witam
Miałem urządzić sobie hazardowy weekend ale póki co do 10'30" bukmacherzy nie stanęli na wysokości zadania. Sam nie wiem czy to jakiś nonsensowny bojkot czy też świadome lekceważenie meczów w kilku krajach czy rasowa segregacja. Ligi które jeszcze nie tak dawno temu były w pełni notowane teraz traktowane są wybiórczo w sposób ekstremalny. I żeby nie było, nie dotyczy to tylko naszej rodzimej bukmacherki.
I tak w Zambii na 7 dzisiejszych pojedynków można zagrać tylko w jednym, w Zimbabwe na 6 też tylko w jednym, w WKS na 6 w dwóch, w Ugandzie na 7 nie ma notowań w żadnym meczu tak jak i w Senegalu. I tak dalej i dalej. Toż to zwykła dyskryminacja.
W tych okolicznościach przyrody wyślę może jeden kupon na fart a buki niech się bujają na drzewo.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz