wtorek, 7 maja 2019

Złote gody

witam

Mija właśnie 50 lat odkąd zacząłem zabawiać się hazardem. Pierwsi ludzie wysiadając z Apollo 11 stanęli wtedy na księżycu a ja wylądowałem na Służewcu gdzie odtąd przez trzy dni w tygodniu rezydowałem od deski do deski. Namówił mnie do tego jeden z obecnych Ministrów który znał pana Stasia z rewelacyjnymi i ponoć żelaznymi typami...:)
Prócz tego cztery razy w miesiącu dość grubo grałem ligę angielską co ówcześnie zamykało się w 13 pojedynkach pierwszej i drugiej dywizji wysyłanych w kolekturze u pani która na kupon niezgrabnie naklejała banderolę.
Reasumując mogę więc powiedzieć że w temacie, upływ czasu daje mi wymierne kompetencje.
Wnioski z półwiecza mam zdecydowanie pozytywne choć w przekroju lat hazard zmieniał kilkakrotnie swoje oblicze. Jednak do tych transformacji udawało mi się przystosować poza jednym przypadkiem jakieś 20 lat temu kiedy naprawdę mnie dopadli. Pomoc przyszła ze strony kolegów, zwłaszcza Tomasza i Cezarego - także rutynowanych graczy - których po pół roku spłaciłem z nawiązką wyprawiając konwentykiel w szacownej knajpie. Takie zloty to była zresztą w tamtych czasach coroczna tradycja a organizacja tegoż należała do najbardziej wygranych. Do wyjścia z kryzysu przyczyniły się wyścigi konne bo jakżeby inaczej i kilka dużych zysków z rekordowym 100K w ciągu ośmiu służewieckich gonitw. Naówczas - kosmos...
Powyższe świadczy zatem o tym, że tak faktycznie hazard był dla mnie formą zabawy która dawała mi przysłowiowe "500+" a którą przy okazji niebywale lubiłem. Adrenalina, świeże powietrze i cała rzesza znajomych sprawiała, że człek czuł się jak ryba w wodzie.
Taki klimat już się nie wróci. Ale może powoli coś się zacznie naprawiać o czym sygnalizuje poniższy artykuł...
https://www.grojec24.net/news-legalni-bukmacherzy-2019,5279.html

cdn
pozdrawiam

3 komentarze:

  1. Uwielbiam Twój optymizm,serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. cześć jedrula
    Widzę, że wciąż trwasz na hazardowym posterunku. Cieszę się, ze nie zostałem sam.
    Niebawem rusza Giro i też się zapewne szykujesz.
    A optymizm, no cóż - tak mają urodzeni w niedzielę...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. giro +od 7.06 Mundial Kobiet podstawa na najbliższe 2 miesiące

    OdpowiedzUsuń