestaw 2, termin 12.02.2013, 398.000 do wytargania :)
1 CELTIC - JUVENTUS 4,70-3,70-1,89 (1,76-2,28)
2 VALENCIA - PSG 2,48-3,35-3,30 (1,72-2,30)
3 SZACHTAR DONIECK - DORTMUND 2,62-3,55-3,30 (2,10-1,86)
4 REAL MADRYT - MANCHESTER UTD 1,67-4,40-5,50 (2,40-1,69)
5 MIDDLESBROUGH - LEEDS 2,22-3,60-3,55 (2,10-1,86)
6 BRIGHTON - BLACKBURN 2,26-3,55-3,50 (1,84-2,14)
kursy z giełdy Betfair z 11.02, w nawiasach (under/over 2,5)
W meczach objętych zestawem preferowany jest Real i over w Madrycie. Tego będę się trzymał. Największe szanse undera i największe szanse remisu w Valencji. Może więc 1-1...
Z Juventusem nie mam zdania własnego więc udam się z tłumem po X2 z preferencją away.
A Anglików zagram (pewnie bez sensu) z własnych przekonań.
Wobec faktu, że Blackburn to moja ulubiona paka postawię na nich, a co mi tam.
W M'boro w ostatnich dwóch latach 1-2 i 0-2 i przeglądając ostatnie kolejki zapowiada się na tradycyjną powtórkę. Gospodarze grają straszną kaszanę a goście trochę się wzmocnili choć sądziłem, że zrobią to bardziej spektakularnie. Widocznie nowi właściciele mają jakowyś kłopot w wydawaniu petrodolarów :)
Result: Hartlepool boss John Hughes admitted his frustrations following their goalless draw against fellow strugglers Portsmouth.
Ja również byłem sfrustrowany :)
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz