witam
Mówi się, że nawet najlepszych aktorów czasami zjada trema choćby swoje role mieli wykute od deski do deski. W sporcie nie jest inaczej. To co Naomi Osaka wyprawiała w ostatnich 20 minutach trzygodzinnego pojedynku z Igą Świątek to jak obawa ucznia przed egzaminem, zdenerwowanie i usztywnienie przed nieuchronnie nadchodzącym sukcesem czy właśnie sceniczna drżączka. Ilość najprostszych błędów wprawiała w osłupienie i tak ze stanu 2-5 0-30 w decydującym secie naszej zawodniczce udało się, tak właśnie, udało się wygrać pięć kolejnych gemów i zameldować udział w 3 rundzie French Open.
Wczoraj na ścianie powiesiłem wielkie płótno p.t. "Rafa Koralowa" chcąc mieć za plecami ogromne akwarium. Już po zamontowaniu go na zicher okazało się, że rafa jest na górze a ocean na dole. Tak mi to kolorystycznie pasowało. I kiedy miałem rzecz odkręcić przyszła mi do głowy geometryczna poprawność, że jeśli oto ziemia jest okrągła a chyba jest, to ta rafa wisi prawidłowo...:)
Po sześciotygodniowej przerwie do tenisowych rozgrywek wróciła Weronika Ewald. Gra właśnie o swój półfinał w W15 na Chorwacji.
PiS 12'30"
Jednak "lanszaft" obróciłem. Jak to się mówi, "praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb".
Teraz siedząc przy komputerze stacjonarnym, bezpośrednio za plecami mam rekina.
A Ewald wygrała pierwszy set 7-5
PiS: 13'02
Weronika wygrała z ambitną 15-latką z Francji 7-5 6-3, awansowała o 40 miejsc w rankingu WTA na swoje najlepsze w karierze 694 miejsce. Jutro powalczy o finał i kolejne punkty...
cdn
pozdrawiam