witam
Plus 16 stopni Celsjusza na początku marca i zbyt szybki przeskok w wiosenne łachy spowodował, że trochę się przeziębiłem. Niby nic ale w mojej sytuacji - naczelnego kucharza, pielęgniarza, sprzątacza, dostarczyciela codziennej chabaniny i co tam jeszcze trzeba, idealne zdrowie to podstawa funkcjonowania. Cóż, aspiryna, miodzik, piątka na kaloryferach i jakoś to będzie.
Czasami trudno rozstać się z przyzwyczajeniem, hobby, pewnym rodzajem zabawy czy miejscem w sieci od którego zaczynało się dzień ale właściwie bez żalu zapowiadam ostatni weekend z "Superbet". Zagram dzisiaj "do spodu" i "koniec balu panno Lalu". Miarka się przebrała, pewna czerwona linia wytrzymałości została przekroczona i klamka zapadła.
Coraz bardziej zawężana oferta piłkarska (wybiórcze mecze w kilku ligach), przerażająco niskie notowania na remisy (w krajach które gram) i marża dochodząca do kilkunastu punktów. Inna sprawa, że remisowe notowania spadają na całym świecie i widać, że nie tylko ja wyciągałem z tego jakieś frukta. Kolejny niuans to minimalna ilość dyscyplin do gry i zbyt mało opcji w jednostkowych zdarzeniach a już języczkiem u wagi jest dla mnie "Nowy, ulepszony super bonus" który w systemach zlikwidował przywileje dające 5,6,7% itd. handicapu przy pobieraniu podatku.
Przeniosę się z powrotem do STS i będę stawiał systemy 4/13. Mniejsze zyski ale jak niejednokrotnie pisałem, to tylko zabawa.
cdn
pozdrawiam
Weronika Falkowska finalistką singla i wspólnie z Paris Corley - zwyciężczynią debla podczas ITF W35 w Solarino.
OdpowiedzUsuń28 października zeszłego roku spadek na najniższą pozycję w rankingu od 42. miesięcy.
Tytuł w Ortisei, finał w Solarino i awans w okolice 380. miejsca. Prawie 200 pozycji w górę w nieco ponad 4 miesiące.
W singlu miała trochę szczęścia bo wycofała się Słowaczka (nr 1) ale tak czy siak sukces jest wielki. Dopinguje Weronice. Szczęścia nie miała natomiast Chwalińska trafiając w 1 rundzie na Kanadyjką Mboko, która tylko w tym roku wygrała 5 turniejów.
OdpowiedzUsuń