witam
Prawdopodobnie kończę dzisiaj długą batalię wodną i kanalizacyjną. Zakupiłem odpowiednią ilość piwa (choć od dawna nie sięgałem po ten trunek) ponieważ gustuje w nim Pan hydraulik i będzie się działo. Ten fakt oprócz wyborów prezydenckich w USA i przygniatającym zwycięstwie Donalda Trumpa cieszy mnie najbardziej.
Także wczorajsze 4-0 i 3-0 naszych klubów piłkarskich w Pucharze Konferencji sprawiło mi sporo radości. Legia W-wa przesunęła się na 77 miejsce w rankingu UEFA i choć do 19 pozycji z lat 2016/2017 jeszcze daleko to dalsze kroki w górę leżą w bliskim zasięgu.
Z Igą Świątek nie przewidziałem dwumiesięcznej przerwy. Pisałem swego czasu, że z łatwością dotrwa na pierwszym miejscu listy WTA do nowego roku ale tak się nie stało. No cóż, w tej sytuacji utrzymanie drugiej pozycji może być trudne przez pierwsze półrocze 2025 roku. Obrona tych wszystkich tytułów będzie chyba niewykonalna. Pożyjemy, zobaczymy.
Szkoda Mai Chwalińskiej która na kortach w Niemczech mogła wygrać cały turniej (poodpadały wszystkie wyższe numerki) ale musiała wycofać się z meczu z powodu kontuzji.
W hazardzie po staremu, puściłem 1 kupon 5/15 i zabawa trwa. Żadnych większych sukcesów ale i brak spektakularnych porażek. A w konkursie "Skrill" na dokładne wyniki postawiłem same 2-0 w jedną bądź druga stronę. Na fart.
PiS: 17'50"
Idzie jak po grudzie. Instalacja przesunięta na przyszły tydzień i to z mojej winy. Kupiłem zestaw fi który choć luksusowy nie pasuje do zastanej rzeczywistości. A i piwo z górnej półki aż wstyd się przyznać, miało 0% mocy czego kupując nie zauważyłem. Kupon idzie słabo - ale wszystko to furda bo kiedy słucham komentarzy z kretesem przegranych "demokratów" w USA i ich niedowierzanie co do oczywistych faktów (skali porażki) to morda mi się śmieje.
cdn
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz