Granie na sucho

 witam

Dobra postawa Adriana Meronka (golf) w wysoko dotowanym BMW PGA z cyklu DP World Tour zostanie dzisiaj weryfikowana od 13'40". Miło jest oglądać kiedy w stawce samych mistrzów (poza nieobecnymi graczami USA) rankingu (nr 2,3,4,8 itd.) po dwóch rundach nasz biało-czerwony ma jedno uderzenie straty do lidera. A gdyby nie dość łatwo wyglądający dołek 17 mogło być przecież znacznie lepiej.
https://www.livescore.in/pl/golf/dp-world-tour/bmw-pga-championship/
Wygra, nie wygra, ważne by szczęśliwie powalczył.

Nie mam natomiast wątpliwości co do siatkarzy. O 21'00" staną do boju o Mistrzostwo Europy z dwoma przeciwnikami. Włochami i włoską publicznością. Że jesteśmy lepsi, wie każdy z nas ale bukmacherzy nie mają takiego przekonania. No cóż, może mają rację, kto wie...
https://www.livescore.in/pl/mecz/GjHFgu8c/#/szczegoly-meczu

Od 10 dni piszę, że nie gram, ale śledzę oczywiście rynek i czasami składam kupony na sucho. Wnioski są proste jak kłębek drutu. Czysta oszczędność. Z 16 pozycji zwykle trafiam 6/7/8 a z tym nawet przy średnim kursie 2,80 świata się nie podbije.

Nie podbije także świata zaskakująca, hipotetyczna zmiana lidera KO na ostatniej prostej. Po pierwsze porażka Trzaskowskiego skasowałaby go jako polityka bo całe odium nieudanej kampanii wyborczej spadłoby na niego. O to już Tusk się postara bez wątpliwości czyszcząc siebie przy okazji. Na to Pan Rafał raczej nie pójdzie. Poza wszystkim w kieszeni ma jedynie 30,46%.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wybory_prezydenckie_w_Polsce_w_2020_roku_(drugie)
W 2020 roku z 16 okręgów wygrał tylko we 3 dając ogólnie ciała 30,46%-43,50% w pierwszej turze z Prezydentem Dudą. A wybory parlamentarne to wypisz wymaluj właśnie pierwsza tura tamtego pojedynku. Taka podmianka może również nie spodobać się części ichniego elektoratu i zagłosują nogami nie idąc na wybory. Zakochani po uszy w Tusku chcą wyłącznie Tuska i basta.
Po drugie - plagi. Jestem niemal pewien (nie napiszę, że miałem wizje), że oto bezpośrednio po podjęciu takiej decyzji spadnie deszcz jakiego Warszawa nie widziała od paru lat. "Czajka" wystąpi z posad (to z Reduty Ordona) i smrodem owionie stolicę a potem to już standard. Śnięte ryby, słynne żaby, wrzody, zaraza, ciemność....I tak dalej końca nie widać.
A jak opisana powyżej historia wydarzy się nieopatrznie w nocy z 30 września na 1 października to dziesiątki tysięcy autokarów wiozących "milionową" 😀😀😀 rzeszę fanatycznych obsesjonatów tego co już nieszczęśliwie było, z powodu zalanych dróg dojazdowych, ulic i parkingów (???) utknie w takim korku, że nie rozładują go do 15 października. 
Tak właśnie może być bo czego się KO nie dotknie to jak strzał we własne kolano.
I jeszcze ta opętańcza pomoc z UE która zadziała odwrotnie niżby chcieli. Nie wiedzą z kim grają patałachy...

cdn
pozdrawiam