witam
W nocy, po zastanowieniu, przyszła mi do głowy refleksja, że jak to się kiedyś mówiło - szybko, to się koty pi...(rozmnażają). Od wielu lat nie prowadzę już firmy i nie wykorzystuję skomplikowanych programów technicznych, w gry strategiczne w których natychmiastowość jest atutem - nie grywam tak więc to co mi daje aktualny przekaz światłowodu w zupełności mi wystarcza. Pornole idą bez jakichkolwiek zakłóceń i wgrywają się jak błyskawica a turnieje karciane (powiedzmy brydż) sieć pokrywa w 100% ich potrzeb. Przeglądarki i ta pisanina to jak patrzenie na własne odbicie w lustrze które jak wiadomo jest już historią choć tylko sprzed mgnienia oka.
Zatem, nie będę się kopał z koniem i do następnej awarii, routera Funox6 nie dotykam. Być może ten jak się wydaje powszechniejszy problem rozwiążą młodzi którzy mają czas na takie duperele i Orange pod ich presją udoskonali i poszerzy system.
Z zakupami w "Temu" też zwalniam ale swoistego odlotu w którym przez trzy miesiące sprowadziłem z Chin około 800 różności nie żałuję. W wieku 70 lat przeformułowałem swoją optykę i życiowe cele. Teraz cieszy mnie choćby jeden uśmiech mojej chorej mamy która ma pokój cały w sztucznych (żywych nie miałby kto podlewać) kwiatach umieszczonych w wymyślnych, kolorowych wazonach, która próbuje rozmawiać z papużkami powtarzającymi każde zdanie i wykorzystywać pełne dwie szuflady kuchennych udogodnień choć tutaj to już niestety bardziej moja działka. Nigdy nie kucharzyłem a teraz muszę więc niektóre cudeńka cieszą mnie czasami bardziej niż Ją.
Zrozumiałem też sędziwego sąsiada który przed 50-cioma laty codziennie przed kamienicą mył i wypieszczał swojego błękitnego Fiata 126p a nigdy go nie uruchomił. Wtedy sądziłem, że to szpan a teraz domyślam się jaki musiał być wewnętrznie uśmiechnięty i szczęśliwy. Bo nieważne co myślą inni.
Sam, mając najdroższe joggery Bossa i CK wolę chodzić w tych które przyszły w paczce. I zamówiłem kolejne.
OK, biorę się za coś bo czas nie z gumy. I najbardziej martwi mnie to, że przez miesiąc intensywnie trenowałem brzuszek na tych rozmaitych zakupionych w "Temu" przyrządach ale zapał mi osłabł. Skończy się na tym, że się nie zmieszczę do trumny...
PiS: 23'55"
Tu mi wpadł ciekawy remis 😀😀😀
https://www.livescore.in/pl/mecz/ML1D5wjJ/#/szczegoly-meczu
Kupon 5/14 póki co 2 (trafione) do 1 (pudło)
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz