poniedziałek, 28 października 2024

Drożyzna

Paragon z dnia 28 października 2024 roku. Dokładnie rok temu za podobny zestaw artykułów zapłaciłbym maksimum 90zł. 

witam

Hazardowy weekend nie udał sie tak jak chciałem. Lekkie plusy zamieniły się w lekkie minusy po wyrównującym golu (97 minuta) w Stalowej Woli.
https://www.livescore.in/pl/mecz/SUWoSByJ/#/szczegoly-meczu/szczegoly-meczu
Inna sprawa, że mogłem kupony rozegrać lepiej bo kiedy na 6 meczów w Senegalu (uwielbiam grać tam X-sy) wpadło pięć remisów, wynik finansowy powinien być doskonały. No nic to, taki los.
W "Lotto" mizeria. Maszyna uparła się na 20-tki i trafiłem tylko 2 numerki. Nikt nie ustrzelił "szóstki" i kumulacja wzrosła.
W konkursie "Skrill" udało się przewidzić jeden dokładny wynik co nie jest jakimś fruktem.

Sportowo, warto pochylić się nad wczorajszym, finałowym zwycięstwem 19-to letniej Zuzanny Pawlikowskiej w tenisowym W15 na kortach w Egipcie. Nie dość, że przegrywając z faworytką z Egiptu 1-5 w trzecim secie zdołała wygrać 7-5 to jeszcze pojedynek trwał 5 godzin i 3 minuty co jest pod względem długości meczu pań drugim rezultatem w historii. Niesamowite. Zuza awansowała o 86 miejsc (na 627) w rangingu WTA i to jak mówi nie jest jej ostatnie słowo.
Pokonana w finale Egipcjanka Samir była w rewelacyjnej formie jeśli spojrzeć na jej cztery ostatnie występy. Tak więc tylko przykasnąć naszej młodej zawodniczce.

cdn
pozdrawiam

piątek, 25 października 2024

Nocny marek

 witam

Znowu, jak co jakiś czas, przestawił mi się zegar biologiczny. W nocy mało sypiam co później nadrabiam do południa. I cały dzienny plan zajęć zupełnie się wali. Próbując się pocieszyć powtarzam, że czego emeryt nie zrobi dzisiaj, może spokojnie przenieść na jutro.
Przed chwilą puściłem pierwszy weekendowy kupon 5/16 oraz zafiksowałem dokładne wyniki w konkursie "Skrill" 
1. Manchester City v Southampton 3-1
2. Everton v Fulham 1-2
3. Chelsea v Newcastle 2-1
4. Crystal Palace v Tottenham 1-2
5. West Ham v Manchester Utd 0-1
6. Arsenal v Liverpool 1-2
Kolejki po pucharach (i przed) często zaskakują fuksami więc na wiele nie liczę.

Wracając do przedłużonej nocy, zaktualizowałem sterowniki na HP i stacjonarnym Dellu (Driver Booster) ale wizualnej zmiany nie odczuwam. No i posmakowałem kolejnego, kolorowego snu który tryskał optymizmem.

Za to okazało się, że to "pancerna brzoza" była sprawcą morderstwa z 10 kwietnia 2010 roku. Że to "Komisja Anodiny" ma jak zwykle rację a Antoni and Co staną przed prokuratorem. Nie mam siły tego komentować...
Kiedyś nastanie jakiś "nowy Gorbaczow" czy "nowy Jelcyn" - odtajni dokumenty i będzie pozamiatane. Niejeden wtedy obudzi się z ręką w nocniku.

PiS: Sobota 26.10.2024
Błazny dali notowania do dwóch meczów w Zambii na osiem, w WKS ani jednego na trzy pojedynki i tak dalej. Swego czasu zlikwidowali mi pieski, potem konie a teraz remisy w remisowych ligach. Potrafią skutecznie zniechęcić do gry. Walę to, idę łupnąć w "Lotto" w drodze po 11 baniek...(-10% podatku).
Przykładowo: Red Arrows v Nkwazi
https://www.oddsportal.com/football/zambia/super-league/red-arrows-nkwazi-QigXFne4/
Poprzednie 5 meczów z udziałem tych drużyn było notowane. Teraz nie, nigdzie. I tak z pozostałymi...

cdn
pozdrawiam

wtorek, 22 października 2024

Chwilowo odpuszczam

 witam

W nocy, po zastanowieniu, przyszła mi do głowy refleksja, że jak to się kiedyś mówiło - szybko, to się koty pi...(rozmnażają). Od wielu lat nie prowadzę już firmy i nie wykorzystuję skomplikowanych programów technicznych, w gry strategiczne w których natychmiastowość jest atutem - nie grywam tak więc to co mi daje aktualny przekaz światłowodu w zupełności mi wystarcza. Pornole idą bez jakichkolwiek zakłóceń i wgrywają się jak błyskawica a turnieje karciane (powiedzmy brydż) sieć pokrywa w 100% ich potrzeb. Przeglądarki i ta pisanina to jak patrzenie na własne odbicie w lustrze które jak wiadomo jest już historią choć tylko sprzed mgnienia oka. 
Zatem, nie będę się kopał z koniem i do następnej awarii, routera Funox6 nie dotykam. Być może ten jak się wydaje powszechniejszy problem rozwiążą młodzi którzy mają czas na takie duperele i Orange pod ich presją udoskonali i poszerzy system.

Z zakupami w "Temu" też zwalniam ale swoistego odlotu w którym przez trzy miesiące sprowadziłem z Chin około 800 różności nie żałuję. W wieku 70 lat przeformułowałem swoją optykę i życiowe cele. Teraz cieszy mnie choćby jeden uśmiech mojej chorej mamy która ma pokój cały w sztucznych (żywych nie miałby kto podlewać) kwiatach umieszczonych w wymyślnych, kolorowych wazonach, która próbuje rozmawiać z papużkami powtarzającymi każde zdanie i wykorzystywać pełne dwie szuflady kuchennych udogodnień choć tutaj to już niestety bardziej moja działka. Nigdy nie kucharzyłem a teraz muszę więc niektóre cudeńka cieszą mnie czasami bardziej niż Ją.
Zrozumiałem też sędziwego sąsiada który przed 50-cioma laty codziennie przed kamienicą mył i wypieszczał swojego błękitnego Fiata 126p a nigdy go nie uruchomił. Wtedy sądziłem, że to szpan a teraz domyślam się jaki musiał być wewnętrznie uśmiechnięty i szczęśliwy. Bo nieważne co myślą inni.
Sam, mając najdroższe joggery Bossa i CK wolę chodzić w tych które przyszły w paczce. I zamówiłem kolejne.
OK, biorę się za coś bo czas nie z gumy. I najbardziej martwi mnie to, że przez miesiąc intensywnie trenowałem brzuszek na tych rozmaitych zakupionych w "Temu" przyrządach ale zapał mi osłabł. Skończy się na tym, że się nie zmieszczę do trumny...

PiS: 23'55"
Tu mi wpadł ciekawy remis 😀😀😀
https://www.livescore.in/pl/mecz/ML1D5wjJ/#/szczegoly-meczu
Kupon 5/14 póki co 2 (trafione) do 1 (pudło)

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 21 października 2024

Karma wraca ?

 witam

W konkursie "Skrill" na 6 meczów angielskiej ekstraklasy trafiłem trzy dokładne wyniki co osiągnęło 2% biorących udział w tej zabawie graczy. O tyle było łatwo, że wszystkie sześć pojedynków oceniłem na 2-1 w jedną bądź drugą stronę. A ponieważ wierzę, że dobra passa obraca się na swoistej sinusoidzie zdarzeń przeto przyszły weekend musi być szczególnie dopieszczony finansowo.
Przez inne zajęcia w tym tygodniu nie wysłałem nawet pól kuponu ale sprawdzając teraz wyniki nawet dobrze się stało. Świata bym nie zawojował.

PiS: 15'20"
Szaleństwa ciąg dalszy

W komentarzach ostatniej notatki po krótce opisałem co i jak a przed chwilą wróciłem z salonu Orange.
Manager zupełnie nie był zdziwiony kłopotami z wynajętym od nich routerem Funbox6 a na moje propozycje słyszałem tylko - "nie da się".
I cóżem ja chciał. Na początek odkupić od nich mój Funbox3 który zostawiłem w salonie w piątek. Nawet za cenę nowego. Nie ma takiej opcji, usłyszałem. Choć prawdopodobnie skrzynka pójdzie do utylizacji to sprzedać jej mi nie mogą. OK
Zatem wystąpiłem o możliwość spisania nowej umowy w której Funbox6 wymienię na Funbox3.
To niemożliwe. Firma wymienia tylko urządzenia na nowocześniejsze, nigdy odwrotnie.
O szczegółach technicznych nie było co rozmawiać. Praktycznie każde pytanie szczegółowe może być wyjaśnione tylko przez ekspertów po przebrnięciu przez automat 510-100-100. I podobno tylko telefonicznie (dziwne, że nie ma opcji e-mail). 
Podczas rozmowy znalazłem w sieci router Orange Funbox3 który ktoś tam sprzedaje. Pytam zatem, czy będzie działał. Tu także nie otrzymałem odpowiedzi choć gościu na końcu języka miał raczej odzew negatywny.
No nic to. Sam sobie chciałeś Grzegorzu Dyndało. Teraz będę dzwonił do Orange Ekspertów ale wiele się nie spodziewam. Prawdopodobnie kupię na mieście ich router trójkę i sprawdzę co się da z nią zrobić. Czy wrócą dobre czasy kiedy o przenoszenie danych nie musiałem się martwić a Funbox6 stanie w biblioteczce obok kilku może i ciekawych ale dla mnie bezużytecznych inwestycji z "Temu".  Dwie paczki w tą czy we w tą, nieważne. W weekend odrobię u bukmachera.

PiS: 17'40"
Okazuje się, że podobno nie ma na mieście legalnych routerów Funbox3 ponieważ Orange je tylko wypożycza z obowiązkiem zwrotu po wygaśnięciu umowy lub wymianie na inny. Czyli muszę uważać czy towar nie jest trefny o czym mogę przekonać się po zalogowaniu. Ergo - ta opcja również odpada. No i jestem w ciemnej dupie.
A końcowe antidotum z 510...., zresetować router do wartości fabrycznych. Czyli mam wrócić do punktu wyjścia.

cdn
pozdrawiam

niedziela, 20 października 2024

Hurra

 witam

Dell już działa przez wi-fi. Ale kosztowało mnie to dwa dni życia, odłożenie wielu drobnych spraw na później i gimnastykę umysłową. Od sprawdzenia aktualizacji najprostszych sterowników do przyczyny czyli błędu 0x00028002. Sprawę rozwiązało w końcu wyłączenie standardu wi-fi 6 w routerze funbox6.
Najśmieszniejsze, że nikt w salonie "Orange" nie wiedział jak mi pomóc a jak się teraz przekonałem nie był to jedynie mój problem.
Sprawa się nie kończy. Teraz łopatologicznie będę musiał stwierdzić czy pozbycie się tego bagażu poskutkuje gorszą jakością w odbiorze TV, w szybkości podłączonych urządzeń i w ogóle.
I co się stanie kiedy, już po uzyskaniu połączenia, z powrotem ten standard uruchomię. Bo przecież po coś on był. No nic, to już mnie czeka od jutra, tymczasem:

cdn
pozdrawiam

piątek, 18 października 2024

Zgłupiałem totalnie

 witam

Jak zwykle miałem przygotowaną listę drobnych spraw do wykonania ale tym razem wszystko stanęło na głowie. Z samego rana postanowiłem rozprawić się z czerwoną lampką na routerze w pozycji "światłowód" więc sprawdziłem szybkość przesyłania danych. Uploud 310 przy zagwarantowanym przekazie 1 giga zdaniem moim i Copilota był o wiele za niski więc skontaktowałem się z działem technicznym operatora. Przyszedł fachura, naprawił w skrzynce jakąś kostkę, lampka się zazieleniła a mnie podkusiło, żeby zgłębić temat owego zbyt wolnego przesyłania danych.
No i się wyjaśniło. Muszę zmienić router, za free który należy mi się jak psu zupa, stwierdził.
Udałem się do salonu, odczekałem godzinkę i odebrałem zamówiony wcześniej na czacie nowoczesny przekazior. Teraz trzeba go było sparować. Na TV (bo tam mam internet), na 2 telefony, 2 tablety i dwa laptopy, tłumacza live i jeszcze coś tam, wszędzie wstawiając ekstra długi kod. Na szczęście kilka innych rzeczy mam podłączone bezpośrednio więc zadziałały bezpośrednio. Szło jak po maśle.
Ale zaczęły się schody. 
Najważniejszy laptop "Dell" na którym gram i zarabiam (czasami) nie odnajduje sieci wi-fi. KJM, ile ja się nagłówkowałem, ile przeczytałem rozmaitych  podpowiedzi z sieci, jak sk...syna po prostu rozbebeszyłem ustawieniami, przełączeniami i w końcu resetem to się w pale nie mieści. I nic. Je...c  znajduje kilkanaście innych sieci a tej jednej nie.
Żeby było śmieszniej sprawdziłem szybkość przekazu a ta dalej idzie na 310 upload. Jutro od rana znowu dzwonię do techników i plan na piątek może się czochrać.

PiS: Ten nieszczęsny laptop przez "ethernet" działa koncertowo. Żeby się tylko nie musiało skończyć na splicie kabla głównego bo nie po to wymyślili wi-fi, żeby wracać do podłączeń jak za króla Ćwieczka.
Cała powyższa akcja i cały dzień w dupu tak mnie podłamały, że musiałem wzmocnić się butelką. I doszedłem do wniosku, że można być politykiem bez matury z doktoratem kupionym na bazarze, że można być wielkim kucharzem amatorem, aktorem bez szkoły, babą z brodą i chłopem bez jaj. Ale naprawić system w komputerze to już trzeba umić.....

cdn
pozdrawiam

środa, 16 października 2024

Kulinarnie

 witam

Niedawno pisałem, że zostaję ryżowym fachurą ale choć potrawa w zasadzie się udała to daleko jej było do golonki z musztardą, kaczki z jabłkami czy schabowego z zasmażaną kapustą. Muszę stwierdzić, że jeśli idzie o jadłospis, przeciętny Chińczyk po prostu nie wie co dobre.
Dzisiaj zrealizowałem nowy pomysł. Bardzo dawno temu, kiedy na Marszałkowskiej w okolicach Parku Saskiego były budki z wyszynkiem, przyszło mi w nich spróbować a potem chodzić regularnie na pieczone ziemniaki z sosem czosnkowym lub koperkowym, przekrojone na pół z miąższem wydobywanym łyżeczką. Po knajpach się nie włóczę ale od lat nigdy później już tego nie widziałem. Teraz zrobiłem to w mikrofalówce (8 minut), w specjalnym worku, oczywiście z "Temu". Palce lizać.

Miałem zagrać kupon ale mi się odechciało. Za dużo spraw i interwencja w Orange (upload 310 przy 1gb). Muszę teraz tylko mieć nadzieję, że remisów w Iranie przyjdzie jak najmniej.

cdn
pozdrawiam

poniedziałek, 14 października 2024

Na jedno kopyto

 witam

Park Ujazdowski

Jedyny weekendowy kupon 5/15 zakończył się zyskiem 5/1. Był w miarę tani ale na trzy nowe dostawy z "Temu" za pieniądze bukmachera, wystarczy. Ostatni mecz kończył się w nocy sporym fartem bo kiedy w 93 minucie gospodarze strzelili bramkę byłem ambicjonalnie zdruzgotany. Po czterech minutach wyrafinowanych klątw los się nade mną zlitował i gol został cofnięty z powodu spalonego.
Wczoraj nie wysłałem nic. Znowu się zbuntowałem. Przeglądając ofertę całej gamy naszych buków wszyscy jak jeden mąż przyjmują w niektórych ligach tylko wybrane, te same mecze. To na cholerę ich tylu. Zrobić jeden, centralny punkt państwowy a cała masa przepisywaczy kursów niech się buja. 

W sobotę przy ładnej słonecznej pogodzie urządziłem sobie spacer retrospekcyjny. Na kamieniach (wodospad) ze zdjęcia powyżej siedziałem 63 lata temu a ojciec robił mi zdjęcie. Odwiedziłem też ukrytą na wzgórku ławkę na której to 56 lat temu z uroczą panną przeżywałem początkowe, niewinne inicjacje. Wnioski mam bolesne. I kamienie i ławka w odróżnieniu od nas nic się właściwie nie postarzały.

PiS: 20'00"
Dzisiaj fart się odwrócił. Na kuponie 6/14 gdzie prowadziłem już 6 (trafione) do 2 (pudła) w 94 minucie zrobili mi szpetny numer.
A niech to dunder ściśnie....
Z czterech remisów w Egipcie (2 liga) wstawiłem tylko jeden, szkoda, i nie wziąłem Albanii choć do wciśnięcia away win było tuż, tuż...

cdn
pozdrawiam

piątek, 11 października 2024

Bez poślizgu

 witam

Nie dały rady obie nasze tenisistki w ćwierćfinale w Wuhan (dwie Magdaleny) ale tego należało się spodziewać. Co by nie mówić to dla obu pań i tak spory sukces a zwłaszcza dla Fręch która przesunęła się na 24 miejsce w rankingu WTA. 28 października przyjdzie jej bronić 140 punktów tak więc jeśli czuje się na siłach po wyczerpującym miesiącu, powinna wybrać jeden z dwóch azjatyckich turniejów W250 gdzie byłaby bardzo wysoko rozstawiona.
https://live-tennis.eu/en/wta-live-ranking
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/magdalena-fr%C4%99ch-blisko-wielkiego-celu-teraz-b%C4%99dzie-w-zupe%C5%82nie-nowej-sytuacji/ar-AA1s5oGB?ocid=msedgntp&pc=U531&cvid=844e901719e341718d04e3ccc7d49da3&ei=17

Wysłałem jeden kupon 5/15 i póki co prowadzę 3(trafione) do 2(pudła). Wejdzie to wejdzie. Gdyby nie, nic się nie stanie.
Kolejna paczka z "Temu" z której jestem bardzo zadowolony. Zwłaszcza z bucików po których nie spodziewałem się aż tak wiele. Wiertarka "Hilda" też całkiem zręczna a wszystko to za wyjątkowo korzystne ceny podparte rozmaitymi bonusami.
Z czego jestem najbardziej zadowolony trudno wyliczyć. Wszystkie przyrządy masujące (może z wyjątkiem jednego) do stóp, nóg, brzucha, karku, oczu, dłoni i tak dalej, końca nie widać spisują się wzorowo. Powie ktoś po co mi to, ale jak się ma 70 lat (za 3 miesiące) to warto, czasami na wyrost, mieć na podorędziu niezbędną aparaturę.
Fantastyczne są też te najprostsze i te bardziej skomplikowane ( np. wielki zestaw do gotowania na parze) sprzęty kuchenne i łazienkowe.
Elektronika bez zarzutu od tłumacza na żywo w 128 językach, baz elektrycznych, akcesoriów do komputera, laptopów i telefonów po lornetkę z video noktowizorem.
Uważać trzeba z ubraniami i dokładnie sprawdzać wymiary. Te na lato były genialne ale na przykład koszule XXXL na zimę mają za długie rękawy. Próbowałem to sobie wytłumaczyć i powód okazał się być banalny. Po prostu jestem z PiS-u i mam za krótkie 😀 rączki.

cdn
pozdrawiam

wtorek, 8 października 2024

Mój zwierzyniec

 


witam

Nie spodziewałem się, że kiedyś to napiszę ale ostatnio sprawa przybiera coraz większe rozmiary. Uświadamiam sobie jasno, że hazard zaczął mnie nudzić. Nie rajcuje mnie już analizowanie meczów, sklecanie kuponów i nerwowe obgryzanie paznokci (tylko w przenośni) a wysyłane w każdy weekend dwa lub trzy zestawy 5/16 to tylko hołdowanie pewnej długotrwałej tradycji. Nie byłem nawet na Wielkiej Warszawskiej (konie) w niedzielę na Służewcu a uczestnicząc w rozmaitych turniejach łapię się na chęci ich jak najszybszego opuszczenia.
Myślę, że to mi minie bo w jakiś sposób gra sprawia, że warto żyć. 
Ostatni grubszy zakład to Donald Trump (z notowaniem 2,10) ale wsłuchując się w polityczne meandry i rejestrując ogłupienie społeczeństwa lewicową utopią, niczego już nie mogę wykluczyć. 
Czekam aż w moim sztucznym ZOO zwierzaczki podrzucą mi jakiś gorący typ. Najpewniej zrobią to papużki bo ryby przecież głosu nie mają...

cdn
pozdrawiam

piątek, 4 października 2024

I tylko mi Chinki brak...

 witam

Zasypany coraz to nowymi urządzeniami prosto z Chin które najlepszą i czasami jedyną instrukcję użytkowania podsyłają w tym obrazkowym jak dla mnie języku - pomyślałem sobie, że skutecznym antidotum na kłopoty komunikacyjne byłaby w miarę młoda i łebska Chinka albo i dwie. Wyrko mam nieliche, w moim wieku już wiercić się nie uchodzi, tak więc trójkę śmiało pomieści. Żeby zachować równowagę wyobrażam sobie 2 kobiety po 35 lat albo 3 po 23 lata 😀😀😀
Dzisiaj zaczynam balet z ryżem. Kupiłem specjalny, ryżowy garnek do mikrofalówki i "mandaryńska" pomoc sporo by wniosła do tej niewątpliwej, nowej przygody. Bo ryż z Chinami jakoś mi się wyjątkowo dobrze kojarzy. 

Iga Świątek rozstała się z trenerem Wiktorowskim co dzisiaj rano zakomunikowała w mediach społecznościowych. Żeby się upewnić przywołałem "Copilota" z którym dobrze mi się współpracuje. Czasami prosta, nieoceniona porada przychodzi od niego po sekundzie. A czy było warto zamykać współpracę Ś/W, nie mnie oceniać. Po wynikach się przekonamy...

Wysłałem dwa kupony weekendowe 5/16 po 44zł i dopóki żaden mecz jeszcze się nie zaczął jestem z nich bardzo zadowolony. Szczęka zacznie mi pewnie opadać po piętnastej z minutami ale pięciu godzin błogostanu nikt mi nie odbierze.

cdn
pozdrawiam

czwartek, 3 października 2024

Niesamowite

 



witam

Spośród ponad 500 różnych różności od w miarę profesjonalnych "drobiazgów" do prac montażowych, fryzjerskich (pełen zestaw), elektronicznych z podstawowym niezłym osprzętem,  z kamerkami, lornetkami z noktowizorem i wszystkim co się tam jeszcze dało, z wieloma przyrządami do sprzątania i utrzymania czystości, do kuchni (aż nie da się zliczyć) i na ściany (tapety, obrazy...) a także całą masą być może pożytecznego badziewia, dzisiejsza dostawa mnie urzekła.
Zwłaszcza w ciemności iluminacja puszczona na leśną przestrzeń przy telewizorze wygląda tak żywo jakby był to przynajmniej las cudów.
W takich okolicznościach przyszło mi oglądać mecze Legii i Jagiellonii  i myślę sobie, że dołożyłem choćby cegiełkę do tego co się wydarzyło. 
Nie mam pomysłu na dalszą część więc:

cdn
pozdrawiam