czwartek, 26 września 2019

Odbijany

witam

Początek mijającego tygodnia pozwolił mi spojrzeć na hazard przechylnym okiem. W zasadzie już udało się przywrócić maksymalny stan licznika czyli odegrać utraconą ostatnio ćwierć gotówki bo nie sądzę żeby z ostatnich czterech meczy które mam na najlepszych kuponach nic nie weszło.
Jak na razie ze skończonych serii najlepiej wygląda taki oto "pasztet", z zyskiem 7/1...
https://www.sts.pl/pl/user/?action=show-ticket-detail&id=312671999011170845&live=&ajaxCall=1&ticket_index=1&fullticket=1
...ale jak napisałem będą lepsze :)
 Na załączonym obrazku  stoi Yeovil z ligi angielskiej i to był motyw przewodni rozpisów od poniedziałku. Nie mogę mieć do siebie pretensji ale taka kolejka musiała kiedyś nadejść. Z pięciu "dwójek" które sobie zaznaczyłem na wyspach (kursy od 2,20 do 2,90) weszła cała piątka a to Dagenham and Red, Notts Co, Dover i Port Vale tyle tylko, że do Anglii jak wiadomo dokładałem więc zdecydowałem się wybrać tylko jeden mecz z tej grupy. Szkoda.

Dzisiaj raczej nie zagram bo choć Iran w ofercie to nie mam go z czym połączyć. Zatem czekam na sobotę a zwłaszcza niedzielę w którą zamierzam zaszaleć. Będzie grubiej...:)

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz