niedziela, 17 czerwca 2012

Trener smuta - persona non grata

witam


Wielka Smuta (1598-1613) - Siergiej Wasiliewicz Iwanow

Cała parada tytułów przychodziła mi do głowy po wczorajszym występie biało-czerwonych. I nie, żebym miał pretensję czy żal do któregokolwiek z piłkarzy i to na nich miał "zawieszać psy".
Cała sprawa ma swój początek i tragiczny koniec w człowieku o ego jak z Lubomii do kresów drogi Yaojiu 2F - Franzie S.
Już tak gdzieś pod wieczór, zaraz po ogłoszeniu składów na mecz Polska v Czechy pomyślałem sobie, że to sabotaż. W meczu o wszystko, w meczu o pierwsze miejsce w grupie (Greków grałem 1X) gdzie trzeba wygrać wysoko (przy X) żeby nie trafić w ćwierfinale na Niemców - pan, mówiąc oględnie, słabo radzący sobie percepcyjnie - wystawia do boju wariant defensywny.
No dobrze, bilety z 3+ mogę już spuścić w klopie to pewne, ale może uda się to jakoś przepchnąć. Dachu nad stadionem nie ma, godziny późnowieczorne już bez dziennego skwaru, lekko pada i jest czym oddychać. Czyli powinni 90 minut wytrzymać jak ta lala. Tak sobie myślałem.
I jakież było moje rozczarowanie kiedy przez te 90 minut Czech Cech :) ani razu, no literalnie ani razu nie miał klasycznej sytuacji do interwencji. Koko spoko latała za wysoko albo toczyła się tak anemicznie w kierunku bramki jak na "orliku" w Wąchocku.
Furda 3 przegrane paczki. Najbardziej żal mi tych pokładów entuzjazmu, tego rozkwitu flag i poczucia własnej wartości którą jednym ruchem zburzył jeden nieudacznik.
Z dobrych wiadomości to ta, że po okresie "smuty" nastąpiła 300 letnia dynastia Romanowów zakończona dopiero w 1917 roku wystrzałem z Aurory. U nas Smuta się skończył a i Lato może skończy się w tym roku wcześniej.
Dość.

Przed jutrzejszą (a może również dzisiejszą) paradą "drukarzy" zasięgnąłem porady u źródła.
Ja nie drukuję oświadczył Laguna. No może poza meczem w Pierdziszewie za "Łapówkę"
Więc może Jaskóła. Ten nawet byłby zainteresowany ale to nie jest przecież sędzia międzynarodowy.
A i w "Kokonie" księgowi twierdzą, że pełny stadion, transmisja TV i taka różnica klasy - nie wydrukują.
No chyba, że Grundol rozgryzie kondoma.

pozdrawiam


9 komentarzy:

  1. Cześć Paweł :)
    Potrafię zrozumieć wiele ale ustawienia we wczorajszym meczu to nie zrozumiem nigdy, jeżeli tylko zwycięstwo daje awans do kolejnej rundy to od początku rzuca się na przeciwnika, nie kalkuluje się czy się dostanie bramkę czy nie, trzeba atakować od pierwszej sekundy a to co zrobił wczoraj Smuda woła o pomstę do nieba, wg mnie powinien dostać dożywotni zakaz prowadzenia jakiegokolwiek zespołu :)
    pozdrawiam
    szachista

    OdpowiedzUsuń
  2. jednego nie wziąłem pod uwagę, może nikt panu Smudzie nie powiedział że rewanżów nie będzie :)
    szachista

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z przedmówcami, przed meczem pomyślałem, a może ten nasz Wrocław okaże się szczęśliwszy i choć raz lepszy od Wa-wy, a tu klops, już po 30 minutach straciłem wiarę i poczułem się jakby ktoś wylał na mnie kubeł zimnej wody, uratować nas jedynie mógł cud jak np. strzał Kuby w meczu z Rosją. Śmieszył mnie fakt że trener, doświadczony trener dwa remisy traktuje jak zwycięstwo i nie zmienia składu. Zajmowali się tym kto stanie w bramce, a ja sobie wtedy myślałem że może nawet wyjść tam Grzesiu Sandomierski, bo mamy tak zagrać że i tak bramkarz nie będzie miał co robić. A tak na koniec to gdyby grał Rosicky to było by o wiele szybciej i mniej boleśniej. Pozdrawiam z Wrocławia.
    Borys

    OdpowiedzUsuń
  4. I to nieprawda, że "nic się nie stało".
    Zajęliśmy OSTATNIE miejsce w najsłabszej z grup.

    OdpowiedzUsuń
  5. A najbardziej żal mi szansy na 13-kę
    Grałem Polska HT Polska FT 1/1 i to dotychczas tylko dwa błędy.
    Liczyłem, że wyjdzie ze startu Lewandowski, Grosicki, Wolski, ten ostatni puknie 2 gały w pierwszej połowie (Lewy zwiążę 3 obrońców i Wolski będzie miał sporo miejsca). W przerwie zmienią wariant na defensywny i dowiozą 2-1.
    Ja bym tak zrobił, ale nieudacznik nawet o tym nie pomyślał.
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  6. A mi ich kurw...a nie żal. Trener wiadomo, ciul do kwadratu - pisać o nim już nie ma sensu. Ale piłkarze, no bez jaj. Żeby sił starczało na 30 minut meczu? Ktoś tu kogoś w bambuko robi, przecież w klubie po taki jednym czy drugim meczu, to koleś by grał w 3 drużynie rezerw. Znaczy w klubie można, a w reprezentacji już nie?
    W 2 połowie patrząc na tę nieporadność i znając bieżący wynik Greków, wiedziałem że we Wrocławiu padnie tylko jedna bramka. Padła.
    Grosickiego wpuścił bo była olbrzymia presja na tego zawodnika, no i się chłopak spalił. On miał wejść ale na Greków. Wolski? Całym sercem za, ale Smuda się zwyczajnie wystraszył i tyle. Kolejna stracona szansa. A ta była wyjątkowa, nasze euro, "słaba" grupa, Lewandowski ...
    Drugi raz się nie doczekamy. Aha- w tych mistrzostwach kibicuję Anglikom i Czechom.
    I jeszcze jedno- jak dla mnie to powinni wprowadzić komisarza do PZPN-u, rozwiązać te towarzycho, wykluczyć z rozgrywek na 2 lata, oczyścić atmosferę.
    Przecież klubowo też gówno znaczymy, awans do fazy grupowej Ligi UEFA co drugi rok, to szczyt szczytów, nie mówiąc o odpadnięciach w jakichś tam preelimnacjach do rund wstępnych.
    To chyba tyle, aaa nie :) Kuba dostał za mało biletów dla rodziny :D A Hajtę zaprosił Boniek do loży :D
    To jest jazda, kolesie za miesiąc zarabiają tyle co ja pewnie przez kilka lat - i mnie było stać odkupić bilet po cenie rynkowej, a tych żuli nie ... to jest jakaś masakra ...

    u_efa

    OdpowiedzUsuń
  7. Paweł, a tak nawiązując do drukowania, to nie jest kwestia drukowania tylko układu między Hiszpanami a Chorwatami, przypomnij sobie mistrzostwa świata w Hiszpanii i co tam zrobili Niemcy z Austrią :) parodia transmitowana na cały świat, i można? :)
    szachista

    OdpowiedzUsuń
  8. Jasne, że zadecyduje układ pomiędzy federacjami. Tekst puściłem trochę do śmiechu bo i film był nierealny (meczu nie można było powtórzyć).
    Ale federacje, federacjami. Taki sędzia co ma gwizdać i widzi numer, też pewnie chciałby działkę przytulić :)
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  9. wypłaty w TG i TL

    W toto-lidze
    Pula na wygrane: 56013.31 zł
    ■0 wygranych I stopnia - po 0.00 zł
    ■8 wygranych II stopnia - po 2917.30 zł
    ■130 wygranych III stopnia - po 107.71 zł
    ■1494 wygrane IV stopnia - po 12.49 zł

    w toto-golu (Z-2)
    Pula na wygrane: 15700.32 zł
    ■0 wygranych I stopnia - po 0.00 zł
    ■18 wygranych II stopnia - po 218.00 zł
    ■332 wygrane III stopnia - po 11.82 zł
    ■3270 wygranych IV stopnia - po 2.40 zł

    Łatwo nie jest i kumulacje znowu poszły w górę....

    OdpowiedzUsuń