W większej grupie umówiliśmy się za dwie godziny na manifestację z okazji rocznicy odzyskania Niepodległości Polski. Tył kolumny będzie prawdopodobnie sięgał do skrzyżowania na którym mieszkam i na którym nie raz w dalszej przeszłości odbywały się przedziwne, prowokacyjne sceny z udziałem kordonów Policji (kiedyś MO) i grupek zakapturzonych osiłków po cywilnemu. Jak będzie dzisiaj, okaże się już niebawem.
Tymczasem święto 11 listopada to także urodziny mojej mamy. Już albo dopiero 89-te.
100 lat mamusiu..
100 lat mamusiu..
W hazardzie siedem (na siedem) plusowych kuponów łącznie za 3 paczki. Średni zysk 5/1 ale żeby nie piramidalna głupota byłby 15/1. Co mnie podkusiło zagrać Jagę we wszystkich zestawach jako element choć "buki" dawali Raków (coś wiedzieli) na lekkiego faworyta to ja nie zrozumiem. Jakiś amok czy co. Bo przecież nie grywam Ligi Polskiej.
co ty zrobisz jak twoja mama umrze? (zycze jej aby zyla jak najdluzej)
OdpowiedzUsuń