Tylko nie AV....

 witam

Legia Warszawa przebrnęła kwalifikacje i dostała się do fazy grupowej Ligi Konferencji. Dzisiaj o 14'30" w Monaco odbędzie się losowanie...
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/legia-pozna%C5%82a-potencjalnych-rywali-w-pucharach/ar-AA1g45WB?ocid=msedgntp&cvid=ca02ded1ed6c49708e810652ede381dd&ei=31
...a nasi będą wyciągani z trzeciego koszyka. Patrząc na konfigurację drużyn rzuca się w oczy fakt oczywisty. Tylko nie Aston Villa z drugiego koszyka. Reszta może być w zasięgu w drodze do celu czyli do zajęcia drugiego miejsca w czteroosobowej stawce.
W zasadzie to nawet się cieszę, że Legii póki co nie losują w Lidze Mistrzów. Nie od razu Kraków zbudowano. 

Raz za razem przeróżni eksperci, komentatorzy i część kibiców proponuje a nawet domaga się zmiany trenera, usunięcia z ekipy psychologa i tak dalej i dalej twierdząc, że Iga Świątek nie robi postępów, w zasadzie niewiele umie i zaraz spadnie o mój Boże, na drugie miejsce na świecie wśród grających dziesiątek milionów tenisistek globu.
Jakoś nie zauważyłem żeby ktokolwiek zasugerował zmianę trenera, przyjęcie psychologa, choćby Pani Darii, w przypadku Pana Huberta który rozwija się koncertowo i zdobywa szczyt za szczytem. Piąty raz nie przechodzi 2 rundy US Open mając drabinkę jak marzenie. Ale co mnie to w końcu obchodzi. Hazardowo nic bo jego meczów nie grywam.
Być może we wczorajszym meczu wytłumaczeniem jest wirus ale rzecz dotyczy wielu jego słabszych występów (przeplatanych dobrymi).
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/niepokoj%C4%85ce-wie%C5%9Bci-hurkacz-trafi%C5%82-na-badania-wirus-na-us-open/ar-AA1g3PmC?ocid=msedgntp&cvid=c05d712075274e3f94499c6700974712&ei=20

Tak się zastanawiałem ostatnio nad pewnym zjawiskiem. Otóż niemal każdy psycholog przyzna, że nie ma ludzi normalnych ponieważ ci są albo jeszcze nie przebadani albo źle zdiagnozowani. Jest rok 1987, PZPR, Jaruzelski i jeszcze silna komuna. Młodzi ludzie grają w piłkę, zajmują się kobitkami, hazardem, brydżem, podziemną Solidarnością, nauką a czasem nawet pracą  tymczasem jeden gościu twierdzi, "że Polskość to nienormalność" 
https://wpolityce.pl/polityka/123543-tusk-w-ankiecie-znaku-w-1987-r-polskosc-kojarzy-mi-sie-sie-z-przegrana-z-pechem-wywoluje-u-mnie-niezmiennie-odruch-buntu
Ciekawe czy Niemieckość to normalność w całym tym powyższym kontekście?
1 września 1939 roku Niemcy napadli na Polskę rozpoczynając największą ludzką rzeź XX wieku.

Przez 6 lat rozkradli z krajów okupowanych, ci najwięksi złodzieje w historii, niewyobrażalny majątek Narodów ogołacając muzea, kościoły, banki i mieszkania prywatne. Z Polski wywieźli skarby w wypełnionych po brzegi dziesiątkach tysięcy pociągów i w masowych, samochodowych transportach.
W sumie wiszą nam ponad 6 bilionów złotych.
https://www.gov.pl/web/re/raport

cdn
pozdrawiam