niedziela, 23 lipca 2017

Dobrze zżarło

witam

Bywa czasami, że porażki potrafią być przyjemne. Że "dobrze żarło" jak to się dawno temu mówiło przy brydżowych rozgrywkach "a na końcu zdechło" - kiedy rober okazywał się przegrany. Ale to jedno rozdanie, ten jeden etap w którym zdarzyło się coś nieprawdopodobnie wyjątkowego, emocjonalnie rekompensował finansowe straty. Tym razem spotkałem się z taką przygodą w kolarskim wyścigu.

Tour de France (Francja) - Etap 20
Koniec
22.07.2017 13:45, Marseille (22.5 km, czasówka indywidualna)
#NazwiskoZespółCzas
1.Bodnar M.Bora-Hansgrohe28:15
2.Kwiatkowski M.Team Sky+0:01
3.Froome C.Team Sky+0:06
4.Martin T.Team Katusha-Alpecin+0:14
5.Impey D.ORICA-Scott+0:20
6.Contador A.Trek-Segafredo+0:21

Dwóch Polaków na dwóch pierwszych miejscach w Tour de France !!!!
Nieprawdopodobne. I gdybym tego nie widział to bym nie uwierzył.
Inna sprawa, że szkoda sekundy bo to jedyny chybiony pojedynek na kuponie na który patrzę teraz ze smutkiem. Dwa zdarzenia cyklistów i trzy żużlowców gdzie też zadziała się historia a które "weszły jak po sznurku" to był naprawdę dobry pomysł.

GP - Wielkiej Brytanii !!!
1. Maciej Janowski (Polska) - 17 (3,3,1,3,1,3,3)
2. Jason Doyle (Australia) - 13 (1,w,2,3,3,2,2)
3. Matej Zagar (Słowenia) - 12 (3,3,2,0,1,2,1)
4. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 16 (3,2,3,3,2,3,d)

cdn
pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz